12:07] • [IP: 95.129.225.***] a jak ze Szczecina to zmienia postać rzeczy... najgorsi są ci przeszczeopieńcy ze śląska i centrum Polski którzy przyjechali pracować na budowach albo gdziekolwiek...

Nie ma to jak życzliwość mieszkańców do IP92.42.119. No tak tylko, że ja czuje się jak u siebie i pomimo opinii ludzi stąd przeprowadziłem się ze szczecina tutaj i nie żałuję. Znam wyspę od dziecka i spędzałem tu wiele czasu nie turystycznie.

Puścił bąka i teraz mu głupio

Oddaj mi znaczek na prom...i nie kłam

tez sie najebalem dzisiaj. ..ZMUR!!

I jak tu żyć p.prezydencie?Dla pana kokosy a dla mieszkańców łgarstwa.

20:42] • [IP: 95.129.225.***]dwa lata to tyle co nic i wcale nie dziwne że czujesz się nie jak u siebie, bo niby jakim cudem...? przecież nie jesteś tu u siebie!

Jestem już zmęczony ciągle przewijającym się tematem tunelu bądź innego typu stałej przeprawy. Ktoś poniżej napisał, że może by tak zmienić myślenie. Długo dojrzewałem do tego bo prawie dwa lata odkąd tu mieszkam, ale przyłączam się do poniższego postu. Są na świecie wyspy przed, którymi są duże parkingi, a turyści w sezonie przedostają się pieszo gdzie podejmowani są przez miejscowe busy. I rzeczywiście jet to wtedy atrakcja. Nie twierdzę, że nie jest uciążliwe za każdym razem kalkulowanie czy zdąży się na prom czy nie, ale można do tego przywyknąć. Zaraz ktoś napisze, że trzeba walczyć o stałą przeprawę, a bierna postawa mieszkańców w tym nie pomaga. Na szczęście nie jestem w ogóle związany z przychodami sezonowymi generowanymi przez turystów i powiem Wam szczerze, że teraz jest mi dobrze w mieście jak nadchodzi sezon jest nie do wytrzymania, mam wtedy wrażenie, że nie jestem u siebie. Teraz w weekend miasto jest zakorkowane przez NRDowców, a w sezonie dochodzą nam do tego turyści.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Znam wiele wyspiarskich miast na świecie, które znakomicie prosperują bez stałego połączenia z lądem. Zapytacie dlaczego? Głównym motywem jest uczynienie z tego braku atrakcji. U nas zaś czyni się z tego wielką tragedię. A może tak zmienić myślenie?

"N I E W I N I Ą T K O" ?

"Tania siła robocza"?? Prezydent się dziwi, że mieszkańcy nie chcą pracować u lokalnych pracodawców, to niech pracodawcy zmienią swoje kryteria zatrudnienia tj.umowa zlecenie, najniższa krajowa na umowie, wymagania biegłej znajomości języków obcych-bez wywalania kasy na doszkolenie pracownika. Obniżcie wymagania, podnieście pensje i zmieńcie umowy to i pracownicy się znajdą. Polacy to ponoć najlepsi pracownicy lecz przez krajowych przedsiębiorców nie doceniani. Pozdrawiam

Do wyspiarz 1956...Tego chcieliście więc to macie więc o co ten płacz. Pan Żmurkiewicz jest wytrawnym graczem i zawodowym zagadywaczem potrafi każdą sprawę zagadać (nawet most bez jednego PRZĘSŁĄ czy SZPITAL bez lekarzy)więc że coś chlapnął w to nie wierzę zrobił to - celowo...Jak potrzeba to jest obrońcą KRZYŻA czy zwolennikiem GAZOBUBLA. Potrafił przetrwać przez to że umie przystosować się do sytuacji i propagandowo umie nagłaśniać sprawy.Wie że prawda nie nagłaśniana -jest kłamstwem a kłamstwo nagłaśniane - staje się prawdą, wpadki ukrywać -sukcesy nagłaśniać, otoczyć się ludzmi miernymi ale wiernymi..czyli manipulacja.Więc dozgonna kadencja.

pistolet sie sam przeladowuje

Jakie społeczeństwo się BOGACI -dygnitarze wykorzystujący ludzi.Pracujemy za grosze, brak podwyżek pensji.wynagrodzenie nie przekracza 2000 tys. Za tyle pracuje się w EURO-TERMINALU.Pan prezydent dobrze o tym wie tylko GŁUPA PALI przed kamerami.Tylko kadra kierownicza wysysa wszystkie soki roboli, którzy na nich zapierdzielają nawet bez przerw śniadaniowych, tylko szybko i szybko.I CO PAN NATO!!.

Mamy lepiej niz np gmina Ploty, gdzie bezrobocie siega 30% a zarobki sa bliskie najnizszej krajowej, a tu mamy najwyzszy wskaznik ilosci samochodow na jednego mieszkanca i najnizsze czynsze w kraju

nie patrzy ludziom w oczy i . ...

Dubaj mamy :)

Wiem, że nie wszystko w mieście jest złe, owszem, widzę jak chodniki i asfalt zrobiły się równe, elewacje piękniejsze, że powstało sporo ścieżek rowerowych itd. Alespójrz pan Żmurku bliżej, bo pewne rzeczy są niezmienne, a zależą od prezydenta: ignorowanie (masowe!) rozmaitych zakazów, co wiąże się ze złym działaniem policji i nikłej straży miejskiej (psy bez smyczy i kagańców w parkach i lasach, ich kupy, zajmowanie przez rolkarzy i pieszych ścieżek rowerowych, rozpanoszone złodziejstwo, Niemcy blokujący dojazdy na Posejdonie, śmieci w lasach, spalanie sklejek i plastików w piecach, itd.), zaniechania administracyjne jak brak WC na traktach turystycznych, np.wzdłuż W.Polskiego, oszpecanie miasta blokowiskami (teren stadionu porosyjskiego), tolerowanie burdeli, jak na Grottgera- to fragmencik.

"byc moze z powodu braku tunelu, kryzys ma klopoty zeby przyplynac na nasze wyspy" nauczcie sie czytac tlumacze: poniewaz nie ma tunelu kryzys ma problem z przeprawa promowa i nie moze sie przeprawic, tzn. ze znowu kolejki na prom sa albo utknal na krze na kanale :)

Prawie jak przypadek prezia, tyle tylko, że ten nasz to branża oponiarska no i ma wszystkich prokuratorów w kieszeni. "Na Jacku D., wymienianym w rankingach najbogatszych Polaków przedsiębiorcy z branży zaplecza górniczego, ciąży pięć zarzutów, dotyczących wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, używania dokumentu poświadczającego nieprawdę oraz przywłaszczenia prawa majątkowego. Prokuratura zarzuciła mu też pranie brudnych pieniędzy - śledczy przyjęli, że miał świadomość, iż ziemia, którą nabywa, została uzyskana niezgodnie z prawem, a jej późniejsza sprzedaż członkom rodziny zmierzała do utrudnienia stwierdzenia przestępczego pochodzenia tej nieruchomości. Na ławie oskarżonych zasiadło w sumie siedem osób, m.in. syn Jacka D., Tomasz i jego żona Gabriela"

"tylko mentalność ludzi jest coraz gorsza... ciągle narzekają, zardroszczą innym sukcesów" - potomkowie fornali ze wschodu. Nie będą inni, mają takie zachowanie we krwi. Może za następnych sto lat...

"super swinoujscie wyglada, ale czyim kosztem?! Oczywiscie kosztem mieszkancow" - niech mieszkancy nie niszczą miasta, nie śmiecą, będzie więcej dla nich do przepicia. Kto od końca wojny spowodował zawalenie się większości kamienic w mieście? Krasnoludki?

do [IP: 80.245.180.**] z 11:30 W 'D' byłeś i 'G' widziałeś... Zaradność po polsku to umiejętność kombinowania i brak skrupułów do kradzieży.. Kolesiostwo i mafijne układy. Mafia to nie tylko karabiny i zabójstwa na zlecenie!

Odpowiedz do IP:93.94.189.*** Proszę tak nie narzekać na te zarobki po 1300 zł nie jest to może zbyt dużo ale w porównaniu do zarobków w Sudanie Bangladeszu Zimbabwe czy Haiti jest to naprawdę kawał niezłego grosza za tę sumę można sobie spokojnie żyć oczywiście tylko przez parę dni a potem odwalić kitę