Początek meczu nie zapowiadał tak radosnego zakończenia. Obydwie drużyny rozpoczęły go niemrawo. Z czasem „Flota” uzyskała przewagę i wreszcie, w 37 minucie groźny atak „Floty” zostaje nieprawidłowo powstrzymany przez obrońców „Ruchu”. Na 18 metrze piłkę ustawił Ensar Arifovic, a po jego strzale bramkarz gości nie miał nic do powiedzenia. 1:0 dla „Floty”zmobilizował przeciwników z „Ruchu” Początek drugiej połowy był wyrównany. W 67 minucie „Flota ma kolejną szansę z rzutu wolnego. Tym razem futbolówkę uderza Bartosz Śpiączka. Odległość do bramki Ruchu wynosiła prawie 40 metrów ale sprytnie podkręcona piłka odbiła się od słupka i po raz drugi wylądowała w bramce gości.

Minęło zaledwie sześć minut gdy dośrodkowaną przez Marka Opałacza z rzutu rożnego piłkę dosięga w polu karnym „Ruchu” Piotr Kieruzel. 3:0 to już mały nokaut dla „Ruchu”, który jednak właśnie w tej chwili dostrzega swoją ostatnią szansę na odwrócenie losów tego spotkania. W 84 minucie Mariusz Muszalik kończy kontrę Radzionkowian honorowym trafienie. „Flota” mogła już w tym momencie spokojnie pilnować wygranej ale biało- niebiescy mieli dziś apetyt na strzeleckie popisy. W 89 minucie akcję gospodarzy wykończył celnym uderzeniem Damian Misan.

Sędzia doliczył do podstawowego czasu gry jeszcze trzy minuty i także w samej końcówce napór „Floty” nie zelżał. W drugiej minucie doliczonego czasu piłka uderzona w kierunku bramki gości zatańczyła na polu karnym i, w zamieszaniu, do własnej bramki skierował ją piłkarz „Ruchu”. Mecz zakończył się wynikiem 5:1 dla „Floty”. Było to ostatnie spotkanie sezonu, który „Flota”, z 49 punktami kończy na pewnym 8 miejscu w tabeli I ligi.

Tuż po zakończeniu spotkania, podczas tradycyjnego pikniku działacze, piłkarze oraz przyjaciele klubu wyłonili w tajnym glosowaniu najlepszego piłkarza sezonu. Został nim wybrany Sebastian Zalepa, który wyprzedził w rankingu Ensara Arifovica oraz Krzysztofa Bodzionego. Za odkrycie sezonu uznano natomiast Patryka Fryca.

Podczas pikniku z gratulacjami do zawodników „Floty” przyszli prezydent miasta ze swoją zastępczynią oraz przewodniczący rady Miasta. Ze Szczecina przyjechał legendarny piłkarz lat 70-tych „Pogoni”-Jerzy Krzysztolik, który gratulował „Flocie” nie tylko sukcesów sportowych ale także modernizowanego stadionu. Wszyscy goście uczestniczyli w pikniku na zakończenie rozgrywek.

źródło: www.iswinoujscie.pl