Do zdarzenia doszło około godziny 0.30. Taksówkarz poruszał się ulicą Wojska Polskiego w kierunku centrum miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w nocy z soboty na niedzielę na skrzyżowaniu ulicy Wojska Polskiego z 11 Listopada i Moniuszki. Kierowca forda z Danii nie zachował szczególnej ostrożności i wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącej taksówce. Auta roztrzaskały się. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło około godziny 0.30. Taksówkarz poruszał się ulicą Wojska Polskiego w kierunku centrum miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Drogę zajechał mu ford jadący od strony 11 Listopada w Moniuszki. Auta zderzyły się. Na miejsce przyjechała policja oraz straż pożarna.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niepotrzebna okazała się na szczęście pomoc medyczna. Siła uderzenia była tak duża, że auta nie nadawały się do dalszej jazdy. Oba odholowano.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Bo za****ni ludzie z innych krajów będą to robić żeby potem zamieszanie było... Przynajmniej ja tak myślę.
ja tu nie widze dunczyka, tylko kierowce ktory wymusil pierszenstwo -panie redaktorze! powodujesz pan konflikty takimi stwierdzeniami
Jak to jest? Raz określacie złotówami tylko tych niezrzeszonych a w tym przypadku taksówkarza z korporacji.
Jaki to numer boczny ?? - napiszcie prosze.
To prowadził Kwinto
Zaraz! Zaraz! Czy to nie samochód mojego sąsiada policjanta? :>
Niepotrzebna okazała się na szczęście pomoc medyczna. Siła uderzenia była tak duża, że auta nie nadawały się do dalszej jazdy. Oba odholowano. xd
wiele przypadkow mozna ominac tylko trzeba chciec
Admin litości, nie publikuj wpisów nieuków" taksuwkarz" ;-(
jakie to taxi!!to policjanci mówią że byłymi ??
Przynajmniej czują, że żyją.
Złotówa zobaczył jak kasiuta pędzi i się podłożył...Widziałem kilka takich akcji na Władka, tam tylko czekają jak ktos podjeżdża do skrzyzowania na jednokierunkowej i sie wciskają na lewo lub prawo...
taksuwkarz jako miejscowy powinien uważac jest sezon mamy dużo gości
Durny Duńczyk teraz powinien naprawić auto i za tyle dni co chłopak nie zarobi zapłacic mu dużo kasy może wkoncu nauczy sie jezdzic
Jestem przekonany, że zawinił centuś albo sie podłozyl. Wina jest po stronie Duna?
Dobrze, ze nie Kwinto.