poniżej ktoś pisze: ciułali każdy grosz na kupno domu w Świnoujściu... fajna bajka na dobranoc :-) Wiec teraz już wiecie zazdrośnicy jak wejść w posiadanie domu na złodziejowie, zacznijcie ciułać zamiast wylewać gorzkie żale na forum

Romek szambo pompuje na ulice...

No i pogadali pogadali wyjaśnili sobie wszyscy co nie co? I od dziś proszę mówić POSEJDON a nie Złodziejowo.

W pełni popieram Gościa z godz.16:20

Drodzy komentatorzy, Osiedle Posejdon być może wcześniej zasługiwało na takie miano (złodziejowo), ale od tego czasu wiele budynków zmieniło swoich właścicieli, którzy przez wiele lat ciężko pracowali i ciułali każdy grosz na kupno domu w Świnoujściu. Nie jesteśmy złodziejami i wypraszamy sobie takie insynuacje! Jak nazwiecie właścicieli apartamentowców, którzy kupili mieszkania za kredyty i będą je spłacać do końca życia? Zazdrość i zawiść nierobów nie ma granic. Kąpią się w żółci i nienawiści, a sami nic nie robią, żeby się czegoś dorobić.

Gościu z --  Sobota [07.07.2012, 21:46]  [IP: 88.156.235.***] wasze komentarze świadczą o tym jak jesteście ograniczeni - Troszeczkę szacunku -nikt tu nie jest ograniczony -każdy rozumie słowo - Złodziejowo- że pochodzi od słowa złodziej-ale forma tego złodziejstwa jest ciekawa, bo nie bez podstawy mówią tyle lat Złodziejowo-nigdzie się z takim słowem mocnym nie spotkałem jak własnie tu w Świnoujściu coś w tym musi być prawdy ??

wielu sie pyta dlaczego zlodziejowo? odpowiem wam, 1. za komuny ciezko bylo o materialy budowlane, gdy panstwowa firma np. budowala szkołe to ci ze złodziejowa dawali łapówke majstrowi i na lewo kupowali kradziony cement, oczywiscie milicja sprawdzała czy ten co buduje ma rachunki ale komunisci nie byli sprawdzani, mogli spokojnie krasc. 2. pozwolenie na budowe... nie bylo łatwo dostac takie pozwolenie, no i oczywiscie bylo to pozwolenie na domek jednorodzinny... a ci ze zlodziejowa budowali sobie pensjonaty 10-15 pokoików dla turystów, potem dzieki układom im zatwierdzano... 3. milicja/urzad finansowy sprawdzali skad kogos na pensyjce bylo stac wybudowac taki dom, ale ci co mieli układy nie musieli sie martwic o kontrole

sami ex komunisci tam mieszkaja nic sie nie stalo-panstwo dalo panstwo zalewa bhahaha-silne opady deszczu ot to juz przesada

I co Gałczyńskiego dalej jest rzeką po dzisiejszych po południowych opadach ??

Podtopienia to były w Olszynie, Rząsinach, Gryfowie. Tam woda zerwała asfalt z drogi i wrzuciła go do ogrodu, mosty pozrywała. Tutaj była trochę większa kałuża. Dlaczego złodziejowo? Skąd w głównej mierze brały się materiały budowlane w trakcie budowy tamtejszych domów?

Gość • Sobota [07.07.2012, 21:46] • [IP: 88.156.235.***] wasze komentarze świadczą o tym jak jesteście ograniczeni -------------- a twoje komentarze o ograniczeniu innych nie sa ograniczone intelektualnie? daj pisac innym, forum to wolnosc wypowiedzi a nie to co slyszysz w TVN

Miasto nadmorskie a nie ma kajakow, mozna by wystawic druzyne na olimpiade, a tu nic, a z warszawki maja

Bogdan mówi, że tam węgorze biorą... pod. ..

wasze komentarze świadczą o tym jak jesteście ograniczeni

WŁAŚNIE DZIELNICA TO CHYBA MA NAZWĘ POSEJDON ? A czemu wszyscy mówią ZŁODZIEJOWO co? MOŻE MI KTOŚ TO WYTŁUMACZY ?

A Fredry, Zapolskiej to też ZŁODZIEJOWO?

Człowieku nie ciesz się z czyjegoś nieszczęścia! Bozia też może ciebie ukarać, - nieszczęścia chodzą po ludziach!

Tak ;Tak ul Wyspianiskiego 6 przejscie przez park idojscie do budynku to prawdziwa rzeka i woda stoi kilka dni wiem bo chodze i wspułczuje lokatorom a co robi nasza władza wstyd dla miasta

dziwnym trafem dorobili się domu kiedy cementu nie było to i dorobia sie kanalizacji...

To na dzielnicy" ZŁODZIEJOWO". To akurat ich nie żal. Samo cwaniactwo.

O matko to tam tacy ludzie mieszkają też.To się nie dziwię czemu Bozia ich karze. I mają Potop.

Wody tam nie było już o godz 10.00 ani śladu po niej, pomimo ulewnego deszczu.

A co z dojsciem do garaży i do budynku nr 6 tam to dopiero jest Bangladesz ul Wyspianiskiego jedno bagno, Gałczyniskiego to pikuś

Drodzy mieszkańcy ulicy o tak pięknej nazwie - nikt nikogo nie krytykuje. Woda Was zalała macie rzekę, to ile tą rzekę mieliście, jak o 10 przejeżdzałem i ulica była przejezdna. Po prostu na was spadł większy deszcz a studzienki nie nadążyły odbierać i cała filozofia. A może Straż była i wypompowywała wodę ? No to już jest bardzo poważna sprawa. A kojarzy się komuś ulica Grunwaldzka też z jakimś nazwiskiem?

Mam nadzieje że tę oszustkę * zalało za wszystkich pracujących u niej których wykręciła na kasę.

Czy w tej chwili na tej ulicy jest woda, która sprawia kłopot nie tyle co z przejazdem, co przejściem na drugą stronę na całej długości? Jeśli tak, to pisanie o wykonanie instalacji odprowadzającej ma sens. Można, by i do tego niusa załączyć fotkę z obecnym stanem.

To osiedle to zapomniana" dziupla", uliczki z kostki azbestowej, dlatego ci starsi tam mieszkańcy albo chorzy albo już u" piaseckiego" a młodzi chcąc żyć uciekają z tego osiedla

Zamiast dać pieniądze na kanalizację to ratujcie Flotę -haha

GośćWR • Sobota [07.07.2012, 13:29] • [IP: 79.186.111.***] Drogi Gościu, z pewnością nie wiesz, że do chodników dołożyli się właściciele posesji. Miasto dało" robociznę" a za materiały zapłacili mieszkańcy. Nie przy wszystkich budynkach są nowe chodniki.

do Gość • Sobota [07.07.2012, 13:56] • [IP: 93.94.186.***, Nie krytykuj, jak zwał tak zwał, każdy wie o co chodzi, a ty nie zgrywaj wielkiego intelektualisty. Może chodziło o przeprowadzenie inwestycji związanych z odprowadzaniem wody z ulic, bo studzienki burzowe są za płytkie, a poniżej nich jest już woda gruntowa. W takim wypadku w każdym cywilizowanym kraju jest system podziemnego odprowadzania wody, czy to rurami, czy też (w większych miastach) specjalnymi kanałami. Wypowiedź cytowanego Gościa nie ma nic wspólnego z nienawiścią do kogokolwiek, a jedynie stwierdzenie faktów. Kojarzy się komuś ulica Fredry z jakimś nazwiskiem?

Dobra podpowiedz z tym Pontonem, ciekawe czy skorzystają ??

"PONTON " wam pomoże on wszystko załatwi!

Widać że nie było jeszcze tak żle po chodnikach dało się chodzić.

Widadć że nie było jeszcze tak żle po chodnikach dało się chodzić.

Gość  Sobota [07.07.2012, 13:14]  [IP: 95.129.224.**] Pani Michalska ma to głęboko w.. ..przecież przy jej domu droga i kanalizacja była zrobiona w pierwszej kolejności.Gościu zastanów się co piszesz !! Wszędzie się robi kanalizacje w pierwszej kolejności zanim się dom postawi ! Nie pisz bzdur bo aż kipi z ciebie nienawiść na kilometr.Jak by nie było w Świnoujściu kanalizacji na ulicach to byśmy mieszkali jak w Wenecji.

Może i nie macie prawa sami robić, ale nikt wam nie zabrał takiego prawa by napisać podanie i niech każdy się podpisze i8 do Urzędu na pewno rozpatrzą - takich jest w naszym mieście ho ho ho a może i więcej ulic.Tylko że jak już raz zalało to się zgłasza a nie siedzi z dupa przy kompie i narzeka. Ja dziś przejeżdzałem przez Gałczyńskiego o 10.00 i nie było w ogóle widać że tam stała woda a padało niemiłosiernie. A jak mieli niedawno wielki problem to czemu siedzieli cicho na co liczyli na cud.

Co się czepiliście tej P.Michalskiej - to co ma latać po ulicach, was pogięło.A niech jeden z drugim napisze jakiś wniosek, podanie i opisze daną sytuacje i ruszy dupę w stronę Urzędu a potem nadaje i biedoli.Daleko nie macie !!

mam ponton mogę pożyczyć

Nagrzeszyliście to macie ha ha ha.

NIE dla kanalizacji prawie całe to osiedle niedawno dostało nowe nawierzchnie ulic oraz wyremontowano chodniki kasa wydana na ten cel przekroczyła limity tego rejonu , obecnie należy zająć się innymi dzielnicami miasta i BASTA

Jest to wielki problem wszystkich mieszkańców tej i sąsiednich ulic, ale Gość z godz.12:37 nie wie, że to droga publiczna i my nie mamy prawa sami nic zrobić!

Zamiast finansować takie badziewie jak Karuzela pieniądze powinny iść na remonty kanalizacji.

Pani Michalska ma to głęboko w. ...przecież przy jej domu droga i kanalizacja była zrobiona w pierwszej kolejności.

Na ul.Staffa dochodzi również do podtopień, konieczne jest zrobienie kanalizacji burzowej.Płacimy przecież niemałe podatki. Prezydent powinien jak najszybciej zająć się tym problemem.

To jest tylko i wyłącznie problem mieszkańców tej ulicy.

Opady zaskoczyły? Chyba kogoś odciętego od podstawowych mediów.

współczuję mieszkańcom tej ulicy, ale takich w miescie jest wiecej. Moze by tak pani prezydent pzreszla się po mieścia po takiej ulewie i zobaczyla jak wyglądają ulice, zamiast szczycić się nowymi rondami

Dziwi mnie, zdziwienie motłochu, że jest podtapiany. Z tego co ja wiem, że gdy występują opady deszczu na bagnach, to teren pije wodę jak gąbka i jest zatapiany. Natomiast woda na wyżynach spływa na tereny niżej położone. Praw fizyki się nie zmieni i deszcz zawsze będzie padał z góry na dół.

Co za problem się zebrać z mieszkańcami tej ulicy, zadzwonić po znajomych do pomocy (wtedy okaże się kto jest kto) i tą wodę wygąbkować, a na koniec wytrzeć szmatą na sucho.

Może czas by pani Michalska pomyślała o kanalizacji deszczowej w tym rejonie?

Luuudzie a co ze szpitalem ?Tonie w dlugach, ale moze woda nie zwiekszyla tym razem strat. ..