- Grzyb z miesiąca na miesiąc się powiększał. Gdy poprosiliśmy właściciela o wgląd i przyprowadzenie fachowca, przyprowadził stolarza, który nie ma przecież zielonego pojęcia o grzybie – napisała zrozpaczona świnoujścianka. - Zarzucono nam, że powstał on przez niewietrzenie mieszkania.
Próbowali radzić sobie z problemem
- Staraliśmy likwidować się grzyb na własną rękę. Pod nasza nieobecność jednak do mieszkania wtargnął właściciel. Nakrzyczał, posprawdzał każdy kąt, zrobił straszny przeciąg (w łóżeczku leżało 4-miesięczne wówczas maleństwo). Gdy mój mąż zwrócił uwagę, właściciel wręczył nam ustne wypowiedzenie w trybie natychmiastowym – opowiada kobieta.
Nie mają gdzie mieszkać
- Płaciliśmy kolosalne sumy za to mieszkanie. Teraz nie mamy gdzie mieszkać. Aby dostać mieszkanie socjalne musielibyśmy czekać dwa lata – tłumaczy nasza Czytelniczka. - Wyrzucono nas na bruk. Jeśli ktoś jest w stanie wynająć nam (z dwójką dzieci) mieszkanie w miarę tanio, prosimy o kontakt pod numerem gg 22824591.
*Nazwisko bohatera artykułu zostało zmienione*
tak wygląda zemsta za wypowiedzenie zgodnie z umową
jakie piekło przeżyli sami sa sobie winni. taka żona że nie umie sprzatac w domu?? do roboty
sami do tego doprowadziliście wstyd
jak można mieszkać w mieszkaniu z dziećmi gdzie jest grzyb!! głupota ludzka nie zna granic, jak tyle płaciliście trzeba było poszukać czystego mieszkania bez grzyba! a może należy poszukać sobie dobrej pracy i wziąć kredyt i mieć własne mieszkanie a nie tułać się po ludziach?
zalezy w jakim budynku w starym grzyn rosnie ze starosci w nowych styropianowych, bez wietrzenia, też, grzyby to pasozyty szybko sie przyzwyczajhają do warunków, ale faktem jest, że wynajmują na czarno, nigdy bym na gebe niczego nie wynajeła a już napewno mieszkania, a gdzie swinoujski urzad skarbowy, przecież to co się dziej z mieszkaniami to tajemica poliszynela!!
do ip 116 z 23:06. Sam nim jesteś. Ile masz lat zazdrośniku? ja mam 28, dwa mieszkania w kredycie i planuję kupić trzecie ale w Świnoujściu. Zacząłem pracować w wieku 17 lat, w międzyczasie skończyłem studia, zdobywałem doświadczenie i odkładałem pieniądze, moje zarobki rosły tym samym zdolność kredytowa. Nie jestem z bogatej rodziny. Rodzicom to my(synowie) pomagamy bo nie układa im się w życiu. Kiedyś ukradłem kilka długopisów, papier do drukarki i przez te wszystkie lata pracy jakieś 5 godzin z czasowego portfela pracodawców(mówię o dłuższych przerwach) Za mieszkania płacę podatek co miesiąc i dzięki temu śpię spokojnie. Także nie mów mi, że się nie da. Trzeba walczyć niestety ale to przynosi efekty. Ok prasówka zakończona, jeszcze buziaka synkowi i spać.
"Płaciliśmy kolosalne sumy za to mieszkanie: no skoro tyle płacili to chyba nie powinni mieć problemów z wynajęciem za mniejsze jak myślicie?
mam mieszkanie w szczecinie na Bema. kamienica lata 60te. jak je kupiłem dla siebie nie miało grzyba, mieszkałem 2 lata- nie miało grzyba. minęła zima a tym samym 4 miesiące jak wynajmowałem mieszkanie młodym najemcom i w łązience był grzyb. Zadzwonili z pretensjami i powiedzieli, że mieszkanie jest felerne. Sprawdziłem rachunki za gaz. ponad połowę mniejsze niż gdy ja mieszkałem. Odpowiedź znacie. A teraz wyobraźcie sobie ich wersje. Grzaliśmy normalnie a ten facet każe płacić nam 800 zł za ładne mieszkanie ale z grzybem.
Prawda jest jak d... a kazdy ma swoją.
Dużo w artykule brakuje informacji, znam tą rodzinę doskonale i wiem jakie piekło przeżyli, ale już wychodzą na prosto dzięki znajomym.I dziecko było pod opieką siostry gamonie...
lepiej nie bede pisała jaki jest dokładny adres aby ostrzec nastepnych wynajmujacych
A cóż to za mieszkanie za 1650 zł? jakieś 150-200 m2 chyba. Trzeba szukać, są tańsze. Daj namiary.Za 6o m płacę 1800zl, standard podstawowy.
Jak można komuś wręczyć ustne wypowiedzenie... w artykule jest dużo nieścisłości. Wygląda to tak że rodzinka Kowalskich zmyśliła co najmniej połowę oskarżeń... skąd tacy ludzie sie biorą??
A cóż to za mieszkanie za 1650 zł? jakieś 150-200 m2 chyba. Trzeba szukać, są tańsze.
Świnoujście to generalnie drogie miasto wiec i za wynajem sporo sie płaci wiec taniej pewnie nic ta rodzina nie znajdzie. A jeżeli tam był już grzyb gdy się wprowadzali to" gratuluję" im rozsądku. osobiście nie wynająłbym takiego lokalu, a w szczególności gdybym miał dzieci
IP 248** chyba żyłeś w innej komunie albo byłeś faworyzowany, bo ja żeby dostać małe mieszkanie po kimś czekałem w spółdzielni 16 lat.A wkład miałem na większe mieszkanie tylko perspektywa kolejnych nastu lat czekania na nowe była nie do przyjęcia.
za komuny każdy mial mieszkanie, wszyscy mieli po równo a teraz kolosalna przepasc, jeden ma pięc mieszkan a drugi śpi pod mostem
To sie nazywa Polska sprawiedliwość. Jest nas dużo co niestety musimy wynajmować mieszkania od tych pseudo bogaczy, bo niestety ma buc trochę więcej kasy i myśli jeden z drogim ze może tak sobie ludźmi pomiatać.
Niektóre grzyby wywołują wizje i majaczenia. Być może zachodzi tu taki przypadek.
IP 249 bardzo dobre pytanie napisal! Moze wreszcie ruszy d..y US i zajmie sie tym notorycznym problemem lekkiego dorabiania na CZARNO! A ja moge podac przyklad z wlasnego bloku gdzie przedsiebiorca praktykuje od 4 lat wynajmujac 2 mieszkania na fryko!
płacili kolosalne sumy za zagrzybione mieszkanie, zostawiali 4-miesięczne dziecko same w domu... hmm.. tymi ludźmi powinna chyba zając się poradnia zdrowia psychicznego
COS MI TU SMIERDZI WIADOMO MIESZKANIA W S-CIU SA BARDZO DROGIE SAM WYNUJMUJE MIESZKANIE I PLACE MIESIECZNIE 1650ZL ZEBY DOSTAC MIESZKANIE OD MIASTA TO GRANICZY Z CUDEM POWINI BUDOWAC TAK JAK W NIEMCZECH MIESZKANIA SOCJALNE CZLOWIEK ZYJE W TAKIM MIESZKANIU DO KONCA SWOJEGO ZYCIA OCZYWISCIE JAK ZA NIE PLACI I PO KLOPOCIE ALE TO NIE W POLSCE MUSZA WSZYSCY KUPOWAC MIESZKANIE NA WLASNOSC ZACIAGAC KREDYTY NA 25LAT ALBO I WIECEJ A ZLODZIEJE DOSTAJA MIESZKANIA ZA FRAJER BO MAJA ZNAJOMOSCI DZISIAJ BEZ KASY I BEZ ZNAJOMOSCI JEST CZLOWIEK NIKIM W TYM OTO MIESCIE POZDRAWIAM CIEZKO PRACUJACYCH I UCZCIWYCH LUDZI TAKICH JAK JA I MOJA RODZINA
ciekawe czy umowę podpisali i czy właściciel zapłacił podatek do Urzędu Skarbowego?
Placili kolosalne sumy a teraz chca wynajac tanio. Cos mi tu smierdzi i to nie grzyb. Artykul ma chwytac za serce?
JEST OKRES WYPOWIEDZENIA, DO KTÓREGO MUSI SIĘ DOSTOSOWAĆ