Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 3:0. Po zmianie stron do odrabiania strat zabrali się zawodnicy UKS-u. Już po 5 min po wznowieniu gry przez arbitra Dariusz Mączniański trafia na 3:1. Ten sam zawodnik 15 minut później doprowadza na 3:2. W drugiej połowie „Prawobrzeże” stwarza się wiele sytuacji z, których powinny paść bramki. Dopiero w ostatnich sekundach spotkania Mariusz Wolanin ratuje 1 punkt dla zespołu ze Świnoujścia.
„Szkoda sytuacji jakie wypracowali moi zawodnicy, zabrakło jednak dokładności, ale gra już może się podobać. Druga połowa to ta gra, jaką chce widzieć w wykonaniu moich zawodników przez 90 minut”- powiedział po meczu opiekun UKS-u.
Zawodników oraz sztab trenerski „Prawobrzeża” na mecz wyjazdowy zawiozła świnoujska firma „Jomsborg”.
Już za tydzień w kolejnej ligowej rywalizacji „Prawobrzeże” czeka wyjazd do „Zielonych” Wyszobór. Mecz rozpocznie się o godz. 16.00.
Jak mozna porownywac graczy Floty, gdzie kazdy bierze srednio 10 tys miesiecznie do graczy Warszowa, gdzie pilkarze sa czystymi amatorami, ktorzy na wyjazd dostaja strawne na posilek, a reszta gry graja za darmo dla swojej przyjemnosci.A ostatnio chyba gracze Floty juz nie graja dla przyjemnosci, nie widac by mieli frajde z grania.
Nie wiem po co jakiś" inteligent" prowadzi do jakiś niesmaków pomiędzy zawodnikami obu klubów...czytaj chłopie ze zrozumieniem bo masz duze problemy...powodzenia trampkarze i seniorzy z Prawobrzeża
Czytajcie ze zrozumieniem, tu jest opisany mecz seniorów a nie mecz trampkarzy.
W ostatnim meczu z FLOTĄ ? a czy to był mecz ligowy bo tutaj kto inny chyba jest ślepcem :)
A w ostatnim meczu z FLOTĄ też był sprawiedliwy podział punktów.Prawobrzeże grało jak banda kulawych ślepców potykających się o własne nogi i strzelili 1-dną bramkę.A FLOTA nie spinając się za bardzo 9. PS-Mi to szkoda tego waszego trenera - co się chłop musi za was nawstydzić...