Mieszkańcy bardzo często dzwonią pod numer pogotowia policji informując o nietrzeźwych leżących na ławkach w miejscach publicznych. - Problem dotyczy nie tylko Świnoujścia. Prawda jest taka, że w naszym mieście miejsca z ławkami są mocno wyeksponowane, dlatego nietrzeźwi są tak bardzo widoczni – twierdzi podinsp. Remigiusz Mysza.
Strażnicy miejscy odciążają zapracowanych funkcjonariuszy choćby w takich sprawach jak nielegalny handel, żebractwo, zabezpieczanie imprez, czy spożywanie alkoholu w miejscach publicznych.
A policjanci to do czego są stworzeni? Bo jakoś ich w mieście nie widać.
Dlaczego nie ma patroli pieszych??!!
Eeeeee, no nieladnie tak swoich niedawnych kolegow z lawek przeganiac, nieladnie. No chyba ze pilnujecie swoich miejsc, panowie :-) A tak ogolnie to Oni stoja i mysla? czy tylko stoja? Ten w srodku napewno cos knuje bo chyba nie mysli. Proponuje nowa nazwe, nie Straz Miejska tylko StraszMenty miejscowe i przeyjezdne tez.
Dodam, że powinni mieć chociaż z dwa dni w tygodniu, wyeksponowane na obchód miasta. By ludzie was widzieli, byście pomagali społeczeństwu a nie w piwnicy i palarni urzędu plotkować i d..y wozić.
A może by tak się zabrać za rowerzystów jeżdżących po chodnikach? Mniej roboty niż z pijaczkami. Wystarczy stanąć na skrzyżowaniu Kościuszki i Konstytucji 3-go Maja i * mandatami chamstwo pedałujące skrótem koło sklepu meblowego...
Widziałem raz jak zajęli się pijaczkiem...wezwali pogotowie. .hehehehe taka ich pomoc?!
A w dzielnicy Warszow z menelami, pijakami tez sobie dobrze radza ci straznicy z texasu?
Mieszkam przy ul.Kościuszki codziennie na ławkach między blokami 1-3 siedzą młodzi mężczyżni piją piwo i załatwiają się pod drzewem lub budką szewca. Przeważnie są to mieszkańcy bloku nr 3 ze swoimi kolegami. proszę zróbcie z tym porządek!!
W czasach PRL milicja w Ś-ciu miała 100 ludzi i wszędzie byli widoczni. Obecnie policja od uczoności ma związane ręce i chyłkiem przemyka między domami samochodami, potrzebują STRAŻ MIEJSKĄ, która wyręcza drogówkę w blokowaniu kół, nie interesują ją wyrzucane do lasu brudy, wysypiska śmieci między blokami przy głównych ulicach na terenie miejskim - więc z penami dajmy sobie na wstrzymanie.
Co ten dziennikarz pisze, jak swietnie?gdzie?Zapraszam na Szopena pod tablice z planem miasta tam bedziecie mieli co robic.juz jest lato wiec kurtki rzuc.Widac ze z cieplego pomieszczenia wyszli.do roboty, bo ja na was place podatki.
Sluzba spoleczenstwu (CALEMU) to zaszczyt. Ale nasze sluzby sa co najmniej dziwne. Sa a jakby ich nie bylo. Najczesciej najwiecej ich tam gdzie sa najmniej potrzebni.A w Policji zawsze rano powinni czytac przed objeciem sluzby Ustawe o Policji.Wtedy nie bylo by takich problemow jak np. zbyt mocno eksponowane lawki. I wiele powazniejszych.
STRAŻ MIEJSKA ? To kpina i marnowanie naszych pieniędzy. jedynie co potrafią to zakładać blokady na koła. Nigdy ich nie widziałem w parku ani na promenadzie gdzie są potrzebni. A na promenadzie ciągle problemy z rowezystami a w parku ze sporzywającymi alkohol. Straż miejska tylko jeździ samochodem (cała trójka) albo zamelinowana jest w swoim biurze) . Tam najbezpieczniej i bezproblemowo
Unas na Wsi Wójt Gminy pogonił wszystkie służby do pracy widziałam tylko 2staeszych pijaczków jak siedzieli na murku a w Świnoujsciu sam Komendant Posterunku Policji niedz rady musi mu pomuc Prezydent Miasta
WSZYSTKO PRZEZ TO SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH, DLATEGO CAŁE TO MENELSTWO ZJEŻDŻA DO NAS
wysłać wszystkich pijaków do lasu niech się uczą od nowa życia.ZACZEPIAJĄ WCZASOWICZÓW NA PROMENADZIE.SIEDZIAŁAM KILKA GODZIN NA PROMENADZIE I NIE WIDZIAŁAM ABY CHOĆ JEDEN PATRL PRZESZEDŁ PROMENADĄ.PRZED ROWERZYSTAMI TRZEBA UCIEKAĆ NA PROMENADZIE BO TAK SZUSUJĄ
A co się wydarzyło takiego, że panowie wyszli na zewnątrz biura i to na piechote?
to bzdura spiacy nieprzeszkadza a idzcie pod sklep kolo dziupli tam banda pijakow co wieczor chleja i halasuja do 3 rano i tam niema ani gliny ani w dzien straznikow pelno szkla ihalasu syf, kila i mogila zakopcie sie bo jestescie tchorzami z bronia, a w ogole po co wy jestescie straznicy kase bierzecie za co pytam?? lenie swieta trojca
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ale mają facjaty Ci Nasi Obroncy Prawa...
to zdjęcie najlepiej ilustruje naszą" straż miejską" - na twarzach tych panów widać przestrach, konsternację, niepewność i brak koncepcji co robić - pewnie zobaczyli pijanego na eksponowanej ławce. Może wezwać posiłki ? - może sp..lać ? - może udawać, że nic nie widzimy ? To są prawdziwe problemy strażników, które muszą rozwiązywać codziennie.
To widać - hordy pijanych w lasku i obok, na ulicy przy Szkolnej, ttabuny chlejących w lasku na Markiewicza, w parku przy Chopina, sypialnia pijaków na ławkach na nowym parkingu na Daszyńskiego przy PEC i ZWiKu, żebracy na promenadzie. .. Ale to nie są ławki na eksponowanych miejscach, prawda panie Mysza ?
Ale jaja - to nie prima aprilis dzis. Chyba, że artykuł" sponsorowała Straż Miejska". A Mysza też jest super :" Prawda jest taka, że w naszym mieście miejsca z ławkami są mocno wyeksponowane, dlatego nietrzeźwi są tak bardzo widoczni" - jak nie są widoczni, to nie ma problemu. Taki rzecznik to skarb.
Zamiast tych panów ze" słonecznego patrolu" niech Prezydent zatrudni moją teściową, będzie taniej i bezpieczniej, żadnemu pijakowi nie odpuści, a ja będę mógł spokojnie napić się piwka przed telewizorem.
"w naszym mieście miejsca z ławkami są mocno wyeksponowane" - A gdzie mają być? W lesie? Co to za tłumaczenie!
Trepowska armia zbawienia?