O fakcie uprowadzenia kucharza Andrzeja poinformowano policję w niedzielę o godzinie 9.30. - Na miejskim monitoringu zauważono siedmioosobową grupę. Widziano Andrzeja około godziny 5.00 nad ranem. Otrzymaliśmy też sygnały, że porywaczy widziano również przy ulicy Komandorskiej – mówią zrozpaczeni pracownicy restauracji.
Andrzej był lubiany wśród obsługi. Miał wielu kolegów i przyjaciół. Był zawsze uśmiechnięty i pogodny. Współpracownicy cienili go przede wszystkim za poczucie humoru i pracowitość. Był również bardzo pomocny. Pracował w restauracji od zeszłego roku.
- To straszne, że ktoś mógł zrobić coś takiego… – smucą się koledzy kucharza Andrzeja. – Mamy nadzieje, że szybko się odnajdzie.
Grupę siedmiu osób niosących Andrzeja widziano przy ulicy Komandorskiej. Według naszych źródeł, wśród porywaczy była jedna rudowłosa kobieta. Świadkowie mówią, że sprawcy mogli być obcokrajowcami. To nie jest jednak pewne. Sprawą uprowadzenia zajmuje się świnoujska policja.
Andrzej był bardzo pogodny i solidnie reklamował wyśmienite potrawy Casablanki. Każdego dnia mnóstwo ludzi robiło sobie pamiątkowe zdjęcia tuląc się do Andrzeja. Pracował solidnie i nie brał za to ani grosza.Szkoda że został tak potraktowany
wIDYIALEM...KURWA
niewiarygodna historia
tylko musi zmienic czapke;))
teraz caly swiat musi poszukac kucharza:) przydalby mi sie taki pod domem, pasowalby mi dowystroju pod domem;))
Andrzej zaliczył after party po grubej imprezie;)
swinouujska policja wkoncu ma zajecie.. przynajmniej nudzic sie nie beda :) a andrzeja szkoda. to fakt
Andrzej kręcił się po promenadzie i przeszkadzał spacerowiczom więc go skasowali i bardzo dobrze
Ta ruda to pewnie królewna Śnieżka a z nią siedmiu krasnoludków!
Wyjątkowo tekst mi się podoba.
Andrzej z herbu niebieska marchewka dał dyla.
bravo za poczucie humoru. boki zrywać!!
Zle placili, dzieciaki go wkurzaly i uciekl
Ten świnoujski redaktor, to powinien wrócić do szkoły!! Mój synek (10 lat) lepiej by to zredagował...WSTYD. A, figura kucharza mam nadzieję, że sie odnajdzie.
Andrzej! Wróć...
a kogo to obchodzi
Byłem dzisiaj tam na promenadzie i faktycznie nie ma Andrzeja kucharza : (
Jak była ruda to wiadomo kto to jest, ona nie jedną rzecz podprowadziła w Świnoujściu.
Czyta się to jak bardzo głupi żart i ciężko potraktować poważnie - a jeżeli jest to na serio to redaktor powienien zmienić pracę.
Slow day on news?
O nie ! Oddajcie Andrzeja!
HE HE
Porzucą go gdzieś w parku w jakiejś sadzawce, albo w bunkrze trochę popsutego.