Około godziny 15.00 zapalił się śmietnik przy ulicy Armii Krajowej. Gryzące kłęby dymu dawały się we znaki przechodniom. Niezbędne więc okazało się wezwanie straży pożarnej.
fot. Czytelnik
Powodem był prawdopodobnie niedopałek papierosa. Pożar śmietnika przy postoju taksówek (obok Muzeum Rybołówstwa) sprawnie ugaszono.
Około godziny 15.00 zapalił się śmietnik przy ulicy Armii Krajowej. Gryzące kłęby dymu dawały się we znaki przechodniom. Niezbędne więc okazało się wezwanie straży pożarnej.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Można było śmietnik zgasić gaśnicą lub zalać wodą, a nie wzywać straż pożarną.
jeszcze troche to będziemy dzwonić po straż jak ktoś wejdzie w psią kupe lekka przesada
o kurde ale akcja to już ciężko było złotówie zgasić śmietnik? a no tak gaśnica przeterminowana to po straż zadzwonili
Wy ludzie jesteście jacyś niepełnosprytni. Zawracać d_pę taką sprawą straży pożarnej. Ciężko było wziąć wiadro, napełnić wodą z kanału i po prostu ten śmietnik oblać czy tam zalać? Wydarzenie ludzkiej niezaradności.