- Nabrzeże Władysława IV powinno być wizytówką miasta- mówi taksówkarz. – Ale się o to miejsce nie dba. Może i ekipy sprzątające tędy przechodzą. Ale za rzadko. I nie sprzątają drobnych śmieci. Zwłaszcza na odcinku, gdzie jest ścieżka rowerowa, ładnie zadbana zieleń i ławeczki (naprzeciwko salonu Empik).
Zdaniem mieszkańca miasta, miejskie służby dbają tylko o promenadę. Bulwar traktowany jest zaś po macoszemu. A przecież odbija z niego wodolot. Kręci się tu mnóstwo zagranicznych turystów.
- Patrzą na ten brud i kręcą głowami – mówi taksówkarz.
prawda jest taka, że o miasto nie dbamy MY mieszkańcy...
Przede wszystkim to utrzymanie czystości zależy od samych mieszkańców. ... dla tego należy karać tych pijących i palacych w niedoozwolonym miejscu. Kulturę czystości i poszanowania wynosi się z domu. ... a własnie tego jest najbardziej brak społeczeństwu a przynajmniej większej jego części.
ZRÓBCIE SPACEROWĄ CZĘŚĆ PRZY NABRZEŻU Z UWAGĄ NA ZABEZPIECZENIE GO PRZED EWENTUALNYM WPADNIĘCIEM DO KANAŁU!! ODNOŚNIE ŚMIECENIA I WANDALIZMU-WIĘCEJ SŁUŻB Z MANDATAMI I MONITORING.
Co to za * w tytule, przecież na załączonej ilustracji widać efekty działania mieszkańców, a nie miasta! Można próbować wmówić, że to przyjezdnych, ale to nie zmieni rzeczywistości.
Co to za pier.olenie w tytule, przecież na załączonej ilustracji widać efekty działania mieszkańców, a nie miasta! Można próbować wmówić, że to przyjezdnych, ale to nie zmieni rzeczywistości.
to kupic dla strazy miejskiej rowery i niech jezdzi po miescie i doglada porzadku a nie ze woza sie autem i nic nie widza '''''
A może Ci co śmiecą, zanim rzucą zastanowili się co robią, ciężko 4 litery do kosza na śmieci doprowadzić, wrr
spokojnie, to nie nabrzeże miasta. To nabrzeże należy do Niemiec. To własne nabrzeże ADLERA. Niech sam dba o porządek w niemieckiej części miasta. a takich miejsc z upływem czasu będzie więcej (np przy niemieckich holownikach jak jest zakaz wstępu dla Polaków to jest już czysto.
PODOBNO TAKSÓWKARZE NIE MAJĄ KURSÓW. TO MOŻE BY POSPRZĄTALI ZAMIAST STAĆ BEZCZYNNIE ZAJMUJĄC DUŻYĄ CZĘŚĆ ZATOKI POSTOJOWEJ.
widze petunie zakwitły :)
Hmmm, a co gdyby moi rodacy przestali rzucać papiery, butelki i pety wszędzie wokół? Pogorszyłby im się stardard picia? Nasze miasto zamieszkują brudasy i nie da się tego ukryć pod politpoprawnymi terminami. Mamy też bardzo dużą populację pijaczków, obszczymurków. Powiększającą się, dodam - młodzież stacza się równo w kierunku alkoholizmu.