iswinoujscie.pl • Czwartek [14.06.2012, 07:22:19] • Świnoujście
50 urzędników dostało nowe telefony

fot. Sławomir Ryfczyński
Nokia C1 nie jest szczytem komórkowej technologii, ale jak zapewnia producent jest bardzo wytrzymała. Koszt tegorocznego użytkowania telefonów ma wynieść 18 tys. złotych. To – jak mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta – o 4 tysiące mniej niż w ubiegłym roku.
Koszt tego modelu Nokii w sklepach internetowych waha się od 150 do 180 złotych. Urzędnicy otrzymali 50 nowych telefonów za 50 złotych. Telefon nie jest naszpikowany nowatorskimi gadżetami. Z opcji urzędniczych telefonów wyrzucono funkcję WiFi. Za to jest aparat – z matrycą 0,3 Mpx. Najwyraźniej stwierdzono, że ma on jedynie umożliwiać wykonywanie połączeń i wysyłanie SMS. A tych przez cały rok trochę się nazbiera... Na użytkowanie wszystkich pięćdziesięciu telefonów w ubiegłym roku wydano łącznie 22 tys. złotych.

fot. Sławomir Ryfczyński
- Do tej pory operatorem służbowych telefonów komórkowych był Plus GSM. W tym roku kończyła się umowa. Nowy operator, firma Play, została wybrana w trybie ustawy o zamówieniach publicznych. Każdy z zakupionych telefonów kosztował 1 złoty. Na zmianie operatora miasto zaoszczędziło. W tej chwili koszt użytkowania telefonów będzie wynosił 18 tys. złotych. Każdy z użytkowników ma określony miesięczny limit rozmów; jeżeli go przekroczy, kwota zostaje mu potrącona z miesięcznego uposażenia – mówi Robert Karelus.

fot. Sławomir Ryfczyński
Telefon wyposażono w budzik, kalkulator, przelicznik walut, organizer i kalendarz. Odpada niestety surfowanie po Internecie - przez Nokię C1 urzędnicy nie połączą się z Wi Fi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A mogłyby być tablety za 4 tyś szt., jak dla 'naszych' parlamentarzystów... nie?
to atrapy;]
Czytam te niektóre komentarze i widzę jak wychodzi z nich zawiść, kołtuństwo, idiotyzm, zwykła głupota a czasem wręcz debilizm! Drodzy: [IP: 80.245.190.**];[IP: 217.97.199.**];[IP: 89.67.112.***];[IP: 78.30.123.**] - telefon dla urzędnika jest po prostu narzędziem pracy. Czy chcielibyście ażeby urzędnik siedział tylko przy biurku?Przecież wiele osób pracuje w terenie, na wyjazdach służbowych itp. Z tego co mi wiadomo to te telefony zostały przydzielone nie wszystkim urzędnikom, przecież UM zatrudnia więcej jak 50 osób!. A moim zdaniem akurat urzędnicy powinni mieć dobre i niezawodne telefony a nie to badziewie!Ciekawy jestem czy ten rzecznik - zausznik Żmurkiewicza używać będzie również tego chłamu!. Wstydzili by się o tym informować opinię publiczna. Akurat w tej sprawie rozrzutności i marnotrawstwa się nie dopatruję. Pieniądze publiczne marnotrawi się na stadionie Floty i w budowie niepotrzebnych rond w centrum miasta!
DOBRZE ŻE BUDZIK MA TO SIĘ PRZYDA URZĘDNIKOM ;P
Dlaczego PLEY? Przecież jest tylu porządnych operatorów? Czy chodzi o to, aby nie dzwonić do urzędników, bo Pley pobiera opłaty od rozmów przychodzących?
przeczkola chca zamykac a na teleony pieniadze sa? SLDowska polityka
najwyzsza pora zeby te wszstkie wladze sponsorowaly sie same a nie znaszych pieniedzy.ja tez pracuje a nikt mi nie dal sluzbowego telefonu komorkowego.
to dopiero pasozyty niema co??brawo pogratulowac.
Co to jest 18 czy tez 5 tys rocznie dla tak dużego i bogatego miasta jak Świnoujście? To są żadne koszty!
urzędnicy wszyscy będą kosztować podatników 18000 zł rocznie podczas gdy telefon żmurasa to koszt 5000 zł rocznie!!
Każdy z 50 telefonów dostał nowego urzędnika. Tak byłoby rozsądniej.
Szkoda, że miasto nie pomyślało o kosztach rozmów z siecią PLAY wykonywanych z telefonów stacjonarnych (jest ich sporo w urzędzie) i innych operatorów.
Dyskusja o pustych przedszkolach, miala przykryc nowe wydatki i rozrzutnosc urzednikow
Przy zakupie aż tylu telefonów można było za 1 zł wynegocjować naprawdę fajne aparaty a nie taki szajs. Miałem kiedyś wątpliwą przyjemność użytkować ten telefon przez tydzień. Nie polecam, słychać przez niego jak w zaświatach
Teraz wiemy, czym będą się zajmować radni, na najbliższej sesji. Na początek przepiszemy kontakty do nowych komórek, potem popróbujemy zatelefonować, a potem będą interpelacje na temat jakości i nowoczesności otrzymanych aparatów telefonicznych. Jak już jako tako da się co nieco wyjaśnić, zaczniemy studiować możliwości aparatów, i natychmiast okaże się, że są zbyt skąpo wyposażone i natychmiast należy je zmienić na lepsze, te oddać najbliższym członkom rodzin i oczywiście znacząco podwyższyć limity kosztów wykonanych połączeń i ilość usług, z jakich korzystają urzędnicy. To jest materiał na co najmniej dwie - trzy sesje rady miasta.
Po co im telefony komurkowe!!I to z naszych podatków!!Urzędasy się rozpasają w tym zasranym kraju dzięki zwykłym robolom.Pewnie zaraz będą chcieli biura wypsażać w meble wypoczynkowe bo im muzgi sie gotują od wymyślania, , Co by tu jeszcze mi się przydało"
Rozsądna oferta, chociaż oczywiście znajdą się zawsze tacy co będą narzekać jak by dostali nawet nokię 5110. A co do" biednych ludzi", co muszą wszystko kupować sami, to ja nie muszę. Mam rozsądnego pracodwacę, który umie docenić moją wartość, więć telefon służbowy to nic szczególnego.
Z wifi sie moze nie polącza ale jest jeszcze edge i co wtedy jak im zacznie sciagac aktualizacje hehe bedąim sciagac z wyplaty za to, ze im sie telefon aktualizowal.
TYLKO BIEDNI LUDZIE MUSZĄ SOBIE W PRACY WSZYSTKO KUPOWAĆ SAMI, ZA MARNE ZAROBIONE GROSZE
No niezłe cacko, fju-fju-fju. Mam nadzieje, ze tych numerów komórkowych nie mają na pieczątkach, bo żadna to oszczędność będzie.
Nioh nioh
No i dobrze, telefon służbowy służy do dzwonienia, więc wybrany aparat jest w porządku. Sam koszt też mały - 30 zł miesięcznie, to całkiem dobra oferta.