Zmiany wprowadzone zostaną już w ten weekend (30. czerwca i 1. lipca), a od 6. lipca przez cały weekend oraz w piątki. Tak będzie do końca sierpnia.
- Od lipca rozpoczyna się tak zwany wysoki sezon, gdy przyjeżdża do nas najwięcej turystów. To sprawia, że zaczynają wydłużać się kolejki samochodów oczekujących na prom – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. – Niestety, wciąż nie mamy stałego połączenia. Staramy się jednak, aby nasi goście, jak i również mieszkańcy, których także przecież dotyczy ten problem, jak najmniej w tym czasie odczuwali uciążliwości związane z oczekiwaniem na przeprawę. Jednocześnie zmotoryzowanym turystom z południa Polski przypominamy, że można ominąć przeprawy promowe jadąc do Świnoujścia przez Niemcy. Wtedy wjeżdża się do miasta drogami przez dawne przejścia graniczne Świnoujście - Garz lub Świnoujście - Ahlbeck.
W zeszłym roku, już w czerwcu kursowały trzy Karsibory
hura
jak zaebiscie UWOLNIC ORKE