Goście przyjechali do Świnoujścia dwunastką zawodników, przeciwko nim zagrały dwie drużyny lidera IV ligi. Skład w pierwszej połowie był bowiem zupełnie inny niż w drugiej, tylko nieliczni zawodnicy z pierwszej połowy grali krótko w drugiej. W tej sytuacji wiadomym było, że mecz musi zakończyć się pewnym zwycięstwem Floty.
W pierwszej była tylko jedna zmiana, niestety wymuszona i bardzo przykra. Groźnie wyglądającej kontuzji doznał bowiem młody Łukasz Polak i musiał w bólu przy pomocy kolegów opuścić boisko. Zastąpił go Grzegorz Bartczak. Natomiast z powodu kontuzji nie wystąpili dziś w ogóle Piotr Dziuba i Krzysztof Hrymowicz.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na początku spotkania niespodziewanie więcej do powiedzenia mieli zawodnicy z Wolina i to oni stworzyli dwie groźne sytuacje. Niestety ich skuteczność w tym spotkaniu była zerowa, poza oczywiście przypadkiem z 51 minuty. Pierwszy strzał na bramkę gości oddał w 10 minucie Łukasz Koch. W 12 po zagraniu Klęczara na znakomitej pozycji znalazł się Polak, niestety nie wytrzymał nerwowo. Swe wciąż duże możliwości pokazał dalekim strzałem w okienko testowany we Flocie Ferdinad Chifon, jednak wyciągniety jak struna bramkarz gości zdołał piłkę odbić. Jedyną w tym okresie bramkę zdobył - lobując piłkę nad bramkarzem - Koch.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po przerwie wyszedł zupełnie inny skład Floty ze Skrzypkiem, Niewiadą, Krajanowskim i Norsesowiczem, a także młodymi Nowakiem i Kamińskim. To właśnie ten drugi w 54 minucie po akcji Trezora zdobył ponowne prowadzenie dla Floty. Trzy minuty wcześniej bowiem w zamieszaniu podbramkowym Wojtkiewiczowi udało się pokonać Rogowskiego. W 70 minucie ponownie Trezor zagrał wzdłuż bramki, gdzie znalazł się Marek Niewiada i zrobiło się 3-1. Wynik meczu ustalił w 87 minucie Jarosław Norsesowicz. Po tej akcji sędzia już gry nie wznowił.
fot. Sławomir Ryfczyński
W drużynie Floty poza wspomnianym Chifonem testowany był także 20-letni Krzysztof Szydłowski z Arki Gdynia. Z nowych twarzy widzieliśmy też zdobywcę bramki Kocha, Kadiego i Trezora z Konga oraz "odzyskanych" - Pietruszkę i Klęczara. Jak więc widać wybierać jest w kim i z pewnością wielu będzie zawiedzionych. Ale, aby drużyna się rozwijała trzeba z listy skreślać, a nie dopisywać.
Więcej informacji na stronie www.flota.swinoujscie.com.pl
Okazuje się, że pomylono zawodników. We wczorajszym meczu z Vinetą nie grał Trezor tylko Gigi. Przepraszam za wprowadzenie w błąd i proszę o poprawienie na swych stronach.
Oby dobra gra przełożyła się na wyniki w lidze.