Policjanci zamiast zajmować się ściganiem przestępców, wykonują czynności w których powinna ich odciążać straż miejska.
- Dla turysty przyjeżdżającego do miasta liczy się pierwszy efekt. Często kilkanaście pierwszych minut decyduje o tym czy przyjedzie do miejscowości po raz kolejny oraz czy rekomenduje miejsce wypoczynku swoim znajomym. W Świnoujściu pierwszym widokiem jaki rzuca im się w oczy po zejściu z promu, są kloszardzi okupujący przystanki autobusowe – mówi specjalista od marketingu turystycznego.
Interwencje związane z pijanymi ludźmi kończą się najczęściej przyjazdem karetki pogotowia ratunkowego i odtransportowaniem do policyjnego aresztu.
Widzisz pijane osoby zakłócające życie publiczne, poinformuj o tym Straż Miejską. Zadzwoń pod numer 91 321 99 40.
DO 248 A CO MA PREZYDENT DO MENELI, POMYŚL NIM JAKĄŚ BREDNIĘ NAPISZESZ
DO LASU Z NIMI NIECH SIĘ UCZĄ UCZCIWEGO ŻYCIA, WYWIEŚĆ ZE ŚWINOUJŚCIA JAK NAJDALEJ.GDYBY LUDZIE IM NIE DAWALI PIENIĘDZY TO ICH BY U NAS NIE BYŁO
Gość • Poniedziałek [23.07.2012, 13:46] • [IP: 80.245.182.***] twe retoryczne pytanie, zostawię jednak z odpowiedzią - bo psują widok. Gość • Poniedziałek [23.07.2012, 14:14] • [IP: 62.69.250.*] pomysły są i nawet niektóre dobre, jednak wszystko rozbija się o koszta, nie udawaj więc Greka. Gość • Poniedziałek [23.07.2012, 14:37] • [IP: 92.42.118.***] konkurencji? Tak bardziej serio, na misje wyjeżdżają do Afryki, może jakiś misjonarz jednak, by tu został. Miałby jednak ciężkie wyzwanie.
A gdzie jest kur...a STRAŻ MIEJSKA czy POLICJA, wożą dupę w kabarynie nie potrzebnie zamist się przejść po mieście to jeżdzą na obiadki do GOSPODNIKA i spowrotem, później płaczą, że nie mają paliwa...a jak już przyjadą po takie ścierwo to wzywają POGOTOWIE RATUNKOWE z" troski o ich zdrowie pewnie" a tak na poważnie, bo nie chcą się brudzić i boją się że im autko menele zażygają. Przecież prościej jest karetkę posprzątać niż kabarynę... żenada ! Taka jest prawda.
Pojedżcie sobie na dworzec centralny do Warszawy, tam jest ich pełno, a izby wytrzeżwień są.
Niech kleryki im pomogą !
piszecie pierdoły, a nikt nie ma pomysłu co można zrobić, zamiast wymyślać głupoty, może komuś uda się znaleźć na nich sposób - wszak kreatywność internautów wielka jest!
Oni są w każdym mieście Polski, więc dlaczego miałoby ich nie być u nas...bicie piany
Jaki prezydent tacy Kloszardzi
Tacy oni kloszardzi jak z koziej dupy trąba!
Obozy pracy dla bezdomnych i przymusowe leczenie alkoholików zlikwiduje ten problem. Kloszardy bazują na łatwym zarobku żebrząc. W PRL -u taki problem nie istniał ciekawe dlaczego ?! Najgorzej że te mendy nie chcą pracować !!
do" urzędników magistratu" - proszę podać kiedy izby wytrzeźwień zarabiały na siebie tyle, aby stać się rentownymi? Więcej chyba zarobimy na dobrym wizerunku miasta? Lecz dla urzędników wizerunek to rzecz nie wyliczalna, więc po co się tym zajmować - nie ma takiej pozycji w budżecie.
Dlatego osobiście bym polecał rozglądanie się za zachodnimi używkami. Altusy osiągają bardzo wysokie ceny, za to samo możemy mieć zachodnie używane kolumny z wysokiej półki. Wybór wydaje się jasny, jeśli ktoś słucha uchem a nie brzuchem. Chociaż niewątpliwie nie da się odmówić urody ani Altusom ani Radmorowi. Są bardzo urokliwe.
Nie zgodzę się z głównym założeniem. Polski sprzęt nie był ani nie jest rewelacyjny i lepszy od" zachodniego" Wygrywa z chińskimi produktami z supermarketu, ale jeśli porównamy" zachodnie" hi-fi np. z lat 80-tych z polskimi konstrukcjami z tego okresu, to zdecydowanie polski sprzęt nie jest niczym specjalnym. Gdzie Altusom do kolumn Celestiona, Cantona, czy Sansui? Albo wzmacniaczom Diory/Unitry do NAD-a, Harmana Kardona, czy Pionieera? Tylko wysokie modele polskie jak Radmor mają szansę konkurować ze sprzętem zachodnim z niskiej półki. A tak w ogóle nie przesadzajmy z polskością sprzętu - dużo układów było zakupionych na licencji. No i w przypadku Tonsili, Jak są jakieś kolumny z niskotonowcem poniżej 25 cm to nie należy spodziewać się basu. Dlatego osobiście bym polecał rozglądanie się za zachodnimi używkami.
do kosciolka ich odwozic..oni tacy milosierni..pomoga.
a jak jest na Ibize? Kos?
Nie psują wizerunku miasta, tylko pokazują obraz rzeczywistej Polski
hahaha to pewnie ta pani studentka od butelek z nimi trzyma hahaha:()
"Widzisz pijane osoby zakłócające życie publiczne, poinformuj o tym Straż Miejską. Zadzwoń pod numer 91 321 99 40" DODAC TRZEBA -" I POCZEKAJCIE KILKADZIESIAT MINUT" :)
a może tak jak w USA zamykać ludzi za włóczęgostwo w więzieniach ?
takie wydoki to normalka we wszyskich kurortach również zachodnich. i co tu biadolić
a STRAZ MIEJSKA..Ma wyjebane...Masakra jakas niech stanie ten emeryt w skodzie z niebieskim kogótem na tym rogu i kurwa gania przez caly dzien...A nie. ..Za co miasto placi STRAZY MIEJSKIEJ zeby sie w drogóweczke bawila...Od tego mamy ciezko pracujacyh panow/Panie policjantów!!
lepiej zainwestować w fotoradar dla straży miejskiej czysta robota i kasa z tego niezła
Po co tutaj turyści maja przyjeżdżać, jak tutaj nie ma co robić. Nic się nie dzieje? Nudzić się, to można byle gdzie.
Dlaczego wtrącacie się w ich życie?! Chcieli byście, żeby Oni w wasze życie się też wtrącali?