Przypomnijmy, że około godziny 17.30 policja otrzymała zgłoszenie o tajemniczej aktówce pozostawionej w przejściu między ławkami w centrum handlowym przy ulicy Grunwaldzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po blisko pięciogodzinnej akcji w C.H. Uznam wszyscy odetchnęli z ulgą. W aktówce niewiadomego pochodzenia pozostawionej przy ławce w korytarzu, szczecińscy pirotechnicy nie wykryli materiałów wybuchowych. Wciąż zagadką pozostaje jednak zawartość zamykanej na sześciocyfrowy kod walizki.
Przypomnijmy, że około godziny 17.30 policja otrzymała zgłoszenie o tajemniczej aktówce pozostawionej w przejściu między ławkami w centrum handlowym przy ulicy Grunwaldzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Po konsultacji z pirotechnikiem, zadecydowano, że niezbędna będzie jego pomoc – wyjaśnia st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Po kilku godzinach oczekiwań, na miejsce przyjechała grupa ze Szczecina wyposażona m.in. w urządzenie prześwietlające promieniami rentgenowskimi. – Nie wykazano, aby w aktówce znajdowały się jakiekolwiek materiały wybuchowe – dodaje rzecznik świnoujskiej policji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie dowiedzieliśmy się niestety co znajdowało się w owej aktówce. Dzieci, które na bieżąco śledziły poczynania policjantów, twierdzą natomiast, że w walizce znajdowały się skarpetki. - Nie chciano wpuścić pana, który dobijał się do drzwi. To on nam powiedział, że w środku są skarpetki - chichotała się 12-letnia dziewczynka.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Bomby podkłada się aby wybuchły lub aby osiągnąć cel - szantaż?? Jak by miała dupnąć to grupa ze Szczecina przyjechała by zrobić oględziny.
nigdy nie wiadomo co mogło być w walizce. bardzo dobra decyzja
ktos zapomnial walizki i juz afera. ktos spanikowal ze to bomba hahaha
;> • Wtorek [24.07.2012, 00:51] • [IP: 83.170.97.**] No no no, ale wywód jak to trzeba dbać o naród bo ktoś coś zostawił i to coś może zaraz wybuchnąć. Problem jednak w tym, że pomijając to Wasze intelektualne wypociny o tych wybuchających teczkach to jak wytłumaczycie fakty, że znalazł się właściciel tej teczki. Sam przyszedł po nią i chciał odebrać ale panowie policjanci" zamówili" już speca od teczek ze Szczecina i nie chcieli tej teczki oddać właścicielowi. Cóż, wielka akcja, duże koszta, a w teczce skarpety o których wiedziano już wcześniej od właściciela. Dzieli Ci nasi policjanci :-D
Widz • Poniedziałek [23.07.2012, 23:14] Jak już jestes taki wścibski-mocher to możesz na promenade i czekac kiedy otworzą baltic park hahahha
Gość • Poniedziałek [23.07.2012, 23:55] • [IP: 80.245.189.***] prościej byłoby ciebie wysłać, byś sprawdził od razu otwierając... Nadawałbyś się na kierownicze stanowisko, zaoszczędziłbyś. Może za dużo sensacji oglądam, ale czy ktoś kto podkłada nie woli udać, że zostawia coś przypadkiem, a może też wszyscy bandyci dla ciebie, chodzą w maskach na twarzach? A jaki był przewidziany czas na detonację, wystarczający na oglądanie monitoringu, a czy wiedziano od razu gdzie tego szukać? Może nie trzeba było nawet kogokolwiek wypraszać, bo to przecież zamieszanie i straty w handlu. Tak sądzę, że w każdym mieście jest urządzenie prześwietlające, a patrole, który wydaje mi się raczej, że wywożą niewypały i je detonuje, posiada samych ekspertów/MacGyverów... Najlepiej nie wydawać pieniędzy lub cokolwiek robić, może ubezpieczenie zwróci, jak jednak coś się stanie. 'Kto by się przecież bawił w prawdziwe bomby, no nie żartuj, tutaj?'... przecież coraz więcej szczęśliwych ludzi, do tego ostatnio knajpka na promenadzie, to pewnie żart. Czy raczej nie drażni cię to, że ciągle znajduje się jakiś idiota, który zawiadamia fałszywie np. o bombie w szpitalu? A może wolisz zostać idiotą, który nie posłuchał i nie był (nawet przesadnie) ostrożny i leżeć za to w szpitalu (bo myślał jak O.rze z 00:02), gdy znalazł się 'prawdziwy bomber'. Martwisz się o koszta, tak możliwe leczenie/renta i koszta napraw jest tańsze... niż koszta z decyzji zabezpieczającego, czy może raczej z winy żartownisia?
Bez przesady...czy tylko osoby podkładające bomby mają takie teczki? To by musieli zamykać co drugą szkołę bo tyle nauczycieli takie skórzane posiada...
Szkoda, że nie było w niej więcej par gaci. Mieli by na zmianę Ci, którzy się ze strachu ze_srali.
skarpetki z textil marketu pewnie
Kto rzeźbi bombami w s-ciu ;>?
A nie prościej było najpierw przejrzeć monitoring czy ktoś po prostu zostawił ją celowo czy po prostu usiadł i zapomniał bez sensu w ogóle ściągać tech z Szczecina skoro mamy w Armii patrol saperski pod nosem najlepiej wydać bezsensownie pieniądze nasze czyli podatników nasza Policja działa beznadziejnie tyle mogę powiedzieć.
O Pokemon w cywilu :)
nzsi dzielni pilicjanci, nawet skarpetek sie przednimi nie ukryje
do Gość Poniedziałek [23.07.2012, 23:27] [IP: 178.238.245.***] No jeśli skarpetki były mocno używane, to bardzo dobrze że wezwano specjalistów, bo to w końcu niebezpieczna broń chemiczna. popieram uzam by zostal zamkniety dozywotnie
Skutki faktycznie mogły być nieodwracalne, przecież to w końcu broń biologiczna :-D
skarpety prosto z cenowej bomby o ku...
lahahahahahahahahahahahaha
Lepiej dmuchać na zimne, skutki mogły być nieodwracalne...
No jeśli skarpetki były mocno używane, to bardzo dobrze że wezwano specjalistów, bo to w końcu niebezpieczna broń chemiczna.
bombowe skarpetki :)
Bombowe skarpetki
jakby cos sie stalo to by sie zdziwili, juz mówilem pazernmosc ludzka nie zna granic, zeby handlowac jak innych ewakuowano
Stałem 5 godzin pod Uznamem żeby dowiedzieć się że w rzekomej aktówce były skarpetki. ..
No i dzięki Bogu, że tak się skończyło. Akcja była, jak na te niespokojne czasy, bardzo dobrze zorganizowana. Te komentarze budzą tylko politowanie dl takich" maluczkich", jakich jest wielu.
ale jaja, wiedziałam że tak będzie, tylko panike zasiali.