Do pożaru doszło około godziny 20.40. Cały garaż był zagracony. Strażacy usunęli wszystkie rupiecie z wiaty i ugasili pożar.
fot. Edmund Papski
Dwa zastępy straży pożarnej gasiły wczorajszy pożar blaszanej wiaty przy ulicy Lechickiej.
Do pożaru doszło około godziny 20.40. Cały garaż był zagracony. Strażacy usunęli wszystkie rupiecie z wiaty i ugasili pożar.
fot. Edmund Papski
fot. Edmund Papski
źródło: www.iswinoujscie.pl
a szkoda że to nieta rumuńszczyzna z bajzlu granicznego---rejon ten byłby piękniejszy-czy ktoś w koncu ;; wykurzy ''- tych psełdo kupców i posmiewisko miasta -- niby to kurortu-- dno -20-lat za bangladeszem!!111
jezeli ktos czyta ze starzy, to donosze uprzejmie, ze podczas spacerow w lesie w okolicach" zameczku" naliczylem 7 ugaszonych ognisk. Sa to bardzo wielkie polacie, gdzie palily sie juz drzewa.Nie wiem kto gasi te ogniska, chwala mu za to ale ktos usilnie chce doprowadzic do pozau i tragedii.Oby mu sie nie udalo, a lapy uschly.
Ponoć paliła się wiata przy ul. Lechickiej.
A jaki ma byc garaz, pusty.W remizie tez jest pusto ?
Uff...już myślałem, ze to Bangladesz z Wojska Polskiego poszedł z dymem
Trzeba było poczekać, żeby te rupiecie się wypaliły do końca. Popiół tylko wymieść i po robocie.