Gołąb ma dwie obrączki. Różowa obrączka ma numery 039931/52490, a biała DU0960a 11 290.
Właściciel może odebrać gruchającą zgubę w Schronisku Bezdomnych Zwierząt przy ul. Karsiborskiej 14 w Świnoujściu.
fot. Alina Celniak
Może bohater naszego artykułu szukał swojej drugiej połówki? A może samotne gruchanie stało się nad wyraz nudne? Tak, czy inaczej - gołąb najprawdopodobniej zabłądził. Jest oznaczony. Na swojego właściciela czeka w świnoujskim schronisku dla bezdomnych zwierząt.
Gołąb ma dwie obrączki. Różowa obrączka ma numery 039931/52490, a biała DU0960a 11 290.
Właściciel może odebrać gruchającą zgubę w Schronisku Bezdomnych Zwierząt przy ul. Karsiborskiej 14 w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ten gołąb był unas na działce przez dwa dni, tez byłam zdziwiona ze pil wode z miseczki dosłownie z reki chodzil sobie po dzialce jak bocian nikogo sie nie bal juz od dwóch dni go nie było może to ten sam co jest w schronisku?
pewnie z nowatora jest tam jest golebnik
dać mu odpocząć i wypuścić!! on sam trafi gdzie ma trafić
Jeszcze jeden dachowy zasraniec.
i tak zawiele tych obsrancow.
Myśle ze temu gołębiowi nalezało pomóc daltego go wzięli i na pewno nie trzymają go w klatce
Ten gołąb wyglądał na chorego, rannego lub bardzo przestraszonego. Siedział na opuszczonym stoisku na rynku. Może i odpoczywał, ale należało się nim zaopiekować i w tym miejscu podziękowania dla pani kierownik za szybką interwencję.
Ten gołąb nie zabłądził, on po prostu czekał kilka godzin na swojego kolegę lub koleżankę (która była bardzo zmęczona ale już zaczyna dochodzić do siebie) bał się wejść do środka, następnie gdy zamykaliśmy halę odleciał. Koleżanka dostaje od nas wodę i jedzenie. Teraz ona chyba czeka na swojego kompana bo od wczoraj siedzi na dachu hali. Więc proszę go jak najszybciej wypuścić. I PISZĘ TO JAK NAJBARDZIEJ SERIO
16:11] • [IP: 178.252.57.*** Google się kłania : PZHGP i w lewej części głównej strony jest System Zgłaszania Gołebi Przybłąkanych.
loty były i tyle
235 - masz racje - jezeli golebiowi nic nie dolega poza zmeczeniem, nalezy go natychmiast po odpoczynku wypuscic, aby swoim naturalnym instynktem nawigacyjnym polecial do domu - zwlaszcza, ze jest golebiem hodowlanym, nie dzikim i z pewnoscia jego wlasciciel sie zastanawia, co stalo sie z jego ptakiem, ze jeszcze nie dotarl do golebnika! Pani Alinko, prosze w schronisku opiekowac sie tymi zwierzatkami, ktore nie maja domu i sa w potrzebie, a nie wiezic golebie pocztowe, ktore potrafia przeleciec pare tysiecy km, w drodze do domu, ale coz, jak kazdy organizm zywy czasami sie zmecza i musza odpoczac.
[15:46] [IP: 195.117.222.***] Podaj link na stronie gazeta forum, zakładka Świnoujście.
Jeśli gołąb jest obrączkowany i poza zmęczeniem nic mu nie dolega powinien być wypuszczony by mógł trafić do swojego pana. Na moim tarasie któregoś roku przycupnął na nocny wypoczynek gołąb pocztowy znużony zapewne przelotem przez Bałtyk. Hodowcy gołębi pocztowych urządzają zawody w czasie których gołębie wywożone są po kilkaset km od domu i następnie pokonują te bardzo długie drogi powrotne. Nawiązanie kontaktu z właścicielem gołębia, nawet wówczas kiedy odczyta się oznaczenie na obrączce jest bardzo trudne.
Pani Alino!! Gołąb jest prawdopodobnie z Niemiec DV a nie DU. Już został zgłoszony do Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Zgłoszenia można dokonać na stronie internetowej Związku - linku nie podam, bo Admin nie akceptuje
Zamulił, i weź daj takiemu, żeby doręczył list polecony.