Od pierwszych chwil meczu „Pogoń” rzuciła się do ataku na bramkę „Floty”. Gospodarze starali się jak najszybciej rozstrzygnąć losy spotkania na własną korzyść. „Flota” broniła się rozważnie. Akcje Pogoni kończyły się w większości już w środkowej strefie boiska. Świnoujścianie nie wykorzystali jednak okazji do kontrataków.

W drugiej połowie piłkarze „Floty” zmienili nieco taktykę. Nasi piłkarze częściej starali się wkraczać na połowę rywali. Decydujący cios zadali jednak szczecinianie. W 55 minucie po rzucie rożnym, na cztery metry przed bramką Melona do piłki doszedł Mekeil Williams. Prowadzenie gospodarzy zmobilizowało świnoujścian do ofensywy. „Pogoń” wyraźnie cofnęła się, zaczęła bronić wyniku. Przez ostatnie pół godziny żadnej z drużyn nie udało się poważniej zagrozić bramce rywala. Zwycięstwo pozwoli szczecinianom powrócić na pozycje lidera I ligi. Na jak długo? To okaże się po niedzielnych meczach Piasta i Termaliki. „Flota” zajmuje obecnie 8 miejsce w tabeli.

źródło: www.iswinoujscie.pl