Do kolizji doszło po godzinie 5 nad ranem.
fot. Jacek Lewandowski
Do niecodziennej kolizji doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Kierowca złotego bmw jadąc ulicą 11 Listopada – prawdopodobnie pod prąd – stracił panowanie nad autem, wjechał na trawę, ścieżkę rowerową, chodnik i zatrzymał się na... reklamowy totemie sklepu Lidl. Policja poszukuje kierowcy.
Do kolizji doszło po godzinie 5 nad ranem.
fot. Jacek Lewandowski
Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. W roztrzaskanym aucie nie było kierowcy.
fot. Jacek Lewandowski
- Jesteśmy w trakcie poszukiwań kierowcy – zapewnia st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie Charli tylko Syfon
Pół biedy jeszcze jak taki klient gdzieś sam przyłoży nie robiąc nikomu krzywdy jak przeżyje to przeważnie trochę zmądrzeje. Ale najgorsze jest jak kogoś skrzywdzi lub zabije
Spieszył się na promocje poniedziałkowa :))
Lansowanie sie skończyło
policja szuka kierowcy, miasto wie. ale jaja... :)
Jaki Czarli, jego już nie ma we Flocie
co tu szukać?? przejrzyjcie szeregi floty... wygrali wczoraj, poświętowali, to i są wyniki... to ten taki mocno opalony...
bmw... wszystko za siebie mowi, niedosc ze slepy bo jechal pod prad to jeszcze pajac ktory jezdzic nieumie :)
centralnie śmigłem trafił! szacun! inny to by pasażera poswięcił...
To był fan Biedronki
toz to czarli z floty hhe to jego autko:) moze ktos mu je ukradll??
Łajza, który szalał przez kilka dni po mieście niczym ferrari na torze wyscigowym doczekał się kraksy. Gdyby miał trochę więcej rozumu niż przyrodzenia, to do wypadku by nie doszło.
Pipa pijaczek !
Może miał dosyć LIDLA
Jaki gość. Polewę mam z takich typów. Zwykła pipa.