Gehenną są grille rozpalane na balkonach. Zapachy pieczonego mięsiwa niekoniecznie muszą odpowiadać sąsiadom relaksującym się w swoich domach albo wieszającym pranie...
Dla miłośników spieczonych kiełbasek polecamy popularną leśniczówkę. Może z niej skorzystać każdy.
- Jeżeli ktoś przychodzi ze swoim grillem, nie ma żadnego problemu aby mógł skorzystać z tego miejsca – mówi Emiliusz Czerwiński, leśniczy. - Nie wolno jednak rozpalać ogniska bez mojej wiedzy i zgody. Trzeba też pamiętać o posprzątaniu swoich śmieci.
Podsumowując, każda osoba może – z własnym sprzętem do grillowania – śmiało skorzystać z leśniczówki. W przypadku gdybyśmy chcieli jednak rozpalić ognisko, musimy skontaktować się z leśniczym i zapłacić za drewno (koszt około 70 złotych).
Sobota, 03 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marii, Antoniny.
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Brakuje miejsc na grilla „pod chmurką”
DO 199 NA BALKONACH NIE WOLNO ROBIĆ GRILLA I SŁUSZNIE. TO NIE JEST MIEJSCE ABY KOMUŚ SMRODZIĆ W DOMU
Do gościa 228 bardzo mądra wypowiedz popieram !!
WAŻNA UWAGA, TO SAMO MÓWILIŚMY WCZORAJ, ŻE CHĘTNIE ZROBILIBYŚMY GRILLA, ALE NIE MA GDZIE, NIE KAŻDY MA DZIAŁKĘ.POWINNI WYDZIELIĆ MIEJSCE.
Po rozmowie z osobami, obecnie mieszkającymi w Anglii chciałem zgłosić ten temat a tu inni też wpadli na ten sam temat. Tam mogą grilować w miejskim parku, proponuję park zdrojowy oraz plażę na Kanale Piastowskim, koło FORTU ZACHODNIEGO.
ale mi atrakcja, grill koło leśniczówki!! Miejsc do grillowania jest u nas w bród/ okolice Mulnika, tzw. piachy, spław drewna, cała długość kanału od starej przystani promowej do ''główek'' zalewu i jeszcze wiele, wiele innych miejsc, gdzie można kontemplować się ciszą, śpiewem ptaków no i powędkować przy okazji. Problemem są niestety śmieci pozostawiane przez ludzi. Na ogół każdy przyjeżdża samochodem lub rowerem i skoro przytaszczył grilla, to jaki problem zabrać z powrotem swoje śmieci?!
są w Świnoujściu gdzie nikt nie zabrania grillować zgłaszasz tylko straży pożarnej gdzie będziesz w razie jakby jakiś nadgorliwiec zadzwonił że się pali albo żeby wiedzieli, kogo szukać w razie jakbyś źle zagasił. Potem tylko sprzątasz żeby było miło posiedzieć, bawisz się jak skończysz zbierasz śmieci po sobie. Wystarczy trochę kultury osobistej i nikt się nie przyklei polecam wszystkim :)
Już widzę grillowanie w Parku Zdrojowym i Parku na Chopina. ..
świetny pomysł!!w wielu miastach są już takie miejsca
Postaw stoły i ławki, to przyjdzie banda pijanych przygłupów i je rozwali. A co do sprzątania, są ludzie na odróbkach kar sądowych, niech sprzątają rejony, bo śmietników za darmo nikt nie chce wystawiać.
MEGA POPIERAM
No przeciez są balkony. I dodatkowa satysfakcja, ze smród wali sąsiadowi do mieszkania.
A kto będzie płacił za sprzątanie wywóz śmieci wykonanie - ławeczek stolików kosztuje.Wszystko musi przynosić zysk. ..więc to nigdy nie powstanie.
Tradycja grilowania w narodzie się utrwaliła, to i dobrze byłoby aby stworzyć takie miejsce. Mamy np przy patelniach takie placyki, które są juź teraz na dziko użytkowane jako grillowiska. Moźe tak by coś tam zrobić? Do tego mamy wiele miejsca przy przejściu granicznym Gartz. Oj znalazłaby się. A np przy basenie północnym? Itd
Jakiś czas temu było można palić piekielne ognie na wzniesieniu, jak idzie się na worek.
Ja tradycyjnie palę ogniska na Góreczce. Cisza, spokój, mało kto się tam przechadza. Drzewa w brud, z ulicy nie widać. A jak ktoś się przysadzi, to go upiekę nad ogniem i zjem bulwersona.
jak by było takie miejsce to musiał by też być parking tak mi się wydaje
Każdy z włodarzy ma dom, gdzie ma miejsce na grilla wiec po co? A jak nie ma to zawsze go gdzieś zaproszą. Proste?
Ostatnio byłem na spacerze niedaleko stawy Galeriowej, masakra ile tam było śmieci, właśnie po grillach, jakieś tacki, plastikowe sztućce itp. Dlaczego urząd morski nie dba o swoje tereny ??