Pierwsza próba zespołu pod wodza nowego trenera wypadła na trudnym terenie, bardzo daleko od domu. Wyspiarzom przyszło zmierzyć się z kandydatem do ekstraklasy – zespołem Termaliki Bruk -Bet z Niecieczy.
Po wyrównanym początku spotkania, z każdą minutą zaczynała być widoczna przewaga gospodarzy. Ku zaskoczeniu miejscowej publiczności, w 19 minucie po dwójkowej akcji Ostalczyka z Udarevicem ten pierwszy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i okazji nie zmarnował. Utrata bramki rozjuszyła gospodarzy, którzy od tej pory rzucili się do zmasowanego ataku na bramkę „Floty”. Ta ofensywa o mało nie skończyła się wyrównaniem jeszcze przed przerwą. W 36 minucie Paweł Waśków w bramce „Floty” dopiero po kilku próbach pewnie chwycił piłkę.
Komentujący na żywo sprawozdawcy przyznali po pierwszej połowie, że Mądra postawa „Floty” w defensywie skutecznie wybiła z uderzenia gospodarzy. Naszym obrońcom udawało się skutecznie przecinać prawie wszystkie groźne podania zmierzające w kierunku bramki Waśkowa.
Przez pierwszą godzinę gospodarzom nie udało się oddać ani jednego celnego strzału, który mógłby zagrozić „Flocie”. Przełamali się dopiero w 64 minucie. Piłka znalazła drogę do bramki wyspiarzy po rzucie wolnym i precyzyjnej główce Czerwińskiego.
To był najgorszy okres gry „Floty” w tym meczu. W 69 minucie Drozdowicz uderza celnie w długi róg bramki „Floty” i od tej chwili „Termalika” wychodzi na prowadzenie.
Gospodarze nie spoczęli na laurach. Wręcz przeciwnie. Szturm na bramkę „Floty” przybrał na sile. Bramkarz i obrońcy „biało-niebieskich muszą się sporo napracować by nie dopuścić do utraty kolejnych goli.
Na szczęście „flotę” stać było w końcówce nie tylko na skuteczną obronę własnej bramki. W 86 minucie Bodziony przytomnie przerzucił piłkę na drugą stronę pola karnego do Ostalczyka, a ten bez problemów płaskim strzałem pokonał Nowaka. Decydujący o losach spotkania atak „Flota” zorganizowała w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej w polu karnym odnalazł się Misan i głową pokonał Nowaka.
Zwycięstwo w meczu z Termaliką przyniosło „Flocie” kolejne trzy niezwykle cenne punkty. Obecnie nasza drużyna zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. Z 40 punktami świnoujścianie zachowują bezpieczny dystans od strefy spadkowej, którą otwiera obecnie „Wisła” Płock ( 15 miejsce w tabeli, 34 punkty)
A ostatnio na Sandecji krzyczeli niektórzy: Flota II liga...
Są takie spekulacje-fuzja ŁKS Łódź i GKS Bełchatów. Cracovia przejmie licencję od Termaliki i tym samym pozostaje. Wtedy Pogoń ma szansę na wejście do ekstraklasy-już najwyższy czas.
Nareszcie dziękujemy grajcie tak dalej pokazaliście że potraficie !!
hejting czas zaczac! Ja powiem tylko tyle jezeli nie chcecie zeby Flota byla sponsorowana z budzetu miasta wywrzyjcie wplyw na zmurka zeby przeksztalcic Flote w spolke akcyjna bez tego nikt normalny pieniedzy w klub nie wlozy ale jak widac co po niektorzy przyrosli do stolkow. Pozdrawiam agonii czesc dalszy w przyszlym roku.
Proszę wyjaśnijcie-jeśli Termalika odda lub sprzeda licencję na możliwość gry w Ekstraklasie, czy Pogoń kończąc rozgrywki nawet na trzeciej pozycji, mimo wszystko zagra w klasie wyższej?
1. Pogoń dostała w tym roku 2 prezenty od Floty, jak tego nie wykorzystają to będą cieniasami. 2. Chłopaki chyba nie bardzo rozumieli się z trenerem Pawlakiem, zarząd za długo zwlekał ze zmianami.
Najlepszy? W tym meczu na pewno, ale to cud!
Oooo jak zwykle, po wygranym meczu znowu wszyscy zaczeli" kochac" Flote?? A jak przegrywaja to od najgorszych sie ich wyzywa! Żenujące!!
Tu nie ma co szczytować, końcówka tabeli, czyli jak zostaną w pierwszej lidze to dalsze finansowanie z budżetu miasta. Podwyżki czynszów, wody, centralnego- gwarantowane.
Ostalczyk wrócił !! Jak zawsze najlepszy !! Brawo FLOTA
żaden fuks- brukarze robili wszystko by nie musieć awansować a pomóc potrzebującym. To bardzo po chrześcijańsku z ich strony. Jednak nie znaczy to ze chłopaki musieli się trochę napocić by dostać te punkty dlatego należna się im podziękowania.
Brawo chłopaki!!
Jeszcze trzy mecze trza wygrac chocby jeden i jeden zremisowac aby bezpiecznie zostac w pierwszej lidze.
Fuksy się nie liczą. Wzięli się za siebie, bo zadyma się zaczęła rozkręcać. Żaden sukces.
Już nie raz... uczeń przerósł mistrza-czapki z głów-brawo dla całej drużyny.
Czapki z głów! No brawo panowie!! Floootta!
brawo chłopaki:)