Uczciwego znalazcę lub osobę posiadającą jakiekolwiek informacje na temat zaginionej kotki prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 608 40 30 46.
fot. Czytelnik
We wtorek w okolicy ulicy Bursztynowej zaginęła syjamska kotka. Pisaliśmy już o tym na naszym portalu. Zrozpaczeni właściciele proszą o ponowną publikację. Tym razem wyznaczają nagrodę dla znalazcy - 1000 złotych!
Uczciwego znalazcę lub osobę posiadającą jakiekolwiek informacje na temat zaginionej kotki prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 608 40 30 46.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie chce krakać ale Bursztynowa i okolice to matecznik prymitywów hodujących agresywne kundle techniką" wolnowybiegową". Można tylko mieć nadzieję, że kotka ma dość rozumu, żeby omijać te bydlęta szerokim łukiem.
1000 za żywą czy też martwą ?
"Lepszy na wolności kęsek lada jaki niżli w niewoli przysmaki"
Widać, że dla właścicieli jest ważna...wysoka nagroda. Apeluję do tego co znajdzie kotkę...człowieku oddaj ją bez nagrody, w Świnoujściu jest mało osób, które tak kochają swoje zwierzęta!!
rozgladam sie bacznie, ale nigdzie takiej nie spotkalem - nagroda mnie nie interesuje, szkoda mi kici, bo widac, ze jest kanapowa - nie piwniczna !
Wkońcu normalne komentarze.Kotka ma na imie Felka.Mmam nadzieje że wróci.
Wróci okocona.
Niech ci państwo się nie martwią, kotka pewnie poszła się zabawić z kocurkami, naszego dachowca to nie raz nie ma cały tydzień a jak wraca to wygląda jak szkieletor. Może też być że ta kotka wlazła komuś do piwnicy a ludzie pozamykali wszystko i wyjechali gdzieś na wczasy na te wolne dni, jak wrócą to się znajdzie
Oddam swojego dachowca za stówkę !
desperat tyle daje, jak znajdę oddam za darmo pozdr
Jak się nazywa zaginiona kocica, mam nadzieję że szybko się odnajdzie.Właściciele musicie chodzić w tym miejscu nawoływać jak najwięcej czasu tam być kocica też na pewno szuka drogi do domu.
Jest piękna. Zapisałem numer telefonu. Jak gdzieś ją zobaczę, to zadzwonię. Osobiście nie potrzebuję nagrody, ale pomysł dobry, pozwoli uchronić kotkę przed niedobrymi ludźmi.
Poznała jakiegoś pana kota i poszła :)