Organizacja pracodawców ,,Lewiatan'' liczy, że tylko 4 proc. ogółu zatrudnionych w Polsce ma minimalne wynagrodzenie. To ok. 500 tys. osób, głównie z małych, słabo rozwiniętych regionów.
Organizacje pracodawców przestrzegają, że gwałtowne podniesienie płacy minimalnej może być problemem, z jakim nie poradzą sobie najmniejsze firmy - jednoosobowe lub zatrudniające do 9 osób. Innego zdania są związkowcy, którzy argumentują, że każdy ma prawo do godnego zarobku, a nie można godnie żyć za nie całe 700 zł na miesiąc.
Solidarność argumentuje, że niskie płace przyczyniają się do braku rozwoju gospodarczego kraju oraz pogłębiają emigrację Polaków. Ich zdaniem zasługujemy na wyższe płace, gdyż od szeregu lat wzrost płac nie nadąża za wzrostem wydajności i rozwojem gospodarczym, pracujemy dłużej niż w wielu krajach.
Tegoroczna płaca minimalna (936 zł) stanowi ok. 35,8 proc. szacowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (2.616 zł). Od 2008 r. wzrośnie do 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
JAK WZROŚNIE PŁACA MINIMALNA
Dziś - 936 zł brutto (697,94 zł na rękę)
Od stycznia 2008 r. - 1.126 zł brutto (843,18 zł na rękę)
145,24 zł - o tyle wzrośnie płaca netto osoby zarabiającej minimum
210 zł - o tyle wzrosną pracodawcy koszty zatrudnienia pracownika
SKUTKI PODWYŻKI
Płaca minimalna podniesiona do kwoty 1.126 zł oznacza, że pracownik otrzyma ok. 840 złotych na rękę, a pracodawca zapłaci dodatkowo ok. 210 zł pozapłacowych kosztów pracy. Potrzebuje więc w ciągu roku dodatkowych ponad 2.500 zł na każdego pracownika. Jak powiedziała ,,GL'' Irena Radziusz, zastępca dyrektora zielonogórskiego PUP - większość pracodawców, którzy mają trudności ze znalezieniem załogi oferuje właśnie najniższe wynagrodzenie (np. dla sprzątaczek, pomocy kuchennej, dozorcy). - Jednak bezrobotni nie mają wygórowanych żądań, już 1 tys. zł na rękę gwarantuje, że znajdziemy pracownika - powiedziała Radziusz.
Witam. Mieszkam i pracuje na śląsku. Zarabiam jako pomoc kuchenna w przedszkolu 830, 20zl brutto (na rękę mam 670 z groszami). Moja dyrektora przedszkola mówi, że miasto nie ma pieniędzy na podwyżki i, że ich nie będzie: (Czy ma prawo zaistnieć taka sytuacja? Przecież to jest zmiana rządowa a nie" widzi mi się"... Jest prawie koniec stycznia i ani widu, ani słychu... a podobno od stycznia miały one już być wprowadzone... zobaczymy co będzie...
Prawidłowo! Gdyby w Polsce zarobki były odpowiednie do godnego życia to tylu Polaków nie szukałoby lepszego życia za granicami państwa. Prywaciarze przez tyle lat nauczyli się żerować na pracownikach i wykorzystywać ich nabijając sobie kasę! czas to zmienić!
WITAM. odwieczny problem z wypłatami. Dla pracowników za mało dla pracodawców za dużo. PRAWDA ZAWSZE LEŻY POŚRODKU. Ale nigdy nie będzie tak żeby wszyscy byli zadowoleni.
bezrobotny chce 1tysiac na reke a ja pracuje za 900zl i to jeszcze mowi sie ze dobrze zarabian a to oplatach zostaje ni 500zl i prosze tych co twierdza ze to duzo niech mi da przepis jak przezyc kiedy wszystko idzie w gore najnizsza pesja powinna wynosic okolo 2000zl brutto to by sie dalo godnie zyc
Stopniowo należy podnosić wynagrodzenia. To poniżanie godności Polaka, pracuje jak niewolnik.
a co cie obchodzi co ktoś robi ze swoją wyplatą?! Uczciwie, cieżko zarobił i ma prawo się napić :) Na zdrowie :)
Czyli pijactwo polskie bedzie mialo wiecej do przepicia