Hałasowanie i głośna muzyka. Głównie te dwie rzeczy uprzykrzają życie, tym którzy chcą smacznie spać. Wzywani na miejsce funkcjonariusze pouczają ale i karzą mandatami. Po tą drugą metodę policjanci sięgają, gdy ustne pouczenie nie przynosi efektów.
fot. Krzysztof Chomicz
Nawet kilkanaście interwencji dziennie podejmują świnoujscy policjanci. Chodzi o zakłócanie ciszy nocnej. Miasto ożywia się szczególnie w sezonie letnim. Wtedy, oprócz weekendów, również i w tygodniu policjanci odbierają setki telefonów o „głośnych sąsiadach”.
Hałasowanie i głośna muzyka. Głównie te dwie rzeczy uprzykrzają życie, tym którzy chcą smacznie spać. Wzywani na miejsce funkcjonariusze pouczają ale i karzą mandatami. Po tą drugą metodę policjanci sięgają, gdy ustne pouczenie nie przynosi efektów.
fot. Krzysztof Chomicz
St. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu przyznaje, że w sezonie letnim granica między tygodniem a weekendem jest znikoma. - Jest wiele imprez w pasie nadmorskim, gra głośna muzyka, ludzie się bawią. Przeszkadza to jednak kuracjuszom i właścicielom ośrodków wczasowych. Wzywają policję, aby interweniowała – tłumaczy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Patologia nie umie bawić się cicho
panowie policjanci zajmijcie sie niemcami lamiacymi w odrazajacy sposob nasze prawo i przepisy ruchu drogowego drwia z nas nie widzicie tego bo mi jest wstyd za was
no i draństwem i buractwem jest również zakłocanie ciszy nocnej wczasowiczom przebywającym w hotelach przy Promenadzie! Ludzie nie przyjeżdżają tutaj tylko po to aby się nachlać rozcieńczonego piwa do nieprzytomności przy miernej jakości muzyce. Chcą wypocząć po całym roku ciężkiej pracy, wyspać się, aktywnie spędzić czas na urlopie, pobiegać po plaży z rana, pojeździć na rowerze. Nie wszyscy leżą na plaży lecząc kaca i trując się kebabem czy innym świństwem z budy. Idiotyczne jest dyskutowanie o każdego człowieka prawie do spokojnego snu nie zakłócanego przez muzykę pod gołym niebem! dyskoteki TYLKO w klimatyzowanych pomieszczeniach przy promenadzie!! nie na wprost hoteli !!
Zakłócanie ciszy nocnej w blokach czy inych budynkach mieszkalnych - rozumię, draństwo i buractwo, ale dyskoteka w pasie nadmorskim - promenadzie w okresie letnim - co to komu przeszkadza? Na całym świecie jest tak, że w kurortach ludzie wypoczywają i się bawią. Nie po to wydaja tyle pieniędzy by siedzieć w hotelu. Jeśli przyjezdnym to przeszkadza to pomylili kurort nadmorski z wczasam pod gruszą i współczuję. W przyszłym roku trzeba inaczej urlop planować.
Dlaczego dyskoteki/potupaje mają mieć miejsce na promenadzie na wprost hoteli?? Dlaczego nie ma klimatyzowanych dyskotek z muzyką do białego rana?? Wtedy i młodzi mieliby się gdzie bawić i turyści spać by mogli. Ale to zbyt wysoki koszt dla naszych biznesmenów ! lepiej darmowe ławki od jakiegoś browara postawić na ogródku, zapłacić grosze grajkowi i utrudniać wypoczynek w ciszy nocnej tym co nie chcą kręcić tyłkiem do" żono moja" na chodniku! Zróbcie z tym porządek wreszcie ! Dzielnica Uzdrowiskowa jest strefą A gdzie powinno się przestrzegać ciszy nocnej ! chyba, że miastu zależy na utracie statusu uzdrowiska i milionów do budżetu! Dyskoteki do białego tylko w pomieszczeniach zamkniętych w okolicach Promenady. Tyle w tym temacie!
mieszkam na wyspianskiego 36, a na 6 piętrze pijaki balangi do rana, wyzwiska baba rechocze ze słychać 3 piętra nizej albo i wyzej prosby nic nie dają, idziesz o 4 rano prosić o spokój wyzwią cię od najgorszych i jak tu zyć w spokoju, tragedia
mewy są większym problemem uważam
policja powinna sie usadowic na ulicy Prusa miedzy godz. 2-gą a 4-ta rano kiedy to nasza młodzież wraca z dyskoteki na plazy. Bębenki pekają od ryku i bluzgów. Muzyki jakos nie słychac ale pjani i odurzeni daja solidna porcje decybeli.
Bogdan, gdy wróci z ryb, tez lubi popatrzeć jak młodzi bawią się na promenadzie. Jego 27, 5 ginie w oparach tworzonych przez młodych.
Noc jest do spania, a jak kto baluje niech gęby nie wydziera na ulicy, demokracja nie na tym polega.
Najlepiej by było żeby ludzie non stop dzwonili na policję i zgłaszali że mewy jazgoczą i nie można spać. Może po kilku tygodniach blokowania linii wreszcie coś by z tymi wstrętnymi kreaturami zrobiono.
starsi Ludzie maja prawo do spokoju Ja mam 30 lat a lubie cisze nocnom a na demna mieszka CHAMSTWO I BURACTWO NA TAKICH TYLKO BAT I POLICJA
A ile interwencji w spawach normalnego porządku, jak np łamanie zakazu wprowadzania psów na plażę lub do wody ?
Apartamenty sa a jakze, ale trzeba bylo pomyslec o szczelnosci dziwieku i porzadnej wewnetrznej wentylacji i nie bylo by problemu. Turysci latem przyjezdzaja sie rowniez pobawic, a nie spac o 22-giej jak dzieci, wszedzie tak mozna tylko nie w Swinoujsciu.
Z miasta tętniącego życiem w seonie robi się nudna mieścina ww której nic się nie dzieje kto tu będzie chciał przyjeżdżać emeryci? POWINNO BYĆ JAK W HISZPANII LUZ, BLUZ I ZABAWA
ale błędó ortograficznych
czytam te wszystkie komentarze o zakłócaniu ciszy nocnej, ja uważam że każda zabawa powinna mieć jakieś granice, ja jeżdżę do zakopanego i nie drę gęby na całość bo jestem na urlopie tylko bawię się aby nie przeszkadzać innym. TU na przykład wstaję do pracy o 5 rano w nocy i nad ranem piszczą mewy i niedługo już przyjedzie to barachło FAMA i oni potrafi a dać czadu o 2, 3 w nocy a mieszkam na wprost szkoły na piastowskiej gdzie oni mieszkają to jest koszmar policje wzywam oni jadą i po chwili to samo. zachowują się oni jak bydło drą ryje walą w bębny i jak tu spać i być sprawnym w pracy. CI CO SĄ TACY TOLERANCYJNI TO PEWNIE NIE PRACUJĄ I ŚPIĄ DO 12
Taaaak bo Świnoujście najlepiej zrobić dla starych dziadkow co ledwo chodza a młodzież co marobic? jest lato niech sie bawia i szaleja po baletach a nie godz 22 i wszyscy musza sie dostosowac do dziadkow i starych mocherow niech nasz pan prezdytent patrzy na mieszkancow a nie tylko na dziadkow aby kase zgarniac
ptaki nje ludzie tu zadza wstyd na miasto uzdrowiskowo /wczasowe kture przestalo sie bronic przed sasiadami
Zrobcie cos z tymi mewami.Nigdy tak nie chalasowaly jak teraz i przenosza sie na sanatorja, domy i osiedla.
Mewy budzą najwcześniej...potem koncert dają Sroki...po nieprzespanej nocy, przez balujących sąsiadów, to naprawdę koszmarne uczucie!Gdyby to była jedna noc, rozumiem, rodzinka przyjechała ale całe lato.Jest gorąco, trzeba otwierać okna na noc i nic nie słychać tylko te...nie dające spać basy, przerywane gromkim śmiechem, czasem śpiewem.
Zakazać ludziom śpiewać, zakazać mewom jazgotać, zakazać morzu szumieć, zakazać komarom bzykać. .. i wreszcie – zakazać Niemcom mówić po niemiecku. To by było na tyle!
w Świnoujściu najbardziej hałasują mewy, drobne pijaczki przy nich to potulne kiziemizie
Odnoszę wrażenie, że ci którzy lubia głosną muzykę są kalekami z wadami słuchu. Po prostu są głusi i powinni się leczyć.
przyjechali się bawić i bez hałasu, , , porąbało tych donosicieli...donosiciele wynocha z miasta...kup se wczasy na wsi...
spokojnie ziomale, własnie rzad podioł decyzję o prywatyzacji uzdrowisk, ale bardzo ciekawa argumentacja, że one w prywatntch rekach przemienią się w nowoczesne SPA"dostepne dla wszystkich"...dawno się tak nie usmiałam..tu by były tasmy i nepotyzm, kto to kupi i zawłaszczy?
185..tupie no fakt masakra, a ja mam sasiada nad głową, ktory umiłowal, no takie ma hoby, boruje bor maszyną, taka jak się uzywa do zrywania asfaltu i bruku, nie wazne dzien czy godzina jak musi, to nie ma siły, kom, musze wyłaczac bo się trzesie, telewizor, opada tynk i pekł mnie sufit, gdyby nie pomoc pracownika ze społdzieli chyba by wpadał z tym borem do mnie, to dopiero masakra...wyrazy wspołczucia!!
Halas w pasie nadmorskim rozumiem, jest lato, promenada powinna tętnić życiem, a nie umierać po 22. Ale jak się ma tępą sąsiadkę, która nie rozumie norm współżycia w bloku i cały rok tupie kopytami po mieszkaniu przez 24 h, to aż człowieka k...a bierze! i co z taką... zrobić :/ wrr
"Jestem tu z dwójką dzieci i muzyka jest tak głośna, że nie da się spać nawet przy zamkniętych oknach!! Nigdy nie wrócę do Świnoujścia na urlop ! Policja zamiast pouczać ma wystawić mandaty - nie musieliby tyle razy interweniować ! " Uważaj bo jak podrosną to z taka sztywną mamą nie będą chciały nigdzie jechac :))
Jaki im sie nie podoba to niech spie... z naszego miasta na karsibór
Jestem tu z dwójką dzieci i muzyka jest tak głośna, że nie da się spać nawet przy zamkniętych oknach!! Nigdy nie wrócę do Świnoujścia na urlop ! Policja zamiast pouczać ma wystawić mandaty - nie musieliby tyle razy interweniować !
Fajne zdjęcie, widać te wszystkie samowole budowlane.
Po 22 ma być cisza i tyle w temacie. Ja sąsiadów co darli mordę i chlali całą noc szybko wyleczyłem z takiego zachowania głośną muzyką o 6 rano. Następnego dnia poszl spać jak dzieci po dobranocce
Jestem mieszkanką; w średnim wieku; tego pięknego kurortu i nie mogę pojąć jak można z kurortu robić miejscowość tylko sanatoryjną dla ludzi, którzy chcą spokoju od 22. Przecież wszędzie w kurortach; jeżeli chcemy tak się nazywać; goście wieczorem wychodzą aby się bawić a za dnia są na plaży. PROSZĘ O ROZWAGĘ, PRZECIEŻ SEZON TRWA U NAS TYLKO DWA!! MIESIĄCE.
co się dziwić jak nie ma ani jednej imprezowni w tym mieście nawet w sezonie... plaża jest tak długa i szeroka że można byłoby spokojnie znaleźć miejsce na zorganizowanie dobrej biby (tylko nie jak to zjebane malibu) z dj'ami i dobrą muzą np bliżej granicy i nikomu by nie przeszkadzało...
siting bull mysle ze inteligencja nto ty nie grzeszyszsadzadz ze niemcy sa niepotrzebni w naszym miescie polowe mieszkancow utrzymuje sie dzieki nim pozatym im halas nie przszkadza tylko rodzicom i dziadkom naszym
ja mam takich sąsiadów w budynku Pkac Wolnośc 6 mieszkaja na I pietrze z oknami na taras. W nocy otwierają okna na oścież i drą ryja na maxa. Buraki i wieśniaki
Po co ta wojna? Czy nie można ustalić, że przez dwa miesiące Świnoujście jest dla turystów, a przez resztę roku królują kuracjusze? Nie dość, że połowa dzielnicy nadmorskiej została zamieniona na letnie osiedle mieszkaniowe dla podstarzałych apartamenciarzy, to jeszcze ograniczenia w ciszy nocnej zabijają turystyczny charakter miasta.
A na promenadzie jak glosno. Gdzie policia?
Luzdie przyjechali z Ciechocinka i byli bardzo zdziwueni ze u nas muzyka gra tylko do 22 bo u nich do rana i nikt sie nie czepia.
Daleko Świnoujściu pod tym względem do Kołobrzegu.
To wszystko tylko niemcom przeszkadza.
Do wszystkich emerytów co im Przeszkadza muzyka po 19: chcecie miec spokuj to idzcie na cmentarz!! W trumnie jest cisza jak makiem zasial..
Ale jak były wielkie imprezy dźwiękowe, to wolno było? Ryk jak z odrzutowca i wolno. Kilka lat temu w sobotni wieczór odbywa się koncert w kościele, a obok muzeum śpiewa (a w zasadzie ryczy) Rodowicz. W przerwach pomiędzy utworami organowymi można było posłuchać ryku. I oczywiście wszystko lege artis.
Porażka, to ma być miasto zabawy. To miasto kuracjuszy i emerytów niemieckich. żenada jeszcze raz żenada
ten kto napisal o tych pieluchach to juz sam w nich chodzi ze starosci chyba bo po takiej wielkiej pracy po 5 godz. snu to sie w domu odsypia a nie gdziues jedzie i jeszcze na pieniadze narzeka paranoja NIECH MUZYKA GRA PO TO JEST ZEBY SIE BAWIC!!
Jak kuracjasz chce spokoju to niech przyjedziepoza sezonem a jak wybiera sie w wakacje to niech nie liczy na ciszeę. Na emerytach i kuracjuszach miasti nie zarobi ponieważ nie pija i już nie jedzą, dieta i brak kasy w kieszeni.
jakoś w hotelach przy lotniskach nikomu halas nie przeszkadza... moze czas wymienić okna w naszych super" sanatoriach"?
Wiadomo nad morzem musi byc muzyka, to dlaczego emeryci pchaja sie nad morze?na Mazowiecka Wielkopolska...niech podziela miasto gdzie ma obowiazywac cisza, w miescie tez jest glosno jezdza samochody wracaja z imprez to dlaczego nad morzem nie moze byc wesolo??jak przeszkadza niech beda u siebie to nie moze byc godzina policyjna?
Ludzie się bawią tak jak potrafią. Poniżej pewnego poziomu 'zabawa' oznacza nawalenie się browarem i darcie ryja. Dla takie klienteli powinny powstać knajpy gdzieś na odludziu, może w pobliżu oczyszczalni ścieków? Niech się tam bydło 'bawi'
niemcom muzyka nie przeszkadza to polaczki wydzwaniaja na gliny
Jak pojadą do Ciechocinka to pieniądze zostawią w Ciechocinku.
Widać, że młodzież zasiadający przed komputerami jeszcze się praca nie skalała, bo jakbyscie tak pojechali na wczasy po całym roku tyry i spania po 5 godzin dziennie, to by muzyka pod oknem całymi nocami też przeszkadzała. A jakbyscie jeszcze musieli wybulić po 2 tysiące za osobę, to by was krew zalała i sami byście za telefon chwycili. Ale tak, to pogadamy jak z pieluchy wyrośniecie.
Z mieniło się dlatego bo każdy ma telefon i dzwoni na Posterunek Policji a Pan Policjant musi wysłac patrol
No trudno latem jest to miasto dla wczasowiczów i sanatoria na ten czas powinny zamienić się w ośrodki wypoczynkowe. W innych miastach nawet w Polsce ludzie w lato bawią się na całego a u nas trzeba ciągle się oglądać czy komuś to nie przeszkadza.
Banda donosicieli i stetryczałych emerytów. Teraz wiem, skąd wzięli się konfidenci.
NORMALNIE KPINA JEZELI IM PRZESZKADZA TO NIECH KURACJUSZE JADA DO CIECHOCINKA ALBO NA WIES NA AGROTURYSTYKE TAM JEST CISZA TU LUDZIE CHCA SIE POBAWIC W URLOPIE ODERWAC SIE OD SZAREJ RZECZYWISTOSCI PANOWIE POLICJANCI TO IM KURACJUSZOM TLUMACZCIE BEZ JAJ !!
Rada Miasta powinna zmienic przepisy na sezon letni i będzie dobrze
Dla bandy rozdygotanych szwabskich emerytów miasto nie ma prawa się bawić w okresie wakacji, kpina z ludzi, jest gorzej niż za niby komuny. Jak szwaby nie znoszą muzyki to niech zostaną u siebie, nic na siłę.
BODEK jesteś naiwnym człowiek skoro sądzisz, że inna opcja rządzić będzie lepiej i li tylko w interesie mieszkańców. Chyba, że sam chcesz startować do stołka władzy - to zmienia postać rzeczy-pozdrawiam.
Domy uzdrowiskowe zarabiają niezłą kasę, mogą sobie więc pozwolić na klimatyzację i dźwiękochłonne okna. Wtedy by nikomu z ich kuracjuszy głośne życie młodych i spragnionych rozrywki nie przeszkadzało. Domy uzdrowiskowe nie spełniają warunków unijnych i za to powinni ich właściciele odpowiadać. Jak ich kuracjusze wytoczą im parę spraw, to będą zmuszeni do dostosowania swoich obiektów do stanu cywilizowanego. Z jakiej racji mają na tym tracić turyści, którzy chcą pełną piersią korzystać z krótkiego i drogiego zasłużonego urlopu?!
Niech se do Ciechocinka wyjadą Ci którzy chcą mieć spokój, w końcu jesteśmy nad morzem i jest lato, ale widać to miasto zmienia się w miasto sucharów / grandhoog
kiedyś w tym mieście było wesoło, pole namiotowe pełne młodych ludzi, muzyka była wszędzie i nikomu to nie przeszkadzało ale od kiedy miastem zaczęły rządzić pseudo elyty czytaj złodzieje i mafia to wszystko się zmieniło, kasę robią na niemcach więc trzeba mywalić polaków aby nie psuli interesu no i zaczęła się walka, donosy, podpalenia a kto pamięta jak w zeszłym roku niszczono biznesmena od kuli na plaży i brał w tym udział urzędnik więc moi drodzy pamiętajcie o tym przy nastepnych wyborach a tymczasem mata co chceta
Starym niemieckim emerytom pewnie przeszkadza. Cisza o 22 i spać. Na wakacje to nie tutaj ;)
IRYS - KAPUJE NOTORYCZNIE NA DARKA ; NAWET WCZORAJ GDY MUZYKA GRALA CICHUTKO ; NIEMALZE TAK JAK W RADIU SAMOCHODOWYM ; I JUZ ZAKAPOWALI CHLOPAKA I WPADLA POLICJANTKA - FAJNA BLONDYNECZKA ; ALE CO Z TEGO JAK PEWNIE Z MANDATEM :
Albo uzdrowisko, albo miasto rozrywki. Te dwie rzeczy nie można pogodzić. Na sezon letni zawsze Uzdrowisko zmieniało się na rzecz wczasowiczów i były inne zasady. Ale to było dawno w latach 60-tych i 70-tych.