Kierowca jechał w kierunku przeprawy promowej Karsibór. Około godziny 18.15 stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez ścieżkę dla rowerów i ściął kilka drzew.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na ulicy Karsiborskiej. Kierowca srebrnej toyoty, prawdopodobnie przez nadmierną prędkość, stracił kontrolę nad samochodem i pędem ściął kilka przydrożnych drzew. Był w szoku. Zostawiając dwoje pasażerów, pieszo uciekł z miejsca zdarzenia.
Kierowca jechał w kierunku przeprawy promowej Karsibór. Około godziny 18.15 stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez ścieżkę dla rowerów i ściął kilka drzew.
fot. Sławomir Ryfczyński
Choć zdarzenie wyglądało naprawdę poważnie na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
fot. Sławomir Ryfczyński
– Samochodem podróżowały prawdopodobnie trzy osoby. Jedna z nich trafiła do szpitala na obserwację. Jest już jednak w swoim domu – mówi st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca rozbitego samochodu, prawdopodobnie wskutek szoku, oddalił się z miejsca zdarzenia. – Jesteśmy w trakcie ustalania jego miejsca pobytu – dodaje rzecznik policji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Szkoda, że łba kierowcy nie ścięło. A tak to znów wsiądzie za kierownicę i zabije za jakiś czas kogoś...
Trzeba być ZDOLNYM aby na Karsiborskiej trafić w drzewo.
haha
ta ścieżka rowerowa biegnąca wzdłuż ulicy jest jak tykająca bomba - tam tyle osób jeździ i biega, dzieci i starszych - coś trzeba z tym zrobić zanim jakiś wariat trafi grupę dzieci na rowerach lub innych - panie Prezydencie - proszę o reakcję !!
pewnie był pijany i dlatego się oddalił
bidulek w szoku, dowalić mu za nielegalną wycinkę drzew a jak nie panuje nad autem to na osiołka niech się przesiądzie, zwierzę będzie za niego myslało to drzew nie powycinają, ciekawe ile promili wydmucha jak się znajdzie