Przecież to znów trafi w ludzi, których nie stać na prywatne leczenie, tylko na to, na które składali się przez całe życie.

Związkowcom i kolesiom zatrudnionym po znajomości zaczynają tyłki latać.Jestem za prywatyzacją tylko cena winna być wyższa.

juz taki jeden stoczniowy zwiazkowiec byl dostawal 10 tys miesiecznie pensji-do roboty nieroby rzadowe w dooopach sie poprzewracalo boli slowo praca a nie sielanka od 7 do 15 tego u prywaciaza nie bedzie i tego sie darmozjady obawiaja

Chyba było trochę inaczej najpierw komuna zniszczyła ten kraj a PO była później. KLD mówił: fabryka jest warta tyle ile za nią zapłaci kapitalista. Więc PO UBeckim kapitalistom sprzedawano za złotówkę. I tak teraz jest z Uzdrowiskiem. Sprzedaje się za pół kilometra autostrady firmę przynoszącą dochód. Życzę wyborcom PO dobrego samopoczucia.

Żeglugowcy nie dajcie się wciągnąc w rozgrywki innych firm, zapomnieliście już jak was wydymali kolesie od targowiska !

Obawiam się, że może być początek końca nie tylko lecznictwa uzdrowiskowego, ale także początek degradacji miasta...Trudno sobie wyobrazić, by nowy właściciel, który zainwestuje pieniądze, nie był nastawiony wyłącznie na zysk. Będzie koncentrował się na tych dziedzinach, które mu go przyniosą. Obawiam się, że zamiast lecznictwa uzdrowiskowego, wpisanego w wypracowany przez lata system: szpital uzdrowiskowy - sanatorium - ambulatorium, będziemy mieć SPA, na które wiele osób po prostu nie stać. Pozdrawiam Świnoujście.

Prywatyzacja powinna być. Przykład szpital w Gryfinie, który ma podpisany kontrakt z NFZ. Tam się pracuje. Tam pacjent jest traktowany po ludzku, czy to ordynator, salowa czy pielęgniarka Wszyscy interesują się pacjentem i o niego dbają. Oni wiedzą za co pracują, pacjent wie jaki standard opieki przysługuje. A co w Uzdrowiskach? Niemcy są traktowani jako święte i dojne krowy. Polacy są obsługiwani z niechęcią. Kolejki na zabiegi miesiącami, jeżeli nie latami, ale jak płacę to szybciej przyjmą. Lekarze przychodzą KIEDY CHCĄ I WYCHODZĄ RÓWNIEŻ W DOGODNYCH TERMINACH, ALE DLA NICH. Pacjent jest dobry tylko po to, by kasę ściągnąć z NFZ, ale o jakości obsługi można dużo mówić. Katastrofa. Wiadomo, że ludzie tworzą Instytucję, ale akurat w Uzdrowiskach dużej części zostało z socjalizmu, że jak się stoi, jak się leży wypłata się należy... Dlaczego inni mogą pracować a w Uzdrowisku pacjent skierowany na zabiegi jest kulą u nogi i tylko przeszkadza w piciu kawki?

Jak samorząd wysprzedaje kawałek po kawałku nasze miasto to jest ok, a jak rząd coś chce sprzedać to jest beeee.

Tuskowi są potrzebne pieniądze już teraz, więc sprzedaje co tylko się da. PO nas choćby POtop. A przecież w telewizji mówią, że jest tak dobrze... Gdyby prywatny właściciel w Polsce był normalnym biznesmenem, a nie pijawką, to przyklasnęłabym takim pomysłom.Ale u nas to wydusza się ile się da z ludzi na umowach śmieciowych. No ale państwo nowobogaccy z PO jadący na krzywdzie ludzkiej mają to wszystko gdzieś.

Najpierw, komuna niszczyła tan kraj – później nastali związkowcy.

Tylko prywatyzacja uzdrowi naszą gospodarkę. A was panowie związkowcy zmusi do rzetelnej roboty

Trzeba tego ministra wysłać do koszernego kraju, niech tam prywatyzuje pustynię Negev.

za pózno, tyrzeba było to robic przynajmniej miesiac temu, teraz karty rozdane, kto co uharata już po ptokach kochani, związkowcy, no chyba, że miasto i rada miasta pomoze, jak na srodkowym wybrzezu w sprawie elektrowni atomowej, w kupie siła mość panowie, popędzić Tuskowe towarzystwo!!