Mieszkańcy kamienicy w której mieści się sklep monopolowy twierdzą, że to nie pierwsza i pewnie nie ostatnia bijatyka w tym miejscu. Na krótkim fragmencie ulicy zlokalizowane są aż trzy sklepy w których można kupić alkohol.
fot. Sławomir Ryfczyński
Interwencją policji skończyła się sobotnia szarpanina pod sklepem spożywczym przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Jeden z mężczyzn zaczepił młodego chłopaka. Uderzył go w twarz. Na miejsce błyskawicznie przyjechały dwa patrole policji oraz firma ochroniarska.
Mieszkańcy kamienicy w której mieści się sklep monopolowy twierdzą, że to nie pierwsza i pewnie nie ostatnia bijatyka w tym miejscu. Na krótkim fragmencie ulicy zlokalizowane są aż trzy sklepy w których można kupić alkohol.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Sikają, bluzgają i szarpią się – tak tu wygląda prawie każdy weekend – mówi jeden z mieszkańców.
Sobotnią szarpaninę także spowodowały promile alkoholu we krwi. Nietrzeźwy mężczyzna zaczepił młodego chłopaka. Z pomocą przybiegł mu starszy brat, który chciał uspokoić prowodyra. Mężczyzna uderzył go twarz. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zamienić te wśiśkie sklepy na kapliczki i sprzedawać woode świncuną, ło.
wczoraj pod klatka na Wilków Morskich 1 tez 3 nawalonych rozrabialo
Pytanie kto daje pozwolenie na sprzedaż alkoholu w takim zagęszczeniu?
Czyżby rozbierano już teren po KA przy Kołłątaja?
Zamknac granice i alkochol za darmo dla wszystkich i zycie pokaze co potraficie, buraki.
Ludziom bardzo przeszkadzają koty psy dziki itd z tymi zwierzętami można w sumie zrobić co się komu podoba dziki wystrzelać koty i psy uśpić lub w inny sposób je wykończyć. Ale w naszym mieście poradzić sobie z zapijaczonymi i śmierdzącymi żulami to już przekracza ludzkie możliwości.A jest coraz gorzej coraz większa nędza i bieda dotyka coraz więcej ludzi i będzie coraz gorzej i coraz więcej żuli. Kiedyś przed wejściem Polski do unii z żulami był na mieście spokój" wynajmowały"ich mrówki do przemytu na białej flocie. A teraz" dzięki unii mamy coraz więcej rozpadających się ścieżek rowerowych i coraz więcej żuli na mieście
najprosciej zabrac koncesję i zamknąc, ale chyba nie tylko chodzi o wylanie dziecka z kapielą.bo lukę wypełni na rynku natychmiast" babcia"co ma dziuplę czyną 24h, uwazam, iż nalezy smusci sklep do zatrudnienia ochrony w godzinach nocnych, tak jak jest np.w cywilizowanych krajach i problem sie rozwiąze, ale słuszenie tka byc nie może tam w dzien strach przejsc a co dopiero po zmroku!!
debil to Cię spaprał i teraz są efekty ! haha
"ROZWIĄZANIE PROBLEMU" jestes debilem tyle ci powiem
cofnac koncesje, wiele miernot tak sie w tym miescie podorabiala:)
Pijanym i nietrzeźwym alkoholu nie sprzedaje się...na Konstytucji tego sięnie praktykuje, możesz wejść na czterech a i tak wyjdzesz obładowany
164, popieram !.
To napewno byl uro z zielonego!
"...Sikają, bluzgają i szarpią się..." - wyjątkowo poprawna i jak najbardziej właściwa konstrukcja słowna. Jak na ogólnodostępny portal - wyśmienicie !!
Cofnąć KONCESJĘ na ALKOHOL właścicielom sklepów monopolowych pod którymi zbierają się menele i temu podobne. Jeśli Ci nie potrafią zapanować nad swoimi PIJANYMI klientami. Pijanym i nietrzeźwym alkoholu nie sprzedaje się - tak robią niektórzy sprzedawcy np. w NETTO na Grunwaldzkiej, ale dla prywaciarzy dorobkiewiczy to się nie liczy i sprzedają każdemu, nawet pijanej moczymordzie - liczy się kasa i tu jest problem. Cofnięcie koncesji na alkohol rozwiązało by ten problem i dało do myślenia właścicielom tych sklepów. Do wydania koncesji musi być POZYTYWNA OPINIA POLICJI. ..widocznie ich zdaniem wszystko jest OK...
a wszystko to wina niemieckich emerytów
straszne, proprostu straszne
aaaaale news... paru pijanych cymbałów się popsztykało...