punkt gastronomiczny bez mozliwosci placenia karta to chlew-wiesniaki i dorobkiewicze nie potrafia zainwestowac i podpisac umowy--stado baranuffff bez mozgu ale ze starymi kielbaskami i pierogami z lidla

A za granicą 3 bankomaty na krzyż i jakoś nasi sąsiedzi nie płaczą z tego powodu, ot to tylko POLSKA...

Do 118...sadzisz oszolomie brednie, osobiscie znam cztery miejsca w Swinoujsciu z automatami.

Faktycznie 30 osób na dzień to" całe chmary". Ciekawe czy pracownik byłby zadowolony jakby każdemu musiał wydawać z banknotu 200zł. Nic mnie tak nie wkurzało jak chodzenie po okolicznych punktach w poszukiwaniu drobnych.

Jakiś czas temu bankomat stał przy Albatrosie, teraz nie ma tam.

Ten rozwścieczony jełop niech pisze listy z pretensjami do wszystkich banków, które mają swoje oddziały w Świnoujściu. I niech popracuje nak kulturą osobistą.

haha znam to, mnie też co chwila pytali jak pracowałam na promenadzie. Jest to problem faktycznie.

ten pan gdyby miał nabijac na kase(czyli przepuszczać przez bank) nie zył by jak zyje.

Ja tam forse trzymam w skarpecie. Przynajmniej skarbówka i komornik, mogą mnie cmoknąć w pompę.

fakt w S-ciu jest tylko jeden bankomat bzwbk dlaczego?w ogóle jest problem z bankomatami!!

A ten sprzedawca nie potrafi już niczego wyrazić bez k..., s...? To może z marginesu człowiek?

wpłatomatu mbanku też już nie ma :(

Raz jeszcze bankomaty stawiają instytucje finansowe a nie miasto. A wypowiedź tego pana jest delikatnie mówiąc niegrzeczna.

Ostatnio oddałem bankowi kartę płatniczą, nie kredytową, , bo brali 7 zł na miesiąc. Może ktoś zna bank, biorący mniej?

To sknerus i dusigrosz a nie rozwścieczony sprzedawca bo mając terminal musi płacić kilka % od każdej transakcji.

Niech sobie ten kupczyna zainstaluje czytnik kart płatniczych i po problemie.W niemczech na promenadzie też nie ma bankomatów.Jak ktoś przyjeżdża na wczasy to niech sobie przygotuje gotóweczkę...

Za to jest kantor gdzie można wymienić EURO po 3.80 hehehehe.

to nie był zdenerwowany sprzedawca tylko zwykły CHAM i PROSTAK... poza tym w wielu lokalach płaci się kartą więc nie wiem o co ten raban z bankomatami...

Wiele punktów przyjmuje przecież płatności kartą. Po co więc szukać bankomatu, skoro jedna plastikowa karta jest n-krotnie wygodniejsza od całego pliku banknotów? Chyba łatwiej pilnować karty niż kilku banknotów 100 czy 200 zł...

[IP: 80.245.182.**] ciekawe...

bo to żniwa dla knajp, a mając terminal trzeba oddać 2-4 % od każdej transakcji, sknery fuuuuj.

Zgodze się, na promenadzie jest stosunkowo za mało bankomatów, w tym często sa najzwyczajniej nieczynne...

Tak faktycznie jest, ciągłe przeszkadzanie w pracy pytaniami o bankomat. A banki zacieraja ręce że maja do dyspozycji forsę durnowatych właścicieli kart.

do [19.06.2012, 08:11] • [IP: 80.245.182.**], a jak ukryjemy lewe obroty ??

nie rozumiem problemu, podpisz pan umowę z bankiem, weź terminal i po problemie, mamy 21wiek! turyści zapłacą kartą.