Jak mówią mieszkańcy, pijani menele to już chleb powszedni przy ulicy Hołdu Pruskiego. - Co chwilę ktoś zapija się w trupa. Niech pije, jego sprawa. Ale dlaczego później musi interweniować pogotowie, czy policja... Przecież w tym samym czasie ktoś może potrzebować prawdziwej pomocy! - dziwi się mieszkaniec.
- W piątek po południu do dwóch takich pijaczków przyjechało pogotowie ratunkowe. Jednego z nich trzeba było nieść do karetki. Spił się do nieprzytomności! - dodaje nasz rozmówca.
A ja się zapytam czemu oni go tak niosą? czy nie ma w wyposażeniu odpowiednich noszy??
Obok trzech, podstawowych numerów alarmowych, w Świnoujściu powinien dołączony być jeszcze jeden - Remondis Tel.: +48 91 3214870.
To niech piją pod szpitalem, będzie bliżej.
Gość • Sobota [05.05.2012, 22:01] • [IP: 93.94.188.**] tak, pomóż im wyjść na prostą, by żyli normalnie, a nie ograniczasz się do wieszczenia zła... katoliku?
PRZEZ GRZEC STRACILIŚMY SPOŁECZNOŚĆ Z BOGIEM, NASZE WINY NAS OBCIĄŻĄJĄ, NIE MAMY POKOJU Z BOGIEM I NAM CIĘŻKO NA DUSZY.WYOBRAŹ SOBIE CZŁOWIEKU NIGDY NIEKOŃCZĄCĄ SIĘ EGZYSTENCJĘ W OBECNOŚCI BOGA(KTÓŻ SOBIE TEGO NIE MARZY)WIECZNY DZIEŃ ODPOCZNIENIA I POKOJ.TO WLASNIE CHĘC POSIADANIA TEGO POKOJU CZYNI WIELU W TYM SWIECIE NIESZCZESLIWYMI.TYSIĄCE LUDZI MA WSZYSTKO W CO W OCZACH INNYC SPRAWIA PRZYJEMNOSC A JEDNAK NIE SA ZADOWOLENI-ICH SERCA SA ZAWSZE ZBOLALE=POZOSTAJACE STALE W STANIE PUSTKI WEWNETRZNEJ.BO BRAK IM POKOJU Z BOGIEM, TAK TAK WLASNIE TYM LUDZIOM PIJANYM, , , PO TO PIJĄ TEŻ..
Moja siostra pracuje w Pogotowiu i mówiła że czasami robią to celowo jak im się na pieszo nie chce do bunkrów wracać ale muszę bo to ich zasrany obowiązek. .. Ten ratownik czy tam lekarz który otwiera drzwi też nie wygląda na zadowolonego :)
Oczywiście wcześniejszy kmomentaż, to było specjalnie przegięcie. Tak naprawdę, jeśli brali tego faceta a nie było zagrożenia życia, to paranoja. W tym czasie, może ktoś potrzebować naprawdę pomocy.
Tacy ludzie nie wiedzą że można żyć inaczej lepiej Bóg dał Chrystusa by umarł na krzyżu za nasze grzechy w NIM jesteśmy wolni usprawiedliwieni oczyszczeni ON poniósł nasze grzechy na krzyż, nasze choroby, nasze zniewolenia, nalogi tylko trzeba przyjść i można być w NIM wolnymi ludźmi!Nasze winy nas obciążąją, przez grzec straciliśmy więź z BOGIEM i nam ciężko na duszy, przez to nasze serca są zbolałe-pozostające stale w stanie pustki wewnętrznej!
Ja na miejscu tego niesionego faceta, pozwałbym funkcjonariusza, sanitariusza i lekarza do sądu. Co to za interwencja? Nie ma noszy? Traktują jak bydło. Powinna stać limuzyna z wodnym łóżkiem i schłodzonym piwkiem na rano, ba i jeszcze jakby jakaś panienka w bikini je podała.
Proponuję, żeby takiego pijanego lumpa odwożono do mieszkania" dobrego człowieka", który wezwał do niego pogotowie. To powinno ostudzić zapał samarytan na cudzy koszt...
Chciał bym zwrócić uwagę że nie na całej ulicy Hołdu Pruskiego mieszkają pijacy i menele, sprawa dotyczy cały czas jednego nr.domu i jednej rodziny K. znanej już szerszej publiczności.
Ja uważam, że to jest brak celu w życiu i pustka w każdym człowieku który nie poznał CHRYSTUSA...nie bycie religijnym i tradycje tylko prawdziwa relacja z BOGIEM I JEZUSEM...W PIŚMIE ŚWIĘTYM JEST prawda jak należy żyć jest cel życia czyli Chrystus, ponieważ ludzie zapełniają tą pustkę =tak jak ryba w wodzie czuje się szczęsliwa poza wodą nie bedzie, tak samo człowiek bez Królestwa Bożego czuje sie nieszczesliwy-zapelnia pustke bo stracił relacje z Bogiem pokój z Bogiem.To właśnie chęć posiadania tego pokoju czyni wielu w tym świecie nieszczęśliwymi!
Jeśli coś porusza na czterech łapach, albo leży w krzakach, to ludzie powinni wzywać hycla. Hycel powinien dostarczyć odłowione stworzenie do ośrodka dla czworonogów. Tam świeże powietrze, śpiew ptaków, szum lasu i odpowiednie towarzystwo szybko postawią menela na nogi, a może i nawet przywrócą mu człowieczeństwo.
Moim zdaniem upojonymi osobnikami powinien zajmować się Retman, który posiada odpowiedni sprzęt do transportu i nowoczesną myjnię koło oczyszczalni. Gdyby raz dziennie zbierano pijaków z ulic i w myjni poddawano obróbce na przemian ciepłą i zimną wodą, to po miesiacu takiej akcji menele omijaliby nasze miasto wielkim łukiem.
Kraj Katolicki toi zyczenia pobozne dla tych ludzi, tylko nikt niema pewnosci co go w zyciu czeka.Koko, koko buraki spoko.
Ostatnio to już faktycznie plaga jeśli chodzi o pijanych meneli. Prawie zawsze przyjeżdża pogotowie ratunkowe. Dzisiaj jeździli na sygnale wiele razy do takich osób. Tylko, że to jest złożony problem, bo widząc leżącego nikt nie sprawdza czy jest zapity, a może okazać się po prostu człowiekiem z zawałem czy cukrzycą. Fakt jednak, że przyjazd karetki do pijaka, w dodatku po interwencji policji budzi w nas pewną złość i negatywne odczucia.
Żebyś jeden z drugim sam kiedyś nie został menelem!!Oni też by chcieli żyć normalnie!!
Panie" sceno kabaretowa" na całym świecie do każdego pijanego przyjedzie policja czy karetka jeśli dostaną wezwanie, jest to całkowicie normalne.
ja jak wzywałem do córki pogotowie to kazali mi jechać do Stargardu a wystarczy powiedzieć że jest ktoś nawalony i już przyjeżdżają dobrze wiedzieć na przyszłość
Ja ich po prostu potwierdzam jacyś żule kurde chleją do nie przytomności a ktoś potrzebuje pomocy a potem co się dzieje
To Bździągwę niosą, pewnie durne komentarze nie służyły.
A sklepikarze se na nich kase tluka, mordercy!!
chwasty!!
Podobny do Korosa. Pięć lat temu zapisał się w kolejkę do lekarz i wczoraj wypadła jego kolej.
policja i pogotowie zrobili co trzeba i odczepcie się od nich, menel też człowiek i należy mu się opieka, jeśli nie ma ubezpieczenia zdrowotnego to dostanie stosowny r-ek za usługę, jeżeli ma niskie dochody i jego gospodarstwo domowe może się odwołać od zapłacenia, mojego taty kolega kiedyś zasłabł na grunwaldzkiej zemdlał na trawnik około 20 minut nikt nie zwrócił uwagi, bo pewnie pijak, a facet dostał wylewu... Kochani nie osądzajmy i nie żałujmy drugiemu, pozdrawiam