Pracownice w pocie czoła od samego poranka naprawiały to, co dziki nabroiły.
– Zryły kilkaset metrów kwadratowych. Wszystkie kwiaty były porozrzucane – powiedziała w rozmowie z naszym reporterem jedna z pracownic. – To nie pierwszy taki przypadek i nie dotyczy tylko dzików – podkreśliła. - Wcześniej miałyśmy też sporo roboty, bo właściciel jakiegoś psa rzucił swojemu pupilowi patyczek. Wszystko było rozgrzebane!
Jak widać dziki coraz bardziej uprzykrzają nam życie. Niszczą nie tylko trawniki, ale i to, przy czym ktoś miał naprawdę dużo roboty.
RAZ JESZCZE PROSIMY P O S A D Z C I E KWIATY NA OBSKURNYCH TRAWNIKACH OD SKRZYŻOWANIA BOH.WRZEŚNIA Z CHROBREGO DO SKRZYZOWANIA GWIAZDY!!BEGONIE LODOWE ORAZ AKSAMITKI NIE SĄ DROGIE, A BEDZIE NA PEWNO LADNIE, PRZECIEŻ TA ULICĄ CHODZĄ TYSIACE TURYSTÓW Z PROMU NAD MORZE, ZATRZYMUJĄ SIE AUTOKARY NIEMIECKIE POPODSTAWOWE ZAKUPY ITD.CZY CHROBREGO TOT YLKO CZĘŚC ZDROJOWA?ULICA BIERZE POCZĄTEK NIEMAL OD PROMU.Z POWODU SUSZY TRAWA ZŻÓŁKŁA I AŻ SIE PROSI BY TE KWIATY WYKOPANE PRZEZ DZIKI POSADZIĆ TUTAJ, A MOŻE JAKIEŚ MAŁE KRZEWINY KWITNĄCE LUB RÓŻE JAK NP. NA KLOMBACH PRZY PIASTOWSKIEJ!!
A te kwiatki jak pięknie równo są posadzone ha ha ha. Kiedyś to robiło się tak, patyczek patyczek nitka i grządki były równe, jak wojsko. Jak już coś robić to porządnie.
laczego nie sadzicie kwiatków na obskurnym trawniki viv a vis APTEKI PRZY UL.CHROBREGO.CAŁA DOBE PODJEZDŻAJĄ TURYŚCI DO NOCNEGO SKLEPU, NIEMCY JADA AUTOKARAMI, TURYŚCI IDĄ NAD MORZE A SKWER Z WYSUSZONA TRAWĄ SZPECI TEN ODCINEK ULICY!MOŻE TE KWIATKI WYRYTE PRZEZ DZIKI PRZESADZIĆ NA TEN WŁASNIE SKWER?CHROBREGO, GŁOWNA ULICA OD PROMU NAD MORZE, A KWIATÓW JAK NA LEKARSTO.NA SKWERACH GDZIE BUCHTUJĄ DZIKI MOŻE BYĆ MNIEJ KWIATÓW, JUŻ SAM PARK JEST OZDOBA.DAJEMY PANI RYMSZY POD ROZWAGĘ TĘ UWAGĘ!!DZIKI MOZNA ZWABIĆ DO DUŻEJ KLATKI, USTAWIĆ JĄ NA TRASIE ICH ŻEROWANIA I WYWIEŻĆ GŁĘBOKO W LAS, CZY TO TAKIE TRUDNE?POZDRAWIAM MIŁOŚNIKÓW PRZYRODY!
A nie lepiej by było jak by tak naście dzików odstrzelić i zrobić piknik z pieczonym dzikiem na Placu Mickiewicza dla mieszkańców i browar za darmo to by było coś...Poproszę..;-)
Wystarczy postawić nie wysokie, bo na 40 cm wystarczy, metalowe ogrodzenie. Dziki nie wejdą, a jak ludzie kradną, to przyłapać jednego z drugim i się skończy. Policja w naszym mieście i tak cały czas śpi i nic nie robi, niech się zajmą.
KTO POSTANOWIŁ POSADZIĆ KWIATKI W PARKU POD DĘBAMI :) :) :)
Jest przecież leśniczy miasta Świnoujście co on robi aby dziki nie niszczyły zieleni w parku?Przybył pewnie z przysłowiowego zadupia i boi się wyjść do miasta.
DZIKI NISZCZĄ NASZE PIĘKNE PIASTO TRZEBA SIĘ ZA TO WZIĄŚĆ
zniszczą wam miasto
Kwiaty, kwiaty cztery kwiaty, a na kwiatach kał psowaty.
A ja bym wysłał ich tych dzików na A1, żeby sprawdziły Tuskową nawierzchnie.
Wydzielić im kawałeczek parku, może plaży do rycia.
Postawić ogrodzenie i po problemie.
ogrodzenie dla nich zrobić niech będą atrakcją turystyczną
gdyby urzędnicy byli odpowiedzialni za wydawanie pieniędzy państwowych to by zrobili porządek nie tylko z dzikami
sami się odstrzelcie!! chyba były tu pierwsze a pozatym ludzie jako teoretycznie inteligentne istoty powinni jakos tenu zaradzic ale oczywiście za duże koszty wywieźc je w bezpieczne dla nich miejsce i ktoś w Urzedzie Miasta miałby mniejszą pensyjkę!! kurcze trochę szacunku!!
JA PIER*OLE PO PROSTU JE WYŁAPCIE A NIE ŻALCIE SIĘ NA I ŚWINOUJŚCIE ŻE WAM DO CHOLERY KWIATKI NIESZCZA. KU*WA. PRZECIEŻ IM MOŻE SIE COŚ STAĆ. AUTO POTRĄCIĆ NAPSSZYKŁADM. ja pieeerole.. -.-
Widzę P. Ele.Pozdrawiam
złapać zwykłą swinie jest bardzo cięzko... a juz dzika niemozliwe... a co dopiero watache, to bardzo szybkie, silne i inteligentne stworzenia, samozatrzaskujące się klatki nie zdadzą egzaminu bo jak jeden wpadnie to juz reszta nie da sie nabrać... policja powinna wczesnym rankiem 04.30 zabezpieczyć wszystkie wejścia do parku a myśliwi odstrzelić tych ryjących maruderów
Moze wez ich do siebie i niech ryja u ciebie.!! madralo
Odstrzelic " dziadostwo" i po problemie - i z dokarmianiem i z ryciem. Jeszcze troche to przez" madrych" dokarmiajacych na podworka nam wejda. Inne miasta sobie radza tylko u nas ciagle z czyms problem !!
Ryją u siebie i nic wam do tego!
szlak czlowieka trafia jak to jest ze wszystkim problem jak nie potrafimy rozwiazac sprawy z dzikami to zlapac ustrzelic i zrobic darmowy piknik dla mieszkancow miasta bo jak sobie z dzikami nie poradzimy to po co nam wladze miasta sa potrzebne//
Dziki należy wyłapać i wywieźć na drugą stronę. Taka moja sugestia. Aha... i niech WYGRA DZISIAJ POLSKA ! :)
Tutaj i dziki i psy i ludzie sa winni...az wstyd ze mamy takich mieszkańcow podłych co kradną i moze dalej sprzedają, ale takze tych niemyslących włascicieli psów.Dziki swoja droga-zakała..
To ci co krytykują procesję Bożego Ciała i kościół poryli park zdrojowy. Nudziło im się i zamiast iść na procesję to poryli i teraz na biedne dziki zeszło.
Pomysły z gumowymi kulami czy paralizatorami może są i dobre, ale w pierwszej kolejności należałoby oduczyć pseudomiłośników zwierzątek od litościwego dokarmiania. Tak jakby te zwierzaki nagle straciły zdolność samowyżywienia się. Przez miliony lat jakoś dawały sobie radę bez ludzi i nadal będą dawały. Można je wspomóc w sytuacjach kryzysowych, ale nie na co dzień.
Można je wszystkie odstrzelić ale jest to proste ale radykalne rozwiązanie (moja kultura opsobista i to że jestem katolikiem) tego własnie nie popteram.Ale jest drugie rozwiązanie niemcy niech przesuną granicę z polską tak żeby nam oddać całą wyspę uznan dodkreślam CAŁĄ. Prawa do jakich kolwiek dopływów do zatoki pomorskiej (oczywiście ich prawa do odpływów nie nasze prawa) mogą a nawet muszą zatrzymać dla siebie. Wtedy my byśmy mogli kumanitarnie czyli bez ich zabijania przenieść ich mniesca lęgowe za wyspę uznam na sały ląd czyli dosłownie do Niemiec. Czekam na Komentarze.
Ad. Maślankiewicz • Piątek [08.06.2012, 09:41] • [IP: 193.188.198.**] : Na pewno znalazłoby się kilku odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ludzi i miejsca stałego ich przebywania. Ale jest tak, że jest ich za wielu, dlatego panuje spychologia i ogląda się jeden na drugiego. W pierwszej kolejności za dziki które są siedliskiem pasożytów, robactwa i wirusów zarażających ludzi powinien zabrać się sanepid. Nie mają badań, a przebywają w tym samym środowisku co zwierzęta domowe, dokarmiają się w tych samych barach co ludzie, a nie myją rączek przed jedzeniem. W mieście jest wydział środowiska i też powinien tą leśną zgrają się zainteresować. Jest też straż miejska która powinna interweniować. Dlaczego dziki mogą tam kopać, a ludzie nie? To jakieś święte krowy? Stoją ponad prawem, tak jak bandycka szajka z Florydy?
NA UL.STASZICA PLAGA URWANYCH LUSTEREK.
Maślankiewiczu, dziki ryją w nocy... i wczesnym rankiem, kiedy nie ma ludzi, myśliwi powinni sie o 4 rano zaczaić w parku
magnum 45mm
Za wałęsanie się dzików po okolicy są odpowiedzialne władze miasta i to bez precedensu.Jeśli Prezydent nie potrafi poradzić sobie z dzikami to jak ma sobie poradzić z urzędowaniem.Opieszałość i wydawanie bez końca pieniędzy na inne cele niż to zapewnia finansowy statut miasta jest żenujące.Panie i Panowie Radni jeśli już nie odpowiadacie z własnej kieszeni za budżet miasta to chociaż przestańcie się ośmieszać w tak błachej sprawie jak dziki.Zaproście prezesa koła łowieckiego na posiedzenie do UM i po sprawie.
ropoczac sezon lowiecki i po ptokach
biedne dziki
Nie zwalajcie wszystkiego na dziki. Chyba każdy z was widział kundla, który po defekacji rozrzuca łajno dookoła za pomocą tylnych kończyn. W pizdu idą wtedy wszystkie rośliny jakie się kundlowi nawiną pod łapy...
lolodolo [IP: 80.245.178.***]! A może znasz nazwisko urzędnika odpowiedzialnego za to, by dziki nie wypasały się w naszym parku? Jak nazywa się to stanowisko, bo jakoś sobie nie przypominam, abym widział na drzwiach w Urzędzie odpowiednią tabliczkę? Czy to jest może Referat ds. Niewypasania się Dzików w Naszym Parku? Bo jeśli takiego referatu nie ma, to niezwłocznie trzeba go powołać.
Dzieki tym dziką maja prace więc nie narzekać
7.62 mm :)
złapać dziki i wyprowadzić do lasu
A może by tak złapać te dziczki i wpuścić do ogródka urzędnikowi odpowiedzialnemu za to, by dziki nie wypasały się w naszym parku? Chyba innego sposobu nie ma, aby rozjaśnić te ciasne umysły decydentów. Przecież te dziki zżerają kasę z naszych podatków. Ich utrzymanie staje się coraz droższe. Ponosimy podwójne koszty utrzymując urzędnika świniopasa, nieroba i dziki.
czemu nie ma kogos kto by strzelal do dzikow gumowymi kulami...wtedy wiedzialyby gdzie boli jak przyjda (tak sie robi z niedzwiedziami w gorach)
ludzie nie lepiej kradną te kwiaty !
Współczucie. To naprawdę syzyfowa praca. A mogłoby BYĆ TAK ŚLICZNIE.
wysypać im kartofle w innym miejscu połapać i wysłać na dni morza do szczecina
A przecież można by w prosty sposób nauczyć dzikie świntuchy strachu przed ludźmi. Wystarczy kilka patroli z paralizatorami elektrycznymi. Takie urządzenie jak pastuch elektryczny, jeśli ustawi się na właściwe parametry (wolty, ampery itd.) w rękach dobrze przygotowanych pracowników mogą sprawić cuda. Taki świntuch nauczy się, że zbliżanie się do człowieka boli. Kilka przykrych doświadczeń i na widok człowieka będą spylać, aż się posrają ze strachu. I o to chyba chodzi, aby przywrócić dzikusom ich naturalną obawę przed człowiekiem.
Trzeba zrobić szczelną nagonkę/wygonkę-zamknąć ulice i przeprowadzić do lasu.
I bardzo dobrze !