- W sumie posadzonych zostanie niemal 53 tys. sztuk sadzonek różnych kwiatów. Na samej promenadzie – 20 tys. 248 sztuk. Będą to begonie, żeniszki, aksamitki, pelargonie rabatowe i wiszące oraz canna – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przetarg na dostawę i pielęgnację kwiatów wygrała wolińska firma Krzysztofa Kłosowskiego. Do 21 maja, Świnoujście ma wręcz tonąć w kolorowych sadzonkach. Całkowity koszt prac wynosi 156 tys. złotych.
- W sumie posadzonych zostanie niemal 53 tys. sztuk sadzonek różnych kwiatów. Na samej promenadzie – 20 tys. 248 sztuk. Będą to begonie, żeniszki, aksamitki, pelargonie rabatowe i wiszące oraz canna – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Obsada zieleńców oraz tzw. mis i kul kwiatowych ma zakończyć się 21 maja.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ale porady...fajnie...
ylko że by jeszcze podlewali zaraz po nasadzeniach.W UBIEGŁYM ROKU PIEKNIE ROSŁY BEGONIE, BO LATO BYLI MOKRE.MOŻE DOBRZE BY BYŁO NASADZIC TROCHE KWITNĄCYCH KRZEWÓW, A WOKÓŁ WYMIENIONE KWIATY!TO PRAWDA NA KWIETNIKACH TRZEBA BY NAJPIERW PODNIEŚC TEREN, A POTEM SADZIĆ WTEDY KWIATY RÓWNIEŻ LEPIEJ ZIMIJĄ, BO NIE KAŻDA ROŚLINA LUBI WODY PODSKÓRNE, KTÓRE WYSTĘPUJĄ WŁAŚNIE NA WYSPIE JAKĄ JEST ŚWINOUJŚCIE.PRZY OKAZJI, CZY TE PIEKNE ODMIANY TULIPANÓW ZOBACZYMY ZNÓW ZA ROK?KTO BĘDZIE PRZECHOWYWAŁ CEBULKI DO SIERPNIA?TO TEŻ JEST DUŻY KOSZT, ALE ODROBINĄ ORGANIZACJI PRACY MOŻNA ZAOSZCZĘDZIĆ LATA CAŁE I ZNÓW JE WYSADZIĆ BY ZA ROK ZAKWITŁY.CUDOWNY GATUNEK, BARDZO DŁUGO KWITNĄ, KWIATY DUŻE JAK PIWONIE!!KRÓTKO MÓWIĄC KWITNĄCE KRZEWY, TULIPANY I ŻONKILE=OSZCZĘDNOŚCI, A KLOMBY BĘDĄ SAME ZMIENIAŁY BARWY, JEŻELI COŚ WYMARZNIE, TO TYLKO WYMIENIĆ TO CO USCHŁO!CZY KTOŚ W URZĘDZIE POSŁUCHA NASZYCH RAD?JAK PIĘKNIE WYGLĄDAKLOMB PRZY CHROBREGO, WŁAŚNIE KWITNĄCE KRZEWY PIĘKNIE WSPÓŁGRAJĄ ZE SKALNIAKAMI, TAM PODWYŻSZONO TEREN BY UZYSKAĆ WYSEPKĘI KRZ
niech osoby odpowiedzialne za te sadzonki i te wydane pieniądze zrobią porządek z dzikami. ...
a kto zrobi porządek z dzikami za te pieniądze można posadzić zielone odporne na mrozy sadzonki
przed dzikami owszem ale przedewszystkim przed pieskami zostawiajacymi swoje odchody, bo na to ze wlasciel posprzata to nie ma co liczyc.PRZEPRASZAM TYCH KTORZY SPRZATAJA.L,
bo warsiawa zmieniła teraz nazwę na. ..kibuc II..pierwszy numer w Tuluzie we francji
mam pytanie, a gdzie sławetne zonkile, miały zakwitnąc i miało być iuch setki, ktoś powinien te 156 tys.zapłacić z własnej kieszen?
Najpierw to sie powinno te trawniki zabezpieczyć przed dzikami, a później dopiero sadzić kwiaty. Wiecie co zaraz będzie? sadzonki wyrwane przez dziki będą fruwały po całej promce.
Ludzie bez wiedzy najwięcej się wypowiadają...było zimno to nie czas na wysadzanie roślin-każdy ogrodnik z doświadczeniem to wie. W tym roku wyjątkowo wymarzły rośliny mające po 50 lat jak rododendrony-huśtawka temperatur co pobudza rośliny do wzrostu a za chwilę przymrozki...
jak zwykle spóżniają się z kwiatami.Najdłuzszy weekend juz minął a miasto smutne i szare.
Trzeci rok z rzędu piszę, by nasypać nowej ziemi i kwiaty sadzić na niewielkich wzniesieniach. Wtedy są lepiej widoczne i jest o wiele lepszy efekt niż kwiaty posadzone w dołkach wśród nie koszonej często trawy.
to ladnie firma sadzaca zarobi, 156 tys droga nie chodzi, a pracownicy za sadzenie na reke po 600 zlotych, to nie lepiej wolontariuszy ze szkol wziasc i ta suma dofinansowac szkole?
A CO MIELI SADZIC JAK BYŁO ZIMNO ZAWSZE PO ZIMNEJ ZOŚCE SIĘ SADZI, TYM SWINOUJSKIM OSZOŁOMOM NIC NIE PASUJE
Pani szanownej rodzina powinna się wstydzić tego syfu w Warszawie. Niby stolica Kraju, a czas się tam zatrzymał w ⅩⅦ wieku.
jezu jak mnie ludzie irytuja, ty Piątek [18.05.2012, 16:12] [IP: 92.42.117.***] jestes kurna dzik. A co najlepiej bys chcial zeby tobie dali te 156 tys zloty ? To by nie bylo zmarnowanie ? Jakby nie sadzili zle, sadza zle. WY ludzie do to psychiatry musicie sie wybrac.Moim zdaniem miasto bedzie wygladac cudownie
No czas najwyższy, nareszcie się za to zabrali, bo aż mi wstyd było jak na majowy weekend przyjechała do mnie rodzina z Warszawy, zawsze tak chwalili jakie to miasto czyste, zadbane, ile kwiatów, a w tym roku nic nie było, ani w parku, ani na skwerach w centrum, ani na promenadzie, a do tego brudno i liście z jesieni nie posprzątane zbyt dokładnie.
A gdzie lawenda? Nikt tych kwiatów nie będzie podziwiał, bo komary go zjedzą. P.S. Międzygnoje, to tymi kwiatami zostały by całe zasypane.
zryja dziki. dobry pomysl i dobrze wydane pieniadze;) pozdrawiam