- W dniu 30.04 w sklepie uzyskałem informację, iż sprzedający opierając się na opinii rzeczoznawcy, odmawia wymiany towaru. W zamian proponuje naprawę, tłumacząc, że uszkodzenia są nieistotne, a wymiana towaru wiązałaby się ze zbyt dużymi kosztami – wyjaśnia w mailu nasz Czytelnik.
Jak podkreśla, obuwie sportowe powinno być bardziej wytrzymałe. Dziwi się również decyzji o odmowie wymiany uszkodzonego obuwia na nowe. - Nie rozumiem jak można naprawić rozchodzące się szwy i na jak długo ta naprawa utrzymałaby to obuwie w dobrej kondycji! – dodaje mieszkaniec.
polska lubimy sie dymac ten temu sprzeda but 3jakosc a ktos mu wcisnie cos innego interes sie kreci i nikt nie placze, a to ze gosc sie wibil ze but sie rozkleil zadna nowosc
kiedyś miałam białe podobne nike- było tak samo z podeszwą może to było z 3 lata temu i wymienili mi na nowe bez żadnych" ukrytych" kosztów. Zauważyłam, że to nie jest wina sklepu tylko marki produkującej. Nie każde nike tak mają po tamtych miałam 3 pary innych i były rewelacyjne ! :)
haha dla mnie sklep koło hakera do badziewie chińskie gówno.. kupiłam buty za 300zł prawie ja zas po 2, 3 tygodnia przyniosłam bo na zgięciach popekało i na podeszwie przyjeli mi buty wysłali po 2 tygodniach dostałam te same buty nawet nie naprawione bo stwoerdzili ze to z mojej winy bo za duzo w nich chodziłam hahaha nie no buty kupuje i muszą stac na wystawie wynika z ich twierdzenia. Ale najlepszy nike jest koło śruby tam miałam 5 lat NIKE i z gwarancja tez priblemu nie ma. I jak juz mozna jechac do federacji konsumentów do szczecina lub wysłac do nich buty postraszyc sądem i oni sie w to bawic nie chca i oddaja od razu pieniadze ;] powodzenia a tam butów nie kupujcie juz wolałabym pojsc i za 20zł kupic w CCC i mam przynajmniej rok a nie 2, 5 tygodnia:)pzdr
PAN KAZIK NA KONSTYTUCJI MA BARDZO DROGIE BUTY, ALE CHOCIAŻ Z REKLAMACJĄ NIE MA PROBLEMU.DROGIE, ALE JAKOŚĆ I TAK MADE IN CHINA.KAŻDY CHWALI SWOJE.
LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ NABIERAĆ NA TE FIRMOWE TOWARY, PONIEWAŻ W CCC LUB AMBRA KUPICIE TO SAMO, TYLKO TANIEJ I BEZ ZNACZKA NP. NIKE LUB ADIDAS.WSZYSTKO I TAK JEST Z CHIN.NIE MNIEJ JEDNAK REKLAMACJA POWINNA BYĆ ROZPATRZONA NA KORZYŚĆ KLIENTA.
Jedynie zgłoszenie sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwoli na odzyskanie pieniędzy albo nowych butów. Moja znajoma w ten sposób wygrała ze sklepem. Nic się za to nie płaci, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. :)
euro sport-plac wolności
Od zawsze kupuję buty na Boh. Września lub koło Gryfii i nigdy nie miałem problemu. Raz w życiu zareklamowałem tam buty (bo mi się czubek lekko odkleił) i dostałem nowe. Dodam do tego, że przy moim trybie życia nigdy nie szanowałem butów, a wymieniać muszę co kilka lat - więc jak ktoś ma do tego sklepu jakieś halo niech najzwyczajniej w świecie nie przychodzi, a nie gada głupoty... Każdy dobrze wie, że obok sonaty jest lipa - no ale jest taniej = powodzenia...
kupiłem mercedesa z salonu i w pierwszym roku użytkowania miałem awarie przewodu turbiny i nikt nawet nie śnił by wymieni mi auto na nowe. zostało naprawione raz drugi i po bólu, a tu bucik mu się rozkleił i KRZYK na cały net... chyba ktoś tu postradał zmysły... WSTYD... WSTYD. ..WSTYD...
też tam kupiłem buty. Było to już 2 lata temu. Adidasy również odpadła do połowy podeszwa... Chodziłem w nich na prawdę parę razy zaniosłem na gwarancje i usłyszałem, że to z mojej winy... To nie wiem jak mam chodzić, żeby bucik wytrzymał chodzenie prosto po chodniku... chyba na rękach... Od tamtej pory nie kupiłem tam ani jednej pary butów, zawsze jak jestem w niemczech kupuje sobie orginałki, mam jedna pare butów od 2 lat i pochodze kolejne 2 lata i nic. Jedna para mi się leciutko rozkleiła, nie przeszkadzało to w chodzeniu ale odesłałem tam wymienili mi na nowe i chodzę też do dzisiaj. Zaznaczam ze buty kupowane w tym sklepie kosztowały 300zł lekko ponad nie pamietam. Wiec 300 zł pare razy pochodziłem i wywaliłem. Nie polecam !
zauważcie że jak się wchodzi do tego sklepu to tak samo śmierdzi jak w chińskim markecie w stodole
zanieś do szewca i za piątaka masz buta podklejonego, a nie tu aferę robisz z byle gu..., pewnie jeszcze sam pomogłeś się bucikowi rozkleic.
ja jestem ciekawy dlaczego nikt nie skontroluje legalności towaru sprzedawanego w 2 punktach w swinoujsciu.nasłać kontrolke, zweryfikowac - a jak znajdą podróby to zamknąć sklepiki i tyle...
chyba zapomniał że na wodę są kalosze a nie adidasy.
wy wszytkie zawistne istotki, biedaki, zal wam dupe sciska, słoma z butow wystaje, zamiast oczerniac wescie sie za swoje marne biedne zycie moze uda wam sie zminic je na lepsze:))) hehe smiejmy sie z was golasy :))))
korea to badziewie;] chyba północna z której raczej się nie eksportuje, ale przeciez ty nie wiesz co toeksport;]
EURO SPORTTTTTTTTTTTTT.Moj ulubiony sklepik.Ale jajajajajajajajajajaja z tymi bucikami z EURO SPORTTTTTTTT.
ludzie teraz kazde buty sa robione w Korei Tajlandii Wietnamie czy innych badziewiach to jest na pozadku dziennym azjaci sa tansi niz europejczycy czy tez amerykanie a co za tym idzie jakosc gorsza no i nigdy but robiony na taka masowke nie bedzie super wytrzymaly ps. zawsze kupuje w sklepie na bohaterow wrzesnia i nigdy nie mialem zadnego problemu
L. ma buty z chin. . co wy z pierwszej lapanki czy jak?
Kiedyś kupiłem buty adidasa u lewandowskiego i po 3 dniach się rozkleiły!!
za 120 mozna kupić 3 pary podróbek, tutaj najki orginal ale widocznie jakiś wietnamczyk czy północno-koreanczyk smarował klejem podeszwe tych butów gdy akurat zawyła syrena na fajrant, pech :-)
gowno z chin
to kupcie sobie glany bo zawsze wam powiedza ze to nie wchodzi w gwarancje i ze to z waszej winy...
buty były zakupione w sklepie EURO-SPORT przy Placu Wolności
to sie ciesz, ze zadna ceglowka ci nie spadla na malego palca na budowie. ja tez mam buty kupione w swinoujsciu ktore maja po 3-4 lat i nic sie z nimi nie dzieje. mam cortezy ktore sa cale klejone a wytrzymaly juz 3 lata, kilka pran i dalej mozna w nich smigac. gosc gdzies ewidetnie zahaczyl a potem pewnie sam odkleil, widac sporo kleju na podbiciu, ale rowniez widac ze ten klej jest zasyfiony a jesli sie nie myle to klej ma kolor bezbarwny. rzeczoznawca sie wypowiedzial i tyle w temacie mogl chlopak oddac do klejenia i byloby po krzyku
Gość Wtorek [05.06.2012, 14:46] [IP: 83.21.34.***] Sam chodź sobie w poklejonych badziewiaku.
W sumie to masz rację. Dziwi mnie tylko bo za małolata dorabiałem na budowach i innych h... robotach i zawsze w sportowym obuwiu.Nigdy ale to nigdy nic takiego się nie stało.Możliwe, że oderwał się kawałek a gośc dalej pociągnął mówiąc przy tym do starej - patrz patrz jak odchodzi, ide do nich.Mam Adidasy z USA. Chodzę w nich na grile, na działkę, naprawiam w nich auto, motur i nie raz w nich na motorze jezdziłem. Buty są cale choć nieco zajechane i mają ok 4 lat.Wiec jednak jest coś na rzeczy.Pozdrawiam.
Gość Wtorek [05.06.2012, 15:17] [IP: 93.94.188.***] Ojej jaka tabaka z ciebie. Zwróciłem uwagę na ten problem. Poza tym nie pierdziel o prawie, jeśli się nie znasz. NA BUTY W ŚWIETLE PRAWA SĄ 2 LATA GWARANCJI. Proszę się nie poddawać jeśli pseudo rzeczoznawca stwierdzi, że wada powstała z winy użytkownika. Często rzeczoznawcy sa na etacie sklepów. Należy iść do RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA przy Urzędzie Miasta.
Gość Wtorek [05.06.2012, 14:40] • [IP: 81.82.112.***] wez zobacz na zdjecie czy widziales kiedykolwiek aby but lub cos klejonego puscilo tak mocno i to odrazu w tym samym momencie? mozliwe ze odkleil sie kawalek a klient pociagnal sobie reka mocniej zeby to wygladalo powazniej?? to sa buty klejone a nie szyte + klejone. kazdy model klejony moze zaczac sie odklejac po jakims czasie. wystarczy ze zahaczysz dostanie sie woda i efekt murowany. sam mam sporo obuwa sportowego i to nie tylko kupionego tutaj. ale nigdy nie kupuje butow tylko klejonych. zreszta idzcie do sklepu sportowego zobaczcie na ceny butow klejonych a butow szytych pewnie bedzie niemala roznica. aha nie jestem wlascicielem zadnego sklepu ani rodzina czy cos takiego. pisze co mysle. wystarczy pomyslec ze trzeba zadzialac spora sila zeby prawie cala podeszwa sie odkleila tak jak na tym zdjeciu.. a buty moga wychodzic z defektem tak jak np samochody ktore potem sie naprawia w ramach gwarancji...toyota, fiat, audi, vw...malo takich przypadkow bylo?
PODRÓBY I JESZCZE RAZ PODRÓBY OD LAT!!
do tego z USA: prawo w stanach jest inne i u nas tez inne...nie porównuj
GℴśĆ Wtorek [05.06.2012, 11:41] [IP: 31.63.245.***] Platfus to cie spaprał.
Gość Wtorek [05.06.2012, 14:37] [IP: 93.94.186.**] Ty durniu. Pewnie to ty wciskasz ludziom ten trefny towar.
bierz buty i nie marudz bydlaku świnoujski
Gość Wtorek [05.06.2012, 08:22] [IP: 217.97.193.***] Jesteś ograniczonym ciemniakiem. Tobie może wystarczy łatka na spodniach czy sklejone buty badziewiaku. W USA to za taką bezczelność już by sklep z torbami poszedł. Byłem w USA i tam można kupić w jednym sklepie z danej sieci sklepów, a w innym mieście oddać, albo zamienić na inny, podając przyczynę, że nam się nie podoba. Tylko u nas prawo chroni cwaniaczków, którzy wciskają ludziom trefny towar. Proponuję nasłać kontrolę aby sprawdzić oryginalność sprzedawanego towaru. Jak pamiętam juz kiedyś była zadyma o buty NIKE. Chłopak chciał buty, a własciciel sklepu go do sądu chciał podać, bo napisał, że sprzedaje podróby. Prawo broni cwaniaków i krętaczy.
Do Gość Wtorek [05.06.2012, 12:09] [IP: 92.42.113.***]Z jednej strony to masz rację. Każde buty mają swoje przeznaczenie.Ale pomyśl. Jak się mogły rozkleic po miesiącu?One nie powinny puścić nawet po 2 miesiącach harówki na budowie.Gołym okiem widac i nie trzeba być rzeczoznawcą, że to jest bubel.
TAKIE BADZIEWIE SPRZEDAJĄ W SKLEPACH. WYSTARCZY POMYŚLEĆ TROCHĘ. W SKLEPACH Z BUTAMI DROGIMI TAK JAK TE BUTY NIE MA RUCHU JAK W NETTO, A WŁAŚCICIELE ŻYJĄ SOBIE DOBRZE. SPRZEDAJĄ BADZIEWIE, A MARŻĘ MAJĄ OLBRZYMIĄ. SPRZEDA JEDNĄ PARĘ BUTÓW I JUŻ MA DNIÓWKĘ. JA BYM POSZEDŁ Z TYM DO SĄDU I ZAŁOŻYŁ SPRAWĘ CYWILNĄ. JEDNĄ SPRAWĘ JUŻ WYGRAŁEM. NIE MA CO CHAMOM ODPUSZCZAĆ. CIEKAWE CO TO ZA SKLEP. POWINNO SIĘ PODAĆ NAZWĘ ABY OSTRZEC INNYCH. TO ICH PSI OBOWIĄZEK ABY TE BUTY WYMIENIĆ. JA BYM NIE ODPUŚCIŁ!!
Ludzie dajcie na luz, , , , masakra teraz macie problem, , , , moim zdaniem kto dba ten ma a kto nie dba ten nie ma i tyle przestancie juz marudzic... najlepiej to pantofle sobie kupujcie i nie bd problemu.
jesli kupujecie buty do biegania po hali lub jakis cwiczen typu aerobik, a lazicie w nich po ulicy w deszcz czy snieg to sie dziwicie ze sie psuja buty? to tak jakby w korkach albo kolcach chodzic po miescie i potem przyjsc do sklepu powiedziec ze sie starly? czysty idiotyzm. bardzo dobrze ze nie zostala przyjeta reklamacja za swoja glupote trzeba placic! a jak chcecie miec but na kazda okazje to kupcie acg albo airmaxy. sami zazdrosnicy i hejterzy w tym miescie
za jakiegos smieszna reklamcje jestes w stanie gnojic ludzi ublizac oczerniac
Platfus szurał spoconymi syrami, no i stało się. Idź lepiej chłopcze do ortopedy, a nie żalić się tutaj na portalu.
Made in Chiaina
Nie macie już o czy pisać, tylko o takich pierdołach.
ale glupoty wypisujecie w komentarzach jak widac Polska katolicki kraj :)
Jak sie kupuje podrobione towary w swinoujskich sklepach to tak jest
chińczykowi kleju zabrakło
moze ma gosc ciezki chod, tak jak twierdzil swego czasu pan kosik. kupilem buty po 2 tyg.pekla podeszwa w pol poszedlem zareklamowac a pan kosik powiedzial ze mam ciezki chod, od tego czasu omijam ten sklep
kupujcie tylko w niemczech nawet deichmanie sie oplaca, długo można w nich śmigać i nic sie z nimi nie robi, nie polecam kupowac w ś-ciu straszne podróby
Ktoś napisał o sklepie na rogu Boh.Wrz. i Monte Cassino; tam ta sytuacja się nie zdarzyła, ale ja ten sklep też omijam, mówiąc oględnie trudno mi się tam kupowało.
Ale przecież tutaj uznano reklamację i zaproponowano naprawę obuwia, co jest normą w takich przypadkach. Niestety jakiś" cwaniaczek z Kodrąbka" liczył, że za friko uda mu się wymienić buty na nówki. Chyba tylko o to tu chodzi - o jakieś niespełnione ambicje jakiegoś lokalnego cwaniaczka.
Przecież Wy wszystko macie z Chin. Komputery, telewizory, ciuchy, kina domowe, klawiatury, rowery, pompki i inne bajery, a się czepiliście butów. Biedaczyna zarobiony, stać go na najki w dobie kryzysu. Kupi sobie drugie Najacze z Tajlandii.
a ja wiem a ja wie
DO 178.181.152 w Świnoujsciu nigdy nie było nie ma i nie bedzie sklepu z jak to nazwales sklepu z orginalna odzieza najblizszy taki sklep jest w poznaniu, gdansku, , , , , ale tam za buciki trzeba zaplacic piec szejsc stowek, , , a tak na marginesie tez pare lat temu kupilem swojej corci buty z widocznym logo i to byl pierwszy i ostatni raz po 4 tygodniach butami zajol sie KOROS, , ,
Tanie importy i dlatego nie chca uznać reklamacji, bo nie ma komu zareklamować jak towar z rynku. Firmowe obuwie wysyłamy do danej firmy, z której obuwie pochodzi i oni dalej decydują o towarze czy wymienią na nowe, czy zwrot gotówki lub naprawa, a nie sprzedawca.
Sprzedawca zakupił obuwie na bardzo korzystnych dla siebie zasadach bez możliwości zwrotu dlatego nie uznaje reklamacji. Gdyby rzeczoznawca nie odrzucił roszczenia nie pracowałby dla tegoż sklepikarza. Proszę wysłać obuwie do Łodzi- instytut obuwnictwa i z opinią eksperta; czasem kilku; z opłaconą oceną udać się do sklepikarza; to chyba właściwe określenie na takiego sprzedawcę. Jeżeli nie uwzględni to do rzecznika... w UM; można od razu. Za 30 zł założyć sprawę w sądzie murowana wygrana a sklepikarz wszystkie koszta pokryje. Życzę determinacji. ..warto :)
Taka niesamowita historia została opublikowana na portalu iswonoujscie? Polecam podesłać ten temat do" Wiadomości", może dzięki temu jako naród polski zjednoczymy się i wspólnie zwalczymy problem rozklejającego się obuwia. Pozdrawiam
ja też kupiłam buty nike ul, bohaterów...jeden but różnił sie od drugiego odcieniem i kolorem fajki jeden był z miękiej skorki a drugi z twardej jeden był oryginalny a drugi dobrą podróbką
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
TO PO HU... SIE TU ZALI JAK NIE PODAL W KTORYM SKLEPIE NABYL TE BUTY STRATA CZSU NA TEN ARTYKOL. ...
w którym skepie kupione?
mialem taka sama sytuacje ostatnio. zanioslem swoje buty i powiedzialem ze towar jest niezgodny z umowa. Pani zaproponowala mi reklamacje. Ja powiedzialem ze reklamacja mnei nie interesuje a jedynie wymiana butow na nowe. Na co powiedziala mi ze tak nie moge bo to niezgodne z regulaminem sklepu. Ja powiedzialem ze nie interesuje mnie regulamin sklepu ja chce skorzystac z prawa jakie przysluguje mi z tytulu ustawy i żądam wymiany obuwia. po 30 min rozmowy powiedzialem ze informuje rzcznika praw konsumentow i co ?? i buty mam nowe. Ludzie reklamacja a zadanie nowego towaru to 2 rozne sprawy ja zawsze w takiej sytuacji mowie ze reklamacja mnie nie interesuje a korzystam z prawa sprzedazy konsumenckiej.
w swinoujsciu oryginalne buty sportowe w tej chwili dostaniecie Panstwo jedynie w second-handach.Jezeli chcecie kupic nowe ORYGINALNE-to w Niemczech albo w Szczecinie naprzyklad.u nas-wszystko z chin, niestety.mialam taka sytuacje z butami dzieciecymi Adidas i z butami reebok damskimi.rozlecialy sia po dwoch tygodniach...wiecej nigdy nie kupie w Swinoujsciu.dodam ze nie kupilam tych butow obok Sonaty...tylko na Bochaterow
Polska to dno za oceanem jest tak jak powinno byc...
Parodia-jak by to był oryginał to by się tak nie rozkleił-Krótko i na temat!!Podróbki sprzedają od lat wiadomo, zę wałki krecą!!Wiem co mówię...
do Gość • Poniedziałek [04.06.2012, 22:20] • [IP: 92.42.117.**] czytaj ze zrozumieniem jakie schodzone jak nie miały miesiąca. Jeśli reklamujesz z tytułu towar niezgodny z umowa to ty wybierasz naprawa lub wymiana widać na bakier u ciebie z przepisami
To tak już jest jak kupujesz i kładziesz kasę to się uśmiechają. Miny jednak się zmieniają jak chcesz oddać lub reklamować. W normalnym świecie można do tygodni oddać (oczywiście z metka) i nikt nikogo nie pyta dlaczego??
teraz malo w jakim sklepie uznaja reklamcje powoluja sie na rzeczoznawcow a ci pisza ze wina konsumenta nawet w drogich firmowych sklepach jest to na porzadku dziennym
Czytajcie ze zrozumieniem - nikt nie zakwestionował reklamacji, proponując naprawę produktu, co jest normą. Wymienia się towar tylko wtedy gdy nie nadaje się do naprawy, a tu można podeszwę podkleić. Czyli - w czym problem? Chyba w tym, że czytelnik chciał schodzone buty wymienić sobie za friko na nówki na śmigane.
Ładne wy macie platfusy w nogach, że buty wam się po tygodniu rozwalają. Najbardziej cenie sobie L.A.Gear'y rekord, przechadzałem się w nich siedem lat. A pamiętacie Robinsy?
Tak juz jest z niektorymi modelami, mimo ze przechodza kontrole jakosci/trwalosci okazuje sie ze rzeczywistosc jest zupelnie inna.Rozklejaja sie, rozdzieraja, pekaja itp. Dlatego nie dziwcie sie jak kupujecie byty po przecenie ze sie rozleca.Ale przyjecie takiego buta do reklamacji to zupelnie co innego
Skórzane buty pierzesz w pralce? Idiotów na tym świecie jak widać nie brakuje...
przejedzcie sie do kolobrzegu na jednej ulicy jest kilka sklepow sportowych i jak wygladaja oryginaly kupuje tam od kilku lat jeszcze nic nie reklamowalem a za nasze sklepy to ktos sie powinien zabrac oszusci tylko
Niektóre komentarze bez sensu!! A gdzie powiedziane, że butów nie prać w pralce - tak tylko twierdzi brudas! Orginalne buty i się pierze i biega po plaży i nic się z nimi nie dzieje! Mi nie uznali reklamacji bo jak powiedzieli, że używałem za dobrej pasty! Paranoja!
kiedyś kupiłem niby oryginalne buty sportowe w sklepie NIKE koło poczty, rozwaliły się po dwóch tygodniach i nawet nie przyjęli mi reklamacji
trend top
Trumniaki to raczej nie są, skoro sportowe :D Sztywniak, a i w trumnie brak miejsca na jakąkolwiek dyscyplinę sportu ^^
sklep koło Sonaty totalna porażka, miałem taki sam przypadek tez po miesiącu. Buty reklamowane wróciły z opinią" rzeczoznawcy" jeśli tak można go nazwać, że były prane i jest wyczuwalna silna woń proszku do prania. Tak na przyszłość radzę kupować w firmowych sklepach a nie w eurokaszanach:)
to w sklepie kolo sonaty kupilem
to sklep na Placu Wolności
Miałem podobną sytuację
Skleje za pół litra !
koło sonaty kupilem adidasy goodyear(do prowadzenia auta) wsiadłem nacisnąwszy sprzęgło pościły szwy K****!! oczywiście nie wymienili!! OMIJAĆ TEN SKLEP Z DALEKA!!
A może to były buty trumniaki dla nieboszczyków a facet kupił jako buty normalne do chodzenia.Podobno autentyczne...facet kupił trumniaki nie wiedząc że to takie buty Kiedy po 3 -dniach się rozleciały przychodzi z reklamacją. Sprzedawca zdziwiony -- nasza firma istnieje 25 lat i nigdy nie mieliśmy reklamacji. Jak to możliwe.
patrząc na wzór łyżwy ma ona tyle wspólnego z oryginalnym wzorem co g...o z twarogiem. Pachnie fabryczkami pod Turcją...
no niestety muszę potwierdzić że ten sklep o kant dupy rozbić bo płaci się nie małe pieniądze o chodzi tyle samo co w butach od chińczyka raz tam kupiłem buty i nigdy więcej wole boso chodzić,
Obok sonaty maja buty ze stadionu hahaha
ten kto pisal ten artykul powinien jasno napisac gdzie jest taki gowniany sklep zeby inni mogli go unikac moze w taki sposob zmieni sie zachowania niektorych sklepikarzy
Oni nawet nie sprzedają butów z odrzutu a tylko wietnamskie i tureckie podróbki.
wiadomo jaki sklep, hehe u nich to standard!!idziesz z reklamacją a tam usłyszysz, jak coś niepasuje to prosze napisac skarge do ochrony konsumenta, każdy odpuszcza a ten dalej sprowadza buty z odrzutu i sprzedaje za kupe kasy, hehe
Gdyby to była prawda to podałby chociaż ulicę na której jest sklep.
Ja obok sonaty nie kupie już żadnych butów, drugie nike które rozwaliły sie po kilku miesiącach użytkowania, kiedyś wytrzymywały kilka lat, oczywiście z innego sklepu.
Powinno się podawać, jaki to sklep...może wtedy zaczęli by szanować klienta.
pływał gościu po Bałtyku w butach chyba, teraz nawet szmelinka się nie rozkleja
jakaś dziwna ta łyżwa :)
Podajcie który to sklep !! Bede omijać szerokim łukiem...
Gość Poniedziałek [04.06.2012, 17:53] [IP: 217.97.193.**]nie kupujemy jedziemy do szczecina do Dajczmana/pisze fonetycznie/polecam!/ //////To dopiero chłam kupujesz plastyk plastykiem pogania masz rozeznanie zakupu obuwie śmiechu warte to s ą dopiero orginały
CWANIAK I TYLE ROZKLEIŁ BUTA I LICZYŁ NA NOWY MODEL ŻE MU ODDADZĄ LUB KASĘ WEŹ KLEJ I SKLEJ A NIE TRUJESZ DUPĘ W SKLEPIE
Takie są niestety zasady reklamacji - mogą tak długo naprawiać jak długo są w stanie to robić ! i basta
Obok sonaty taki syf wciskają !
W kazdym kraju unii europejskiej dostal bys zwrot pieniedzy bez zadnego ale! Wiem bo podrozuje i robie czesto zakupy w innych krajach
to miło, że moja opinia nie została dodana. nie będę już wyrażać swojego zdania. Dziękuję.
Ja reklamowałem buty koło Gryfii i bez problemu przyjęli reklamacje, a nawet zwrócili mi pieniądze za zakup butów. Oczywiście zakupiłem nowe buty i jestem bardzo zadowolony. Polecam ten sklep !!
zycze powodzenia jak ktos mysli ze w s-ciu kupi oryginały ha ha
Co to za rzeczoznawca? Jakim cudem odklejona podeszwa może stanowić nieistotną wadę? Śmiech na sali. Bez podeszwy ma chodzić? A wymiana pary butów wiąże się z nadmiernymi kosztami? Nie, przykro mi, ale przesłanki z artykułu 8. ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej nie zostały spełnione. Skoro pan powołuje się na nadmierne koszta, to niech przeczyta ustęp pierwszy DO KOŃCA. Nieznajomość prawa szkodzi. Pozdrawiam.
a kto powiedział że musi być nowy but, otóż nie, jeśli usterkę da się usunąć, nie ma powodu dawać nowych bucików
Jak dla mnie to te buty wygladaja jakby zostaly uprane w pralce na wysokich stopniach...Jakos sama chodze w nikach od kilkunastu lat i nigdy mi sie nimi nic nie stalo. Jak zwykle Swinoujski jad sie z was wylewa... A taka wisienka na torcie jest chwalenie sie zakupami w Szczecinie heheheh no toz to krolowie sami w Szczecinie zakupy robia!! To jest to :D
w cywilizowanych krajach za takie co dali by ci nowe buty ze znizka i prezentem i przepraszali do drzwi ze tak wyszlo bo w normalnych krajach maja wiedze o tym ze jesli klient nie przyjdzie to sklep bankrutuje. .. wiec prosimy o adres sklepu a zakupow juz nikt nie bedzie tam robil
TAK TAK BOJKOT TEGO CHŁAMU!!
to gdzie dokladnie jest ten szajso-sklep?? i mysle, ze w trymiga sprawy sie rozwiaza. tylko trzeba troche reklamy dla nich.
hapaj dzide
W shczecinie nie ma orginalnych cióhóf
Gość Poniedziałek [04.06.2012, 17:02] [IP: 88.156.234.***] często nie, NIEzgodny z umową, ten był zgodny ale niespełna oczekiwania kupującego przez co jego użytkowanie jest niemożliwe itd. Polecam rzecznika - szkoda czasu nerwów i zdrowia. Sam to przerabiałem aaa i jeszcze będzie że to towar poniżej 200 zł to już w ogóle kaplica. Pozdrawiam
można reklamować bezpośrednio u producenta, moja znajoma tak zrobiła i dostała nowe buty
nawst się domyslam, gdzie ten szajs kupiony ja w tym sklepie kupiłam dwa razy, pierwszy i ostatni, też nie udało mnie się reklamowac szajsu, ale ja moja rodzina i znajomi nigdyt tam juz nie kupujemy jedziemy do szczecina do Dajczmana/pisze fonetycznie/polecam!
se lepiej papier toaletowy zareklamuj ze ci nie zbiera dobrze z posladow. pzdr.
Naprawdę bardzo interesujące...
made in hina
a mi jak przód buta się odkleił to kazali sobie przykleić. ..
widzicie skośny znaczek? Czajna pozdrawia ;d
i prawidlowo nie naprawiac za duzo burakom sie pozwala
paru moich znajomych kupiło buty przy dużym kościele na placu, buty miały ubytki jednak żadna reklamacje nie przeszła pomyślnie dlatego nie kupuję tam butów
a ja bym wysłała te buty w odpowiednie miejsce i zapytała sie czy wogole sa orginalne?
ten sklep na Bohaterów Września to ten sam który jest koło Gryfii? bo tam też mi kiedyś nie przyjęli reklamacji nie polecam
A czy używał te Najki zgodnie z przeznaczeniem?
podrabiaja podpisy rzeczoznawcy zeby nie uznac reklamacji mialem to samo :)) rzecznik praw konsumenta potwierdzil :) pozdrawiam
16:49 - „też mi reklamacji nie uznali, napisali że obuwie było przemoczone tylko szkoda że pracuje w biurze a do pracy dojeżdżam samochodem :D” - bo Tobie się syry pocą i waliło z nich nieziemsko.
też kupiłem buty w euro -sport i była podobna sytuacja stanowczo odradzam robienie tam zakupów
Obetnij pazóry. .Wąchaj butapren Padalcu.. i sobie sam sklej.Nie naprawimy i ***
Z dniem 1 stycznia 2003 r. weszła w życie ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz U Nr 141, poz. 1176 z 2002 r.)-Zgodnie z przepisami ustawy sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli wystąpią łącznie dwie przesłanki:1. Towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, 2. Niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.Jeżeli stan faktyczny nie jest jednoznaczny, stosuje się kolejne domniemanie z art. 4 ust. 1 – przyjmuje się, że niezgodność towaru z umową istniała w chwili jego wydania, jeżeli niezgodność ta została stwierdzona przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru.Właściciel chyba jest upośledzony że nie chce wymienić bo jest na przegranej pozycji !!
hehe i tak nic frajerek nie wywalczy :)
A ja kiedys kupilem tam buty i sie okazalo ze to kapcie i wymienili mi je na kalosze ;)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
sklepy i ceny w nich sa firmowe tylko towar z turcji w nich
Nie Gryfu tylko Gryfii...
A ja kupuję buty firmowe, używane za 30 zetów, w second handach i ostro używam, katuję je cały sezon i na śmietnik.Nigdy się nie rozkleiły.
też mi reklamacji nie uznali, napisali że obuwie było przemoczone tylko szkoda że pracuje w biurze a do pracy dojeżdżam samochodem :D
Chiny pozdrawiają
czy to buty czy pralka to jak sie popsuje na gwarancji to naprawiają takie sa zasady reklamacji jakby zawsze dawali nowy towar to ludzie by zużyli i przed końcem gwarancji zawsze`wymieniali na nowy
to sklep na Placu Wolności na bank widziałem jak gość reklamował te buty
takie cyrki są w sklepie euro-szprot na placu
obok Pasażu Gryfia jest mały sklep w którym nie przyjmują reklamacji butów
Kupiłam już 3 pary butów w sklepie obok Gryfu i żadne mi się nie rozkleiły ani nic podobnego sie nie stało ;)
W sklepie obuwniczym na rogu Boh.Września i Monte Cassino już dwukrotnie odrzucono mi reklamację. Tam rzeczoznawcą jest właściciel...Jak myślicie kupię tam kiedyś jeszcze jakiekolwiek buty?NIGDY.Nie kupię ani ja ani nikt z moich znajomych.Każdemu pokazałam uzasadnienie-odmowę.Buty które się rozkleiły i widać było resztki kleju zdaniem właściciela sama kleiłam...Klapki które po krótkim użytkowaniu miały obie podeszwy pęknięte zle moja córka ponoć użytkowała...Takim cwaniakom trzeba powiedzieć stanowcze NIE omijać ich sklep i czekać aż w tym miejscu po bankrytacji sklep otworzy ktoś kto dba o klienta
Do Gość Poniedziałek [04.06.2012, 16:05] [IP: 31.63.213.***]Tu masz rację ale też nie do końca.Pomyśl jak się mogły tak mocno rozkleić po miesiącu?One nie powinny puścić po miesiącu nawet jak byś w nich na budowie zaiwaniał.
Standard. U mnie nastąpiło pęknięcie na szwie i stwierdzono, że nastąpiło z mojej winy... Czyli wychodzi na to, iż nie powinienem w ogóle chodzić w tych butach -.-
obok Gryfu jest tylko monopolowy...
Tak samo miałam z butami niby"markowymi". Zakup dokonany obok Gryfu. Tak samo" rzeczoznawca" nie uznał reklamacji. Totalna porażka, bo albo buty podróby, albo sprzedawca do kitu! Teraz sklep ten omijam szerokim łukiem!
Idz do federacji konsumenta a najlepiej nagraj rozmowe telefonem itp.wtedy bedziesz mial potwierdzenie ze nie chcieli ci wymienic
Jak to było w sklepie obok Gryfu to już nie pierwszy raz. Miałem takie same wspomnienia ze sprzedawcą, dwa razy musiałem wymieniać buty, za każdym razem dostawałem kwit, za trzecim nie dostałem kwitu bo... koleś sam skleił te buty kropelką. Wymiana nie była możliwa... Zero pokwitowania że zostały (rzekomo) naprawione...
tureckie buty ?
No dobra! Bez żartów! Gdzie mam nie kupować butów? Podajcie chociaż ulice jak nie nazwę sklepu, żebym wiedział, gdzie badziewie jest. Teraz psychoza zapadła na całe miasto.
Trzeba być niepoważnym, żeby kupić buty na halę, szpanować najkami na mieście i płakać, że się popsuły. Trzeba było kupić sobie ACG.
ehh... kiedyś już przegrali sprawę za sprzedawanie mongolskich butów... widać, że nic się nie zmieniło... trzeba być nie poważnym, żeby kupować w tych * sklepach
Wszystko zależy od tego jakie przeznaczenie mają buty.Jeżeli są to buty do tenisa to raczej powinno się w nich tytlko grać.Jeżeli buciki na halę to raczej nie powinno się w nich łazić do sklepu czy do kościoła.Itd itp.Nie mniej jednak sprzedawcy zawsze sie tym beda zasłaniać po to tylko, żeby uniknac gwarancji.na zdjęciu widać perfidną lipe w wykonaniu.Żeby po miesiącu tak się bucior rozkleił ?To juz lepiej trzymają Mike lub Adonis z rynku.
Kupiłeś bubla to się martw, sprzedawca się nie martwi.Kto kupuje buty tylko klejone (kupuje się buty klejone i szyte).
Niezly kotlet :) albo i nie kotlet :)
haha świnoujskie sklepy" firmowe" :)))
Miałam podobną historię w Łodzi. Polecam Federację Konsumentów - mają sąd arbitrażowy, załatwiłam sprawę pozytywnie.
jak sie ma platfusa to trzeba w kaloszach chodzic a nie w Nikach
ALE ŻAŁOSNE KOMENTARZE WIDZĘ! NO PEWNIE, ŻE JA TEŻ BYM REKLAMOWAŁ BO KUPUJĄC BUTY ZA 300ZŁ OCZEKUJE TRWAŁOŚCI ITD. JA W ŚWINOUJŚCIU NIE KUPUJE AKURAT TYLKO W SZCZECINIE NA KRZYWEGO I RAZ TYLKO MI SIĘ ZDARZYŁA REKLAMACJA! DODAM, ŻE DUŻO MNIEJ MI SIĘ ROZKLEIŁY ALE I TAK SPRZEDAWCA OD RĘKI WYMIENIŁ NA NOWE JESZCZE NIE ROZPAKOWYWANE BEZ ŻADNEGO ALE I TAK MA BYĆ!. POZA TYM JAK TUTAJ KTOŚ NAPISAŁ ŻEBY DO RUSKICH POSZEDŁ! KUPIŁEM TAŃSZE BUTY BO W DAICHMANIE I JAKOŚ TEŻ CHCIELI MI ZAMIENIĆ A NIE NAPRAWIAĆ, A ŻE NIE BYŁO JUŻ TYCH TO ZWRÓCILI KASĘ WIĘC CHŁOPAK DOBRZE ROBI A WY JAK NIE UMIECIE WALCZYĆ O SWOJE TO MACIE PECHA
Radził bym samemu przejść się do rzeczoznawcy o ile towar jest tego wart. Poprosić o opinie bo jest prawdopodobieństwo, że buty tam nawet nie były a następnie poprosić o poradę u rzecznika praw konsumenta :) Za dużo jest cwaniaczków w tym mieście którzy maja mieszkańców za" tępaków"
pare lat temu chlopak sadzil sie z nimi i wygral. zapoznaj sie z prawami konsumenta i wroc do nich to zmiekna :)
czy to sklep HAK?
dlatego ja kupuje w usa buty
Pewnie jakiś platfus słodzi gorzkie żale, że ma platfusa.
jak nie zobaczyl czy to sa buty miejskie czy halowe czy kortowe to niema winnego jego blad. bo buty na hale czy cos ubierajac na miasto nie sa reklamowane
gość 14-41 naprawiać to ci mogą laptopa telewizor lub aparat fotograficzny jeśli to jest drobna usterka a nie nowe buty za 300 czy 500Zł. po to płacisz tyle kasy by mieć dobrą jakość towaru, a nie by latać z rozklejonym butem do reklamacji. Mi się jeszcze nie zdarzyło by markowy but rozpadł się wcześniej niż 2 lata, a niektóre to dożyły nawet 7. Jeśli coś rozkleja się po tak krótkim czasie, znaczy że zostałeś oszukany a towar jest prosto z chin. Kupujcie dalej w tych świnoujskich" oryginalnych " sklepach. Ja w tym mieście od 5 lat nic nie kupiłem;-) cwaniakom nie daję zarobić!
Już jakaś pipa się popłakała. Trzeba było iść po buty na ruski rynek. Śmieszą mnie grzbiety, którzy kupują sportowe buty na halę, chodzą w nich w zimę i płaczą, że but przemaka. Przesadzone typy.
przy dużym kościele jest sklep gdzie chyba żadna reklamacja nie przeszła nigdy nie kupię tam butów
Ale właśnie na tym polega reklamacja - uszkodzony towar się naprawia, a dopiero gdy jest to niemożliwe - wymienia na nowy. Nie wiem co tak zaskoczyło" czytelnika"? Czy może to kolejny gimnazjalista z roszczeniowym nastawianiem do całego świata?
A CO PAJAC MYŚLAŁ ŻE DELIKATNE ODKLEJENIE KTÓRE ŁATWO BARDZO NAPRAWIĆ WYMIENIĄ MU NA NOWE HEHEHEH CIEKAWE JAK SPODNIE MU NA SZWIE SIĘ SPRUJĄ TEŻ LECI NA REKLAMACJE ??
ale przyznacie, że jakoś dziwnym trafem coś często zakupione tutaj buty się rozlatują, osobiście w ciągu tygodnia 2 moich znajomych miało z tym problem, przypadek?
Każdy wie, o jaki sklep chodzi.
A mi Pani kazała zanieść obuwie do kaletnika :-)
Jak by brali towar od legalnego dystrybutora to by nie było problemu z reklamacją. Ale jak się handluje podróbami to kto im to wymieni, przecież do Chin nie odeślą.
Obuwie sportowe jest do uprawiania określonej dziedziny sportu. Nie można w korkach grać w kosza i na odwrót. Kupują i chodzą po mieście to nic dziwnego
Jak się sprzedaje podróbki to tak jest ;)
ale urwał :) pit bull pogryzł to obuwie:)
Najpierw się naprawia, a jak się nie da naprawić dopiero się wymienia.
tak ja tez spotkałem się z odmową przyjecia reklamacji. podejrzewam ze nawet w tym samym sklepie kupiłem buty za około 540 zł i po 3 miesiącach sie rozsypały wiem że wiele jeszcze osób reklamowało to samo obuwie lecz bez reklamacji nie uwzgledniono.niewiem jakie prawo jest przestrzegane przez włąsciciela markowego sklepu skoro kazdy zakupiony towar obuwniczy posiada 2 letnia gwarancje.teraz nie kupuję w świnoujściu lecz w szczecinie lub aamsterdamie tam chociaż nikt nie odmawia reklamacji normalni ludzie.niestety swinoujscie to grajdoł
Made in China