A miał tam może zieloną strzałkę? W cywilizowanych krajach zielona strzałka oznacza wolną drogę. W Polsce oznacza" jedź, ale są tam piesi i rowery". Żyjemy w dzikim kraju. Kraju głupców.

"jeśli chodzi o nie których kierowców co uważają, że tylko do nich cały świat należy" - klikash z księżyca? Nie znam drugiego miasta w Polsce, gdzie kierowcy jeżdżą tak powoli i tak usłużnie przepuszczają KAŻDEGO, jak Świnoujście! Czego żądasz? Ma wysiadać i się kłaniać, bo pan po flaszkę idzie?

sami sie pchacie pod te samochody ;p albo poczekac, albo okulary sobie kupic ;p

Mnie również potrącił kierowca 2 tygodnie temu. Jechałam trasą rowerową od promu, na Boh. Września samochód przepuścił pieszą, a mnie uderzył w tylne koło. Wysiadł, serdecznie przeprosił i odjechał. Gdy próbowałam jechać okazało się, że tylne koło mam zablokowane. Jego wymiana kosztowała 120 zł. Nie wiedziałam, że powinnam zapisać numer rejestracyjny kierowcy, byłoby miło, gdyby naprawił wyrządzoną mi szkodę. Mój tel. 606155528.

Taa, może jeszcze OC dla pieszych powinni wprowadzić? Lecz się gościu.

Przecież to jest nie do przyjęcia, co nie którzy wypisują za bzdury.Tam gdzie są pasy dla pieszych i pasy dla rowerzystów mam prawo przejazdu rowerem, a gdzie są tylko pasy dla pieszych musimy rower przeprowadzić, jeśli chodzi o nie których kierowców co uważają, że tylko do nich cały świat należy, to rowerzysta będąc już na pasach lub pieszy, musi jemu pierszeństwa ustąpić, bo jakiś jednośladowiec czy krokomież, będzie pod kołami się plątał, oczywiście to są jednostki takich kierowców, poniewż ogół sotsuję ściśle pszepisy, że pieszy i rowerzysta na pasach mają pierwszeństwo.

niemiaszek się zagapił bo szukał stacji benzynowej a rowerzystka szukała drogi do domu no i stało się

powinni wprowadzić OC na rowery bo nawet jeśli rowerzysta jest winny to i tak kierowca musi naprawiać auto na swój koszt

proszę mi powiedzieć, są scieszki rowerowe jest swiatło zielone na przykład, ul matejk, przecina ul.11listopada w kierunku gdańskiej czy mogę rowerem przejechać przez pas bo juz nie wiem prowadzić rower czy przejechać?

Jak by przeprowadzała rower, to już by jej nie pierdyknął? Dziwny macie tok myślenia ludziska. Co to za różnica, czy przeprowadzała, czy nie, skoro typ się zagapił?

ale dlaczego interesuje kogos z komentujacych w którym miejscu to się stalo? Jakie to ma znaczenie?

po pierwsze to samochód na tablicach niemieckich jechał na wprost ulicą 11 listopada a nie w nią skręcał po drugie miał czerwone światło do jazdy na wprost ale tam są tak dziwnie ustawione te sygnalizatory że niektórzy zatrzymują się pod tymi drugimi czyli praktycznie na przejściu dla pieszych, rowerzystka miała zielone światło na przejściu ale to jest przejście tylko dla pieszych więc też wtargnęła nagle rowerem na pasy - winny jest kierowca i rowerzystka, oberwało się też niestety jej pieskowi. Wypadek był na skrzyżowaniu ulic 11listopada Szkolna, Poznańska. Panie Sławku !! jeśli coś gdzieś Pan usłyszy o jakimś wypadku to proszę to najpierw sprawdzić i pisać o tym rzetelnie bo na tym powinno polegać miedzy innymi dziennikarstwo nawet te przez małe" d"

W ktorym miejscu zdarzył się ten wypadek ?

no ale ta rowerzystka jechała po pasach dla pieszych czy jak ?

Ciekawe czy baba dostała mandat za jazdę po pasach? Jak znam życie to nie. Rowerzysta w tym mieście, podobnie jak srajacy kundel to świętość, której ani policja ani SM sie nie ima.

Nc i naszym kierowca nie brakuje dlaczego tylko niemieckim...

a czy rowerzystów obowiązuje jeszcze karta rowerowa?Jeśli tak to ciekawe ile ich ma?

a znacie jakiegoś niemieckiego kierowcę co się nie zagapia?

Scieszki rowerowe sa a jezdza po chodnikach, po pasach, promenadzie.Przes pasy nie powinno sie przejezdzac, ale zrobiono ze mozna skandal tak ze beda wypadki na wlasne zyczenie, a kierowca bedzie karany.ROWERZYSCI NIE PRZEJEZDZAJCIE ROWEREM PRZEZ PASY TO JEST DLA WASZEGO BESPIECZENSTWA, potem nie wazne czyja wina, stres, bul, nerwy, SMIERC

no takie nowe prawo że rowerzysta może wszystko na drodze

jak można jechac na pasach rowerem ??

bo tam są jakoś dziko ustawione światła, już są niby zielone auta mają jechać a piesi i rowezysci stoją, a potem auta nie przepuszczą tak stałam, dwa zielone, aż się wkurzyłam i poszłam na chama, zaden burak w aucie nie przepusci!!

A JAK MIAŁ ZOBACZYĆ JAK WTARGNEŁA NA PASY JADĄC NA ROWERZE TO JEST MOMENT, A ONA POWINNA ROWER PRZEPROWADZIĆ PRZEZ PASY A NIE NA NIM JECHAĆ TAK SIĘ TRĄBI NA TEN TEMAT A ROWERZYŚCI ROBIĄ SWOJE.

rowerem po pasach... dla pieszych... standard w tym mieście...