- To marsz przeciw bezdomności zwierząt. Chcemy zwrócić uwagę na takie problemy jak niekontrolowane rozmnażanie, brak czipowania i kastracji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Członkowie Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu wyruszyli ze świnoujskiej plaży polskim wybrzeżem. Idea jest szczytna. Chcą nagłośnić sprawę problemu bezdomności zwierząt w naszym kraju.
- To marsz przeciw bezdomności zwierząt. Chcemy zwrócić uwagę na takie problemy jak niekontrolowane rozmnażanie, brak czipowania i kastracji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Warto też zastanowić się przed zakupem psa czy nie lepiej udać się do schroniska. Te są przepełnione pieskami czekającymi na swój dom - mówią uczestnicy wyprawy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Oficjalne zakończenie symbolicznego marszu wzdłuż wybrzeża planowane jest 18. maja 2012 na plaży w Gdańsku - Stogi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
To rzecznik też odchodzi? (z torbą?).
I za taka akcje z kundlami powinno sie te wszystkie plaze na zasranym szlaku pozamykac na sezon.
Noi kto robi syf w Swinoujsciu? Pan Karelus zasyfia nam plaze ze swoimi pieskami, wstydu niema?
"Ludzie trochę myślenia, psia czy ludzka kupa zniknie migiem i na pewno nikt z was w nią nie wdepnie." - tyjesteś z księżyca? Jak to" zniknie"? Psie kupy na trawnikach w centrum leżą miesiącami. Smród w ciepłe dni jest powalający. Nie szukaj usprawiedliwienia dla swojego hobby brudzenia wszystkiego kałem, koprofagu.
kocham WAS dobrzy ludzie
Ludzie trochę myślenia, psia czy ludzka kupa zniknie migiem i na pewno nikt z was w nią nie wdepnie. Czepiacie się kup a sami wywalacie plastiki i inne śmieci.
ciekawa akcja, ale na plażę nie wolno wchodzić z psami, skąd ten pomysł?
proszę nie zwracać uwagi na złośliwe docinki życzę powodzenia
Kurde, mam nadzieje ze ten pies ma pampersa!Bo oczywiście idzie sobie po plaży i nie sądze by po tej części, co jest wydzielona dla zwierząt..I zgodze się że trzeba mieć jakąś kontrole nad rozmnażaniem sie psów w naszym mieście, bo niedługo będzie ich więcej niż mieszkańców, z czego niestety wiekszośc niedopilnowana lub biegająca w samopas..
O tym tez wczoraj mówili w Kronice Szczecińskiej.
Brawo!! Taka akcja moze rozwali" "dzikie"""tabu o pomocy braciom mlodszym! uzaleznionym od czlowieka!
o ile pani Celniak nazywa siedzenie psa w schronisku" Wiezieniem", to ja gonienie psa 520 km po slonym pisaku wzdluz zbiornika ze slona woda, ktorej spragniony pies zawsze sie napije, bez jedzenia i dostatecznej ilosci pitnej wody nazwe szczytem glupoty tych, ktorzy zabrali ze soba psy - moze by tak pani Celniak sama sie przebiegla plaza do Gdanska zabierajac ze soba butelke wody i worek suchej karmy ??
z psem po plaży, gdzie jest straż miejska ?
ciekawe czy to co kundle narżną w trakcie marszu jest na bieżąco sprzątane?