Jeżeli pacjent trafi na oddział chirurgii, musi liczyć się z dodatkowym stresem, objawiający się pozbawieniem większego zainteresowania ze strony tamtejszego personelu medycznego. Ten stres wynika z tego, że traci się kontakt z pielęgniarką, ponieważ od dłuższego już czasu, urządzenia alarmujące i łączące salę szpitalną z pomieszczeniem pielęgniarek są niesprawne!
Na moje pytanie, dlaczego przyciski sygnalizacyjne przywołujące pielęgniarkę nie są sprawne, usłyszałem, że pacjenci poprzecinali kable! (...)Aby przywołać pielęgniarkę należy udać się do pomieszczenia pielęgniarek i tam uprzejmie prosić o pomoc! W przypadku, kiedy pacjent nie może chodzić, uprzejme panie pielęgniarki zalecają aby pacjent przywoływał je donośnym krzykiem! Śmieszne to, ale jednocześnie straszne! W moim przypadku, ten „system” powiadamiania nie sprawdził się i niewiele brakowało, a z pewnością nie miał bym już sposobności napisania tej wiadomości!
Kolejną niespodziankę „zafundował” mi szpital podczas odbioru wypisu! Wypisy odbiera się od godziny 13.00, do godziny 14.00. Następnego dnia po wyjściu ze szpitala, udałem się do kancelarii oddziału chirurgii po wspomniany wypis. O godzinie 13.00, nie było w kancelarii nikogo. Po dwudziestu pięciu minutach oczekiwania, zapytałem przechodzącą pielęgniarkę, kiedy kancelaria będzie otwarta. Dobra „dusza szpitalna” odpowiedziała mi, że teraz doktor operuje i trzeba poczekać! Wyszedłem na zewnątrz zaczerpnąć powietrza, a po kilkunastu minutach powróciłem przed kancelarię. Zapukałem i wszedłem do pomieszczenia. Przy stoliku z komputerem siedział ordynator oddziału chirurgii i wystukiwał dane do wypisów!
Zapytałem pana doktora, kiedy będzie sekretarka. Pan doktor, który przed kilkunastu minutami zakończył operowanie pacjenta, teraz zajął się wypisywaniem dokumentów! Okazało się, że pani sekretarki nie ma i nie będzie, ponieważ takiej nie zatrudniono! Ostatnie włosy zjeżyły mi się na głowie! Ordynator oddziału, lekarz medycyny, chirurg, pracuje na dwóch etatach - jako ordynator i jako sekretarka! Oto pokrótce fakty, które przerażają! Szpital Miejski w Świnoujściu jest poważnie chory! Nie wiem jak jest na innych oddziałach szpitalnych, ale na pewno też nie wesoło!
PACJENT
TO JEST SKANDAL, GDY PRZY ŁÓŻKU STAJE LEKARZ I PIELĘGNIARKI, CISZA NA ODDZIALE I WSZYSCY WOKÓŁ WSŁUCHAUJĄ SIĘ CO PACJENT MÓWI.TO JEST ŻENUJACE, DLACZEGO MY MAMY SPOWIADAĆ SIE PUBLICZNIE CZĘSTO PRZED PLOTKARZAMI, KTÓRZY W MIEŚCIE MÓWIA WIĘCEJ NIZ MY O SOBIE SAMI WIEMY.MOŻE WRESZCIE ZACZNĄ LEKARZE SZANOWAĆ PACJENTÓW W SZPITALU, BO W WIĘKSZOŚCI I TAK TRAFIAJĄ POTEM DO TYCH SAMYCH LEKARZY W PRYWATNYCH GABINETACH.PACJENCI POWINNI DOMAGAC SIĘ PTYWATNOŚCI!!WCALE NIE MUSZĄ ODPOWIADAĆ PUBLICZNIE O PRZESZŁOŚCI, NA SALI POWINNO PADAĆ PYTANIE O SAMOPOCZUCIE PODCZAS POBYTU W SZPITALU, A HISTORIE CHORÓB W GABINECIE.CZY ZWRÓCILIŚCIE UWAGĘNA HASŁO EURO 2012?BRZMI ONO S Z A C U N E K !!CHOCIAŻ TYLE I AŻ TYLE!!KAŻDY PACJENT MA PRAWO DO TAJEMNICY SWOICH CHORÓB, PUBLICZNE WYZNANIE NIE JEST ANI PRZYJEMNE ANI BUDUJACE!!PRZECIEŻ PACJENT TO TYLKO CHWILOWA NIEMOC ORGANIZMU, PACJENT TO CZĘSTO OSOBA BARDZIEJ WYKSZTAŁCONA NIŻ LEKARZ I PIELĘGNIARKA TYLKO W INNEJ DZIEDZINIE ZWRACAMY NA TO UWAGĘ PERSONELOWI MEDYCZNEMU!!
Ja mam dobre wspomnienia ze szpitala. Za kazdym razem pomoc byla od pielegniarek.
Tak to prawda. Ja także leżałam na oddziale chirurgicznym Mam 18 lat. Prawie zemdlałam tym pielegniarką a one nic sobie z tego nie zrobiły. A to było przy pojsciu do toalety. powiedzialy mi ze mogłam nie wstawac, tylko ze godzine wczesniej mi powiedzialy ze moge wstawac tylko za potrzeba do toalety.
ZGłASZAC DO NFZ Pija kawke tylko i Bóg wie co jeszcze kase tylko brać ciagle im mało
zburzyć szpital dać na biedną FLOTE!!
W Szczecinie kazdy pacjent po przyjeciu na oddzial po wizycie lekarskiej /obchod/ranny jest proszony inwidualnie do gab.lekarskiego do swojego lekarza, ktory prowadzi dane sale i przeprowadza z nim konkretny wywiad medyczny/tojest kultura szpitala i lekarza/ a tu po lepkach przy kazdym lezacym pacjencie wypytuje sie z czym Pan-i do nas przyszla a wszyscy lezacy obok tylkonastawiaja USZY i wsluchuja sie co ci dolega, LEKARZU gdzie twoja kultura ??i oglada lekarska, PROSTACKIE podejscie do pacjenta /prywatnie przyjmujecie osobno kazdego bo wymaga tajemnica i kasa leci/ a w szpitalu po lepkach, za co WY lekarze FORSE bierzecie? /wyplate i to nie mala !!/ wejdziesz na oddzial szpitala w SWINOUJSCIU awyjdziesz na KARSIBORSKA jak masz ukonczone 60 lat, CHAMSTWO ktos powiniensie tym sie zajac, Pani DYREKTOR pod LUPE wziasc TYCH CWANIAKOW LEKARZY/kazdy prywatny gab.ma/szkoda tylko ze nie ma tam KAS FISKALNYCH i nie wydaje sie RACHUNKOW ile KASUJA, ZENADA az Wam sie reka trzesie jak forse bierzecie i co roku nowsze auto
Też lezałam na chirurgi trafilam z marszu szybka diagnoza i operacja-personel super opieka rewelacyjna- wyjscie do domu w niedziele odbiór wypisu w poniedzialek zadnych problemów- nie wiem o czym klient wogóle pisze
Gosecki to się nadaje...do pchania karuzeli.
Cha cha cha to niech szanowny pacjent wybierze się do Kamienia Pomorskiego. Tam dopiero jest opieka i warunki. Nie życzę nikomu.
Gość • Poniedziałek [25.06.2012, 01:50] • [IP: 80.245.180.***] Ja też leżałem w tym okresie i nie potwierdzam twoich słów, jesteś albo pracownikiem szpitala albo koperto-wcem. Przyciski nie działają bardzo długo, obsługa szpitala sama przyznaje się do tego że nie ma pieniędzy na naprawę a potem okazuje się że urządzenie jest na gwarancji jeszcze, czyli kierownik techniczny źle wykonuje swoje obowiązki bo nie zgłasza problemu do firmy która montowała przyciski..Także nie gadaj bzdur. Co robi w szpitalu konserwator jeśli takowy tam jest.
Jest takie powiedzenie; cygan zawinił, konia powiesili. Tylko dlaczego Guziak sam nie zrezygnował nie dając sobie rady. A aby mu było lepiej to dostał stołeczek w radzie nadzorczej zwik w ś-ciu ?
Leżałem w marcu w szpitalu na chirurgii i moim zdaniem personel wzorowy. Panie pielęgniarki ciągle uśmiechnięte. Nie wiem o co autorowi chodzi z przyciskami ponieważ potrafiłem pare razy w ciągu nocy go używać aby podano mi coś przeciwbólowego (po operacji) i w ciągu minuty pani się zjawiała. Jedyne do czego można się przyczepić to do izby przyjęć ponieważ pani pielęgniarka nie chciała mnie przyjąć. Uznała że młody człowiek nie może chorować a jak się później okazało miałem perforację żołądka. Na koniec co śmieszniejsze pani pielęgniarka miała pretensje że nie powiedziałem co mi jest. ..
A ja leżałam w ostatnim czasie na chirurgi, ginekologi i położniczym i wszędzie były bardzo mile pielęgniarki i fajni lekarze. Nie pojmuje o czym większość pisze, a już czytam, że ktoś jezdzi do Szczecina, to po co się wypowiada jak nie wie o czym ? To raczej pacjenci są dziwni.
Dokładnie jakakolwiek pomoc od szpitala to długi ciąg stresu...
Na połóżnictwie się zgodze. Masakra wredne babska patrzą się z pod byka a o wynikach dopiero dowiadujesz sie jak dostajesz wypis od pielegniarki... Najlepszy szpital w zachodnio-pomorskim hahahaha poszłam do szpitala w katowicach i okazało sie ze mam całkowicie co innego. Jak jest okazja to RADZE JECHAC DO SZCZECINA !!
he he niby najlepszy szpital w zachodnio-pomorskim.to wcale nie prawda!! na ginekologi moze i pielegmiarki spoko ale na poloznictwie Kochana pani * to wredna baba nie potrafi zajac sie pacjetkami!!powinni ja zwolnic bo nie nadaje sie na polozna tylko nazekac potrafi !!
DO.[IP: 93.94.188.***] Nie wiem czy to ta sama osoba. . pamiętam, że baba miała charakterystyczną bliznę na nosie B|
"gdy była potrzeba to pościel zmieniano mi kilka razy na dobę, " ha, juz to widze !!
A ponoć cienkim lekarzem jest Bartosz Sz. (chirurg)
do [IP: 92.42.116.**] jeśli w okularach, krótkie ciemne włosy, młoda, to też o niej słyszałam.Każdy kto miał z nią styczność mówi że strasznie nieprzyjemna, ja na szczęście nie miałam z nią kontaktu i tak jak pisałam wszyscy byli super
promy nie rentowne-zlikwidować, straż pożarna dochodów nie ma -zlikwidować, szpital-zlikwidować, a paniom w urzędzie dać 14-stkę bo płaczą że przez szpital jej nie dostaną
urodziłam w naszym szpitalu i jestem zadowolona z opieki zarówno położnych jak i pań od noworodków, życzliwe, fachowe i profesjonalne, no może pani ordynator nie zawsze w humorze ale można to przeżyc
PANI KASIA Z GINEKOLOGII...WREDNE WSCIPSKIE BABSKO KTÓRE POZŻERALO WSZYSTKIE ROZUMY. ..
NIGDY nie byłam i nie leżałam w naszym szpitalu, wszystkie zabiegi miałam robione w szczecinie. PERSONEL POŻAL SIĘ BOŻE, ŁĄCZNIE Z LEKARZAMI I POMOCĄ. BYŁAM W odwiedzinach u znajomej pielęgniarki łaskę robią żeby podejść do chorego, to nie jest pielęgniarka z powołania tylko z przymusu. ////////////////////////
szczecin to jest to, w swinoujsciu to masakra jakas, wizualniem moze ok, ale lekarze porazka lepiej szybko do szpitala w szczeciinie jechac. tu jedyne w szpitalu co moge im zrobic to oddac mocz:) na ginekologi slychac ze jest ok i pediatrii.
przez szesc miesiecy bylam w szpitalu codziennie.oprocz intesywnej gdzie opieka ok;reszta tragedia
Fakt faktem że troszkę kultury personelowi by się przydało.
WYSPA SZWAGROW raczka raczke myje a my zapier.. za marne grosze taka sprawiedliwosc niestety
obserwując prace i zaangażowanie lekarzy tego szpitala obawiam się że nie są w stanie utrzymać przy życiu nawet zdrowego człowieka
wszystkie wpisy bardzo kompetetnych osob, tylko narzekac, zenada
dwa m-ce temu leżałam na chirurgii przez tydzień, pielęgniarki super, często przychodziły sprawdzać co u mnie, gdy była potrzeba to pościel zmieniano mi kilka razy na dobę, lekarze konkretni i mili, wypis bez problemu odebrałam na drugi dzień
Wiecie co mnie najbardziej ciekawi? To stwierdzenia że nigdy nie byłem/am ale...Byłem tam w trybie pilnym i nigdy nie powiem złego słowa..Więc CI którzy nie byli to dajcie spokój i żebyście nie musieli...To nic miłego mimo super opieki.Wiem co mówię a raczej piszę.Mądrale
Szczerze powiedziawszy to pogorszylo sie i to bardzo, mowie tu głownie o chirurgii. Lezałam tam dwa razy, za czasow kiedy ordynatorem byl dr Szczucki i teraz niedawno. I musze przyznac ze za czasow Szczuckiego było o niebo lepiej... Zadnych problemow, zabieg wykonany sparwnie przez pana ordynatora, po kilku dniach z wypisem do domku...Zero komplikacji i niepotrzebnow sstresow, bez czekania bez biegania za nim...Zawsze był na miejscu i chetnie wytłumaczył co dalej robic...A teraz...Szkoda słow, znalezc obecnego to treba spedzic pod dnia na poszukiwaniach, a i tak po rozmowie z nim dalej cvzłowiek nic nie wie...Koszmar!
DO PIELĘGNIARKI /181/ TA PANI CHYBA PISZE O SOBIE, PIELĘGNIARKI Z CHIRURGI SĄ SUPER A RANO TO JUŻ OD 4;30 SIĘ KRZĄTAJĄ.PO CO TE KŁAMSTWA.
Dlaczego w Szczecinie wypisy wydają całą dobę i cały tydzien.Sam wychodziłem o 7 rono w niedzielę ?
sorry ale wolę isc do Pyrkosza niż do szamana Goseckiego który każe na wszystkie schorzenia kapuche przykładać!
do autora artykułu, Wydaje mi się że jesteś tak zwanym Pacjentem roszczeniowym czyli upierdliwcem który myśli że za darmo wszystko się należy. Obarczasz winą za niesprawna instalacje, brak sekretarki do tkzw wypisów, no właśnie kogo? Bo nie sprecyzowałeś czy Pielęgniarkę która ci za parę groszy myje ci d..pę czy lekarza który za olbrzymie pieniądze musi dodatkowo zrobić wypis, Otóż od pewnego czasu w naszym kraju dzięki polityce obecnego rządu traktuje się szpitale jako fabryki do robienia kasy, oszczędza się przede wszystkim na najniższym personelu, tak dla twojej wiadomości personel za nędzną wypłatę musi sam sobie kupić fartuchy buty, dostaje ciągle podwyżki obowiązków. Pretensje to ty kieruj do tych co rzadzą tym krajem i tych którzy chcą , , Pałować robotników""
Z mojego pobytu w szpitalu tj. ginekologia i położnictwo mam bardzo dobre wspomnienia jeśli chodzi o personel jednak jest jedna pani pielęgniarka w okularkach (wcześniej rejestrowała przy ginekologu J.Ma-sza) wredne babsko, chamskie i ordynarne ! Nie życzę nikomu kontaktu z tą panią. ...
Prywatyzacja z powodu złego nastawienia personelu do pacjentów? Toć to chore! Należy zbierać opinie o pracownikach szpitala, i jeśli potwierdzą się zarzuty - na zbity pysk a nie jakiś artykuł o podejrzanych intencjach. Moje kontakty ze służbą zdrowia były zawsze w porządku, od salowej po profesora medycyny. I nigdy nie było kopertówek. Jedynym wyjątkiem jest nasz miejscowy ortopeda (nie Pyrkosz), który jest nieukiem i prostackim burakiem.
szpital piekny, personel dobry nie narzekajcie ludzie. Na ginekologii bylam 2 razy i naprawde szacunek dla personelu, lekarzy, wszytstko super, jestem bardzo zadowolona, ile osob tyle opini niema co sie przejmowac niezadowolonymi.
Daleko Od Noszy. ..ten serial - Idealne pasuje jak jest. ..w naszym szpitalu.Jest Dr. Wstrząs - Dr. Kidler - siostra Basen. ..Wystarczy podstawić pod te nazwiska. ..odpowiednie osoby. Leżałem w tym szpitalu 2 - razy. Dzięki Dr. Kostyrce uciekłem grabarzowi spod łopaty - znakomity chirurg On nie pasuje do tego wizerunku ale jest z Szczecina u nas tylko na" gościnnych występach" - szkoda że nie na stałe...Ci co chwalą Szczecin byłem na Strzałowskiej w Izbie Przyjęć tam dopiero jest. ..Nigdy nie chorowałem więc nie mam punktu odniesienia. ..może u nas jest bardzo dobrze.Brak TOMOGRAFU , specjalistów - UROLOGA, ONKOLOGA, LARYNGOLOGA itd. ale za to gigantyczne długi tak jak by szpital miał przynosić ZYSK.
Również zdarzyło mi się gościć na oddziale chirurgicznym w tym roku. Co do warunków i opieki lekarskiej nie mam żadnych zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie. Niestety, mimo że sama jestem pielęgniarką, nie mogę tego samego powiedzieć o średnim personelu. W zerowej dobie po operacji, leżałam sama na sali. O 21;30 dostałam morfinę, ktora przestała działać po 5 godz. Leżałam do rana z okropnym bólem, nikt do mnie nie zajrzał. Udało mi sie dowlec do toalety (na szczescie jest na sali), mało nie zemdlałam, pewnie lezałabym do rana. O 6 pielegniarka przyszła i spytała jak minęła noc. Kolejnej nocy było podobnie, na szczęście udało mi się dowlec do dyżurki... Sama pracowałam na zabiegowym oddziale szpitalnym, wiem na czym polega ta praca i nie wyobrażam sobie, abym miała takie podejście do pacjentów. Tyle, że to było w latach 80tych. Pieniądze też były kiepskie, ale może tak wygląda nowoczesna opieka pielegniarska ?
Coś mi się wydaję, że ludzie nie wiecie po co jest szpital, jest to taka instytucja gdzie pacjent ma być leczony, to nie jest hotel z 5 gwiazdkami, tam się przychodzi, załatwia się to co ma być załatwione i się wychodzi, a to że lekarze wypisują wypisy i że ich czasami nie ma, bo mają zabiegi czy operacje to nie ma o co się obrażać, w końcu to lekarz, a nie sekretarka, a że nie ma sekretarek, to proszę udać się do Dyrektorki Szpitala ze skargą, albo do Prezydenta, a nie wieszać psy na specjalistów, dzięki którym sama byłam leczona i ostatnio moja Mama, za co bardzo dziękuję, nie bedę wyszczególniać oddziałów, bo tu nie o to chodzi.Lekarz to też człowiek, szanujmy ich, bo dziś jest naprawdę dobrze.Pozdrowienia dla całego personelu.Zawsze się znajdzie jakiś niezadowolony, któremu się niedogodzi, niestety taka nasza mentalność Polaka, a jak zlikwidują bądź sprywatyzują tutaj placówkę, to wtedy będzie płacz i narzekania, cieszcie się z tego co macie i trochę szacunku dla lekarzy!!
Lekarze w szpitalu to panowie i panie na wlosciach
do wiadomości 184. Posiłki nie z Bryza, tylko z Fregaty, na Żeromskiego. Jak jesteś nie zorientowany, to nie pisz głupot. Teraz od kilku miesięcy dla szpitala gotuje Forma Tess-Polska, a kuchnię ma i tam gotuje również dla Chorych z Fregaty ! Bryza nie podpisuje się pod tym gównem co dostają pacjenci.
Najgorszego wroga nie wysłałabym na Świnoujśką chirurgię. Trafiłam tam z uszkodzonym kręgosłupem i na każde pytanie co ze mną będzie Pan doktor odpowiadał" coś wymyślimy". Nic nie wymyślili po tygodniu mąż na własne rządanie zabrał mnie do SZczecina i tam uratowali mój kręgosłup. Dziś chodzę normalnie ale najgorszego wroga nie wyślę na naszą chirurgię. Panie miej nas w opiece.
Gość • Niedziela [24.06.2012, 14:25] • [IP: 92.42.118.**] Albo jesteś pracownikiem szpitala albo kopertowym panem.
Gość • Niedziela [24.06.2012, 16:48] • [IP: 217.97.193.***] To co kobieto, rozumiem że wg. ciebie mamy wszyscy się cieszyć że jest taki burdel i nic w tym temacie nie robić tak ?
Gość • Niedziela [24.06.2012, 16:48] • [IP: 217.97.193.***] PUK, PUK, PUKNIJ SIĘ W CZÓŁKO KOBIETO.
Kazda wymowka jest dobra niezaleznie od pogody!
Ja po porodzie z rowalonym kroczem nie mogłam zrobić normalnie siku, bo nie było deski sedesowej.. a na ciepłą wode w prysznicu czekałam 10 minut.
No to nie jest dobrze.
Niektórzy lekarze ze szpitala to paniska. Dobrze zarobić i się nie narobić. A pacjent do tego chory czasem ciężko to wielki kłopot. Takich obiboków powinno się pogonić na cztery wiatry, bo wydaje im się że to oni są w szpitalu najwazniejsci. A najważniejszy powinien być tam chory człowiek.
Nie widzę nic dziwnego w tym, że lekasrz wypisuje wypis ze szptala. Mogłam go odebrać na drugi dzień i nie było problemu. Poradnie cirurgiczna i ortopedyczna - bardzo dobre. Pozdrawiam dr E. Pyrkosza
Sprywatyzować, wtedy wezmą się do tyłków tym przemądrzałym lekarzom, zarabiającym krocie za łaskawy wgląd do pacjentów.
Mogę się wypowiedzieć jedynie na temat oddziału ginekologicznego. Leżałam tam 2 razy (wyszłam w zeszłym tygodniu). Opieka wspaniała. Pielęgniarki bardzo pomocne, uprzejme, taktowne. Panie salowe tak samo. Profesjonalna i rzeczowa p. ordynator. Nie wiem czego oczekujecie od tego personelu, noszenia na rekach czy co? Miałam badania co 2 godz. (nawet w nocy), nigdy nie dały mi odczuć że jestem dla nich niewygodna, uciążliwa. Zawsze miłe, pomocne. Serdecznie pozdrawiam panie z ginekologii.
przeczytałam i nie rozumiem problemu tego Pana. Chyba nie leżał nigdy w innym szpitalu i nie wie jakie są realia. ja byłam hospitaliwana w wychwalanym przez wszystkich Szczecinie dwa razy i tam się czeka na wypis dwie godziny a nie jedyne 25 min, przyciski działaja ale i tak dostaje się zj...ke że sie śmie wzywać pomoc. wiec nie narzekaj gościu jak nie wiesz jak jest gdzie indziej!
Zależy od czlowieka, jedni nie zwracają uwagi, ze mówi im się na ty, w rączkę pocałuje i zadowolony pójdzie że jaśnie pan/i poświęcił im czas, inni się nie godzą na to.
Ja lezalam na ginekologii po raz kolejny i musze przyznac personel super!Z odebraniem wypisu, czy tez wynikow, rowniez nie bylo problemow.
Prezydent Żmurkiewicz poddaje szpital eutanazji, po to żeby go sprzedać.
Wydaje mi się, że w prawie każdym polskim szpitalu jest dokładnie tak samo...ja straciłam dziecko...ale prawdziwy koszmar przeżyłam walcząc z o swoje podstawowe prawa personelem medycznym...To jest koszmar ta cała służba zdrowia...nie masz kasy, nie dasz łapówy- umieraj...aha i nie zadawaj pytań-nie przeszkadzaj personelowi - przecież jesteś kolejnym przypadkiem medycznym czyt. workiem ziemniaków
zgadzam sie co do wypisow, trzeba latac za panem ordynatorem pół dnia zeby otrzymac wypis, a ten jest nieuchwytny, jak nie operacja to co innego?czlowiek zostawiony jest sam sobie, nikt sie nie interesuje? lezalem tam tydzien to cos wiem o tym
W zeszlym tygodniu wyszedlem ze szopitala, a lezalem rowniez na chirurgii, do godz 14:40 czekalem na wypis, karta wypisu byla w 2 egzemplarzach, na 1 widnialo ze lezalem w sz[pitalu 6 dni, na 2 tym prawidlowym ze 7 dni, poza tym pan ordynator zapomniał do wypisu doreczyc tak waznej recepty, gdy wrocilem sie po nią juz nikogo nie bylo w pokoju, musialem odebrac owa recepte na drugi dzien, istny balagan, nikt nic nie wie ? dodam jeszcze ze mam za m-c wizyte pietro nizej u ortopedy, u ktorego na drzewiach widnieje napis : rejestracja tylko telefoniczna, zatem dzwonie caly dzien i nikt nie odbiera, okazuje sie ze ortopeda jest na urlopie i nikogo nie ma w zastapstwie, z noga w gipsie nie wiem co robic? a na prywatna wizyte mnie nie stac !!
No cos wiem o tym weś lepiej sie zapytaj ludzi co w tym szpitalu pracują z jaka firma pogrzebowa maja podpisany kontrakt bo tam jak juz trawisz to mozna sie tylko przekręcić !
Wypisywanie dokumentów jest obowiązkiem lekarzy a nie jakiś sekretarek. Kilka miesięcy temu leżałem w szpitalu na Arkońskiej i przy mnie lekarz dokonywał mojego wypisu ze szpitala. Też zapytałem się czy on to powinien robić i uzyskałem informację, że to lekarz ma taki obowiązek. A jesli u nas robiły to jakieś sekretarki to znaczy, że po prostu odciążały lekarzy z ich pracy. Tylko że ktoś im chyba za to płacił? Po co skoro za to lekarze i tak biorą kasę?
Leżałem w szpitalu i to całkiem niedawno wszystko było w jak najlepszym porządku, opieka i życzliwy personel. Autor tego listu to zapewne jeden z tych co to zawsze szukają dziury w całym!!
Łapówkarstwo, chamstwo, prostactwo i warcholstwo...
Jeżeli mówimy o zle działającej służbie zdrowia w Świnoujściu to ona dotyczy całego kraju. To winne są wLadze naszego kraju, które dopóściły do rozwydrzenia lekarzy, którzy nie mają ograniczeń w ciągłych żądaniach im ciągle jest mało, to oni pożeraja budżet służby zdrowia i to oni są odpowiedzialni za biedność naszego kraju, ich nie dotyczy Polski niedostatek, to oni żądzą krajem i Polskim skromnym budżetem. Przez nich nie którzy ludzie chodzą głodni spać. Do tego należy dodać ich bufonade i nadętość. Oni sami ze sobą rywalizują, który ma więcej, który bogatszy. Z szacunkiem da Was Państwo doktorostwo, ale to święta prawda, takie jest odczucie polaków, w luznych rozmowach wszyscy Wasz krytykują. prerz to że jesteście zachłanni i nie macie ograniczeń w żądaniach.
Ile razy bym nie lezala w szpitalu zawsze jestem traktowana z szacunkiem i prawidlowa opieka ;) Rodzilam Synka w 2010r i opieka mielismy fantastyczna! Rowniez oddzial chirurgiczny jest rewelacyjny a mialam przyjemnosc to zobaczyc poniewaz moja mama tam lezala.
LEŻAŁEM NA WEWNĘTRZNYM I MAM JAK NAJLEPSZE ZDANIE O PERSONELU. POLEŻCIE W SZCZECINIE TO BĘDZIECIE MILI CAŁKIEM INNE ZDANIE O SZPITALU W ŚWINOUJŚCIU.
Każdy narzeka na szpital, a to na lekarzy.Dlaczego ludzi nie zgłaszacie tego do NFZ.Po kilku zgłoszeniach powinni problem rozwiązać, czyli szpital do zamknięcia.List do iswinoujscie.pl nic tutaj nie pomorze.
polityka niestety ma duzo do słuzby zdrowia, ale kazdy kto pracuje w służbie zdrowia nie wazne za jakie pieniadze składał przysiege, są bezczelni pacjenci którzy od wejścia nienawidzą świata ale nawet czasem w takiej sytuacji nie zaszkodzi sie uśmiechnąć. Uzdrowsiko jest w zdecydowanie lepszej kondyzji jeżeli chodzi o personel i w ogóle.
Miałem przyjemność trafić do naszego szpitala, po" odwiedzinach" 3 szpitali w Szczecinie i jestem pełen podziwu dla sumienności i sympatycznego podejścia personelu.A jak komuś nie odpowiadają Świnoujskie warunki niech spróbuje przetrwać kilka dni w 109 wojskowym na Piotra Skargi i niczego nie złapać...Pozdrawiam cały personel oddziału wewnętrznego i poradnię chirurgiczną z dr.Kamińskim.
w tym szpitalu rzadza komunisci wszyscy do wyp, , , ,
NIEMA CO GADAĆ NA PEDIATRI JEST SUPER PIELĘGNIARKI LEKARZE I PANIE SPRZĄTAJĄCE POPROSTU REWELACJA MOŻE NIE POWINNAM TAK PISAĆ ALE AŻ CHCE SIĘ TAM WRACAĆ ;) POZDRAWIAM CAŁY SUPEROWY PERSONEL PEDIATRII;)
zgadzam się, jakiś czas temu trafiłam do szpitala z zagrożeniem poronienia krew cały czas się ze mnie lała a pani przyjmująca przez 20 minut wpisywała moje dane, dałam jej rmua i dowód osobisty jeszcze bezczelnie, że co ja mam taką minę, no do cholery, myślę że świat mi się zawalił, że leci krew i mam jeszcze się uśmiechać wstyd, na szczęście oddział ginekologiczny okazał się miłym i profesjonalnym zespołem, jednak ta chamka w ciemnych krótkich włosach coś strasznego
posiłki z Bryzy:))
32l pani 10:08 tylko nie PAN TUSK dobrze, toż to jest zwykły wredny kłamliwy tusk z małej litery pisany
Jak przy władzy byłby PIS, to byłoby jeszcze gorzej!! Opcja polityczna nie ma tu nic wspólnego.
wiuzbie przyjęć nie pyta się pacjenta z czym przyszedł ale czy ma stosowne dokumenty ubezpieczenia, to wazne, ale na litośc Boską, najpier pomoc pacjentowi a potem się martwić o dokument, faktem jest ogoln lekcewazenie pacjentów, a przecież wszyscy płacimy na funkcjonowanie szpitali miejskich, ale wydaję się ze to co się teraz dzieje to przygrywka do sprywatyzowania szpitala tylko dlaczego nie można tego powiedzieć otwarcie tylko krecić, mataczyć i sciemieać!
Nie zgadzam sie z zarzutami dotyczacymi chirurgi uwazam ze opieka jest prawidlowa lezal tam moj maz mial amputacje nogi Lekarze i pielegniarki troskliwie zajmowali sie nim w przeciwienstwie do odzialu wewnetrznego tam nawet chorzy boja sie tego oddzialu W sSzczecinie jest jeszcze gorzej ostatnio lekarz specjalista wypisal recepte dosc ze leki na 100 % pomimo ubezpieczenia to na lek o dawce ktora nie istnieje Nasuwa sie pytanie czy lekarze obecnemu systemowi tez nie sa winni Boja sie odpowiedzialnosci strajkuja kosztem pacjenta a przeciez kazdy z nas w jakim stopniu odpowiada za bledy swojej pracy
Myślę, ze wszędzie są ludzie i ludziska.Jedni są zadowoleni drudzy nie i nikt tego nie zmieni do końca świata.Poza tym czy my tez dla wszystkich jesteśmy mili i sympatyczni i czy każdego dnia mamy dobry humor!!??
Nie wiem jak na innych oddziałach, ale już ktoś opisywał porodówkę.W pełni popieram ten wpis, panie położne -po prostu pełen szacunek.Miłe i kompetentne, zawsze chętne do pomocy. Dzwonki na salach działają, a reakcja na nie jest szybka.
TRZEBA JECHAĆ DO SZCZECINA NA UNIĘ LUBELSKĄ TAM PRZEZ 3 DNI ŚPI SIĘ BEZ PODUSZKI BO KLINIKA NIE MA, A SYF TOTALNY.1 ŁAZIENKA BYLE JAKA NA KORYTARZU DLA WSZYSTKICH PACJENTÓW.TO DOPIERO SĄ LUKSUSY
to wina naszych lekazy bo tylko umia operowac woreczek albo zlozyc reke a noge to trudniejsza sprawa-i wyjazd do gryfic
żarcie obrzydliwe to fakt, ale skoro szpital od marca nie płaci za catering to i mu luksusów nie podeślą.. lepiej zrezygnować w ogóle z posiłków skoro ich pacjenci nie mogą zjeść, to wyrzucanie kasy w błoto...
Oddział Ginekologiczny to dopiero paranoja !
FLOTA, FLOTA, NIE ZYJE, A SZPITAL NIE ZDYCHA. GUMIARZ, GUMIARZ NASZ KROL I JEGA KROLOWA AGATOWSKA
To nie jest szpital tyko zwykla wykanczalnia ludzi.
Posiłki obrzydliwe, to fakt. Może czas coś zmienić, poza tym ja akurat nie mam uwag. Jest ok. szczególnie na pediatrii, chirurgia również w porządku, byłam niestety dwa razy i nie mam uwag.
To jest choroba lekarzy, którzy potrzebują sekretarki do wypełnienia wypisu. Tekst tego artykułu powinien mieć podpis" artykuł sponsorowany". Wiadomo jest ze każdy lekarz miał do niedawna sekretarkę, która za niego wypełniała kilka linijek wypisu to sie skończyło za to pojawił sie" zatroskany artykuł"
W maju razem z 6-letnią córką trafiłysmy na Oddział Pediatryczny. Oprócz ochydnych wręcz posiłków których dzieciaki nie chciały jeść, opieka zarówno ze strony pielęgniarek jak i lekarzy jest super!!
Byłem na oddziale wewnętrznym tam te przyciski działają ale jak się zawołało pielęgniarkę żeby odłączyła kroplówkę to ta naburmuszona przyszła ale nie omieszkała zapytać " Co! - spać pan nie możesz??". Tam jest inny obyczaj - tam trzeba z kroplówką wyjść z sali żeby pielęgniarka odłączyła kroplówkę przy jej stanowisku pracy czyli przy biurku!. Fakt że nie dotyczy to wszystkich pielęgniarek - są też miłe - np taka mała blondynka. Pozdrawiam ją.
zdrowej nogi mu nie ucięli więc nie rozumiem o co mu chodzi. nich się cieszy że bozia zdrówko mu dała
mówimy o personelu ale warto też wspomnieć np. o toalecie dla pacjentów w na parterze szpitala, żeby z niej skorzystać trzeba założyć maskę p- gazową albo nie oddychać taki tam smród
Tak wygląda ekonomia zarządzania SLD, które teraz marzy o Uzdrowisku. Ile tam można spieprz...ć.
TEN SZPITAL TO JEDNO WIELKIE BAGNO TYLKO KONTROL NASLAC MNIE Z BOLAMI NIE CHCIELI PRZYJAC A TAK TO CALA CHIRURGIA MI ODMAWIA JUZ 7RAZY PRZYJECIA ZROBIENIA OPERACJI...PO JAKI H...TEN SZPITAL TUTAJ ISTNIEJE...
Gościu z 10:01, zajebiaszczo sylabizujesz, hehe. Wiocha
Tylko narzekamy! Byłam pacjentkom Interny.Opieka pielęgniarska wspaniała.Wykonano mi mnóstwo badań.Badania poza Oddziałem z opieką/pielęgniarka/.Diagnozowanie pozwala mi na właściwe leczenie.Nie szukałam wypisu.Przemiła Pani dr Garncarek przyniosła mi wypis na salę.Dużo zdrowia i cierpliwości do bezrozumnych pacjentów życzy Pani wdzięczna 70-letnia Alicja.
Wystarczy trafic do innego szpitala i juz jest zaskoczenie ze mozna pacjenta traktowac po ludzkuSzpital Kliniczny przy Unii Lubelskiej, daje porownanie i prawo okreslania opieki pielegniarskiej w swinoujsciu jako mierna i to bardzo!
dajcie pieniadze na dofinansowanie floty a szpital niech tooooooonie;)
Byłam operowana w naszym szpitalu nie tak dawno. Pobyt wspominam dobrze. Opiekowano się mną tam dobrze. Oczywiście nikt się nie roztkliwiał nade mną, bo to nie jest potrzebne pacjentowi. Pacjent ma być leczony a nie pieszczony. Zarówno lekarze jak i pielęgniarki wykonywali swoje obowiązki należycie. Nie siadali przy moim łóżku i nie zabawiali mnie, bo to do nich nie należy. Natomiast tłumaczyli jak ja mam się zachować po operacji, co mi wolno a czego nie. Dla mnie to było najważniejsze. Wyszłam zadowolona z pobytu w naszym szpitalu. Według mnie było OK. I jeszcze jedno. Stosunek do pacjenta, zależy też od osobowości lekarza czy pielęgniarki. Jeżeli są dobrymi ludźmi to i do pacjentów mają pozytywny stosunek. Dlatego nie można uogólniać.
Mi również trafiło się leczyć tym szpitalu, co do do zachowania pań pielęgniarek, jak w życiu są ludzie dobrzy i źli, tak samo i te panie wykonują swoje obowiązki. Jedne są z powołania inna zaś z masarni. Co do lekarzy to dziwna historia, pacjent od nich się nic nie dowie, chyba ze zasugeruje napiwek ;) Boleć pacjenta może a nawet musi... przecież jest w szpitalu. Wszyscy" oni" podobno wyznaja zasade" primo non nocere"
pani dyrektor pozwalniała wszystkie sekretarki i ma w dupie pacjentów którzy potrzebują swojego wypisu.najlepiej by było gdyby sama siebie zwolniła, metodą na ratowanie szpitala nie polega na zwalnianiu personelu!! Panie Prezydencie prosze otworzyć oczy i coś z tym zrobić!!
Gość • Niedziela [24.06.2012, 09:21] • [IP: 2.149.36.***] Jeżeli sprywatyzować szpitale to także zlikwidować obowiązkową składkę zdrowotną, pieniądze dla podatnika i sam sobie wybieram gdzie będę się leczył.
Po komentarzach widać że 99% komentatorów nie było w naszym szpitalu.
Zamknąć ten szpital, a pieniądze na flotę.
Gość • Niedziela [24.06.2012, 09:19] • [IP: 88.156.234.***] Widocznie dawałaś koperty personelowi :)
Witam! Tez z chcecia opisze moje wydarzenie ktore przytrafilo mi sie 2 tyg temu...jak wiadomo u nas w miescie albo idzie sie do lekarza prywatnie albo w cale bo na NFZ nie ma co liczyc, tak wiec miesiac w czesniej umowilam sie lekarza ginekologa (na NFZ)pana W.Po wyczekaniu miesiaca w koncu moglam isc na umowiona wizyte, ale...? Przed poczekalnia stalo 6 kobiet a lekarza nie bylo, nie bylo tez zadnej wiadomosci, ze pana W. nie bedzie, dowiedzialam sie, ze lubi sie spoznaic wiec czekalysmy dalej...Po godzinie zadzwonilam na podany telefon ale nikt nie odbieral, dzwonily tez inne panie co musialo doprowadzic lekarza do nerwicy bo wyl tel. Jedna z pań powiedziała, ze podchody do pana W. robi juz 4 raz i nadal jest to samo (oczywiscie prywatnie przyjmuje!) Tak wiec karteczka z inf NFZ czwartek od 7-30-11-30 nie powinna wisiec a pan doktor nie powinien wspolpracowac z funduszem do poprostu ma pacjentow w d. Nie wiem dlaczego odprowadzane sa takie skladki skoro jak widac nie ma chetnych do udzielania pomocy na NF
Gość • Niedziela [24.06.2012, 09:19] • [IP: 88.156.234.***] Nie życzę ci abyś trafiła na chirurgie bo sama się przekonasz jak jest.
MASAKRA A PAN TUSK DALEJ RZADZI I TWIERDZI ZE JEST DOBRZE TE SK...NY POWINNY SIE ZNALEZC W TYM SZPITALU RACJA NALEZY JEZDZIC DO INNYCH SZPITALI TAM LECZA
Proszę Pana, to nie tylko szpital w Świnoujściu jest chory. Chory jest cały system opieki zdrowotnej w naszym kraju. Co się wyczynia z wypisywaniem i realizacją recept ? To też woła o pomstę do nieba ! Uważam, że coś nie gra w funkcjonowaniu państwa jako całości, i chyba nie tylko ja tak uważam.
TEN SZPITAL MUSI BYĆ SPRY WA TY ZO WANY!! INACZEJ PADNIE JAK KWAKA Z NIEWYDOLNOŚCI! DYREKTOR SPECJALSKI CZEKA!
A rudy Donek na ekspoze wygadywał że polska to jest kraj miodzio, wszystko git, lecznictwo spoko, dlatego podniósł wiek emerytalny do 67 lat. I najciekawsze jest to że ludzie z PełO popierają to a za kilkanaście lat będą skomleć o to żeby wróciło stare.
ten szpital to tragedia miałem z nim do czynienia personel jest tam tragiczny nic nie wiedzą to żenada żeby nikt nie umiał tam zrobic porządku zwolnic wszystkich i nowych przyjąc nigdy tam nie wruce wole jechac do gryfic DO DYREKTORA SZPITALA NIECH ZOBACZY NA SWÓJ SZPITAL I COS ZROBI !!1
Personel w tym szpitalu to Chamy o cos czlowiek sie spyta to traktuja cie jak powietrze.Mnie tez tak potraktowali tylko ja nerwus to dalem im do wiwatu.Ze zdziwienia oczy wielkie zrobili i miedzy soba zaczeli rozmawiac dlaczego zaistniala taka sytuacja przeciez oni byli mili i nie rozumieja z skad te moje zachowanie.Ale jakby pieniazki zobaczyli to pewnie krecili by sie przy potrzebujacym jak sepy.
To jest właśnie cała prawda o chorym systemie ale to nie tylko w szpitalach takie anomalia się spotyka. Nie mogę zrozumieć dlaczego i po co wchodząc do ZUS muszę wystukać numerek skoro w siedzibie ZUS nie ma żadnego petenta. Trzy panie siedzą a ja mam się produkować bo muszę mieć numerek. Te numerki osobom tam pracującym przysłoniły całą rzeczywistość. Paranoja na każdym kroku.
A ja wiem jak jest w innych szpitalach i to takich, w których nie leczą lekarze medycyny tylko doktorzy nauk medycznych i profesorowie!!. Tam właśnie lekarz prowadzący sam sporządza wypisy, sam wydaje go pacjentowi, rozmawia z pacjentem a na dodatek wszyscy są mili. .. TAK TAK MILI I UPRZEJMI. A w naszym szpitalu ten biedny i uciśniony lekarz medycyny burczy na pacjenta, tak żeby pacjent poczuł się jak zło konieczne i następnym razem wybrał inny szital - dzięki temu ten zmęczony ciężkimi studiami lekarz medycyny będzie mógł spokojnie wziąć swoją miesięczną wypłątę nie zmęczywszy się leczeniem chorych. Bo lekarz w naszym szpitalu to potrafi się szanować, bo w końcu po 5 latach ciężkich studiów należy mu się odpoczynek!!
Na patologii ciazy Pielegniarki sa świetne i bardzo dbaja o pacjentki. Na porodowce i noworodkach tez nie ma sie czego przyczepic mialam swietna opieke z synkiem, doradca laktacyjny przychodzil a wlasciwie to przychodzila do 3ciej w nocy i pytala jak mi idzie...Serdecznie dziekuje za opieke Małgosia z Synkiem Oskasiem:) rocznik 2010:)
To nic dziwnego, że wypis napisał lekarz. W wielu szpitalach są takie procedury, również w szczecińskich klinikach. Przecież dodatkowy etat, to są koszty, których można uniknąć. A to lekarz podpisuje sie swoim imieniem i nazwiskiem na wypisie, więc przynajmniej wie, że nie ma tam jakiegoś babola.
Tak się składa że w ciągu ostatnich co najmniej 10 lat bywałem pacjentem szpitali i tu w Świnoujściu i w Szczecinie. Zawsze wypis wręczał mi lekarz prowadzący który także instruwał mnie o przebiegu dalszego leczenia. Do pozostałych wypowiedzi nie mam wiedzy żeby się ustosunkowywać. A do rzeczy czy zdarzeń oczywistych- szkoda słów. Ale to do innego adresata.
Dlatego należy sprywatyzować publiczną służbę zdrowia, bo jako państwowa szkodzi pacjentom. Miałem okazje się leczyć w prywatnej klinice.Różnica w podejściu do pacjenta ogromna.Na tę samą operację termin miałem wyznaczony dopiero za 10 miesięcy, w tym czasie moje noga mogła by się rozsypać. Jeszcze jedno technika operowania w państwowym szpitalu 25 lat do tyłu, długa rehabilitacja i blizny po operacji.Tam na drugi dzień mogłem chodzić i prawie zero śladu. Straszenie ludzi że nikt ich nie będzie leczył jest politycznym kłamstwem.Ubezpieczenie będzie szło za pacjentem.Inaczej to się wszystko nie zmieni.
a ja mam pozytywne wrażenia związane z naszym szpitalem, w tym roku rodziłam córkę i było wzorowo - czysto, uprzejmie, sympatycznie, bez zarzutu począwszy od najniższego personelu do ordynator włącznie :) Dwa lata temu też byłam pacjentką naszego szpitala i również mam same dobre wrażenia... kurcze zawsze trafi się jakiś malkontent niezadowolony z pobytu w szpitalu. A może podejście tego pacjenta jest jakieś zbyt roszczeniowe... proszę nie wymagać od pielęgniarek, aby nosiły pacjentów na rękach, one i tak bardzo ciężko tam pracują, wobec tego trochę życzliwości ze strony pacjentów też by nikomu nie zaszkodziło, a nawet pewnie pomogło :). ..a już pisanie listów w tej sprawie do redakcji jest żenujące. ..
Oczywiście, że to chory szpital, który leczy chorych ludzi. Niekompetencja lekarzy, ogólny bałagan, powoduje, że ludzie nabierają dystansu do lekarzy, którym brakuje wiedzy w stawianiu diagnozy od pediatrii po internę, ginekologię i chirurgię. Jest kilku lekarzy, którym można zaufać.Ale to kropla w morzu. Interna dr Olek (w miarę dobry specjalista) Chirurgia dr Gąska.Pediatria dr Mirowski (wspaniały człowiek)
Szok!Przecięte kable," mogą" być przy jednym z łóżek, ale żeby wszystkie pacjenci poprzecinali...Lekarz, który ma tyle obowiązków, łatwo może się pomylić...ale kogo to...
pracownicy mają wyrąbane na tą prace powoli skoro beda masowo tracic, podziekujmy agatowskiej i innym menadzerom od siedmiu bolesci:) Ciekawe czy ludzkosc obudzi sie z tego koszmaru i pogoni demokratów populistów na cztery wiatry:) marze o dniu zemsty, potwornej zemsty.
Jeżeli są to najpoważniejsze zarzuty pod adresem naszego szpitala to jestem spokojny gdybym musiał skorzystać z usług.
w kazdym szpitalu jest tak samo ;)
sytuacja w szpitalu jest agonalna, ale nie zapominajmy, że wiele rzeczy zależy tez od człowieka...
Takie rzeczy tylko u NAS.To jest POLSKA...