Mężczyźni mogli być pod wpływem alkoholu, lub narkotyków – twierdzą handlowcy z ulicy Wojska Polskiego. – Najpierw szaleli na patelni i uszkodzili stojące tam auta, a potem porzucili auto przy jezdni.
fot. Sławomir Ryfczyński
Najpierw wariowali na parkingu (znanym jako „patelnia”), później rozbili i porzucili samochód. Trzech mężczyzn w sobotę około godziny 16.00 wybiegło z rozbitego przy ulicy Wojska Polskiego audi. Samochód nie był aż tak uszkodzony, aby nie można było kontynuować przejażdżki, jednak, jak powiedzieli nam sprzedawcy z targowiska, „chłopcy musieli mieć coś na sumieniu”.
Mężczyźni mogli być pod wpływem alkoholu, lub narkotyków – twierdzą handlowcy z ulicy Wojska Polskiego. – Najpierw szaleli na patelni i uszkodzili stojące tam auta, a potem porzucili auto przy jezdni.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po uszkodzone audi wrócili następnego dnia. W sobotę, około godziny 11.00 dwóch mężczyzn przykręciło tablice rejestracyjne do auta i odjechali.
fot. Sławomir Ryfczyński
O sprawie powiadomiono policję. Funkcjonariusze są w trakcie ustalania miejsca pobytu właściciela pojazdu.
fot. Sławomir Ryfczyński
– Wiemy, kto jest jego właścicielem. Jesteśmy w trakcie ustalania gdzie przebywa właściciel samochodu – informuje st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
zamiast szukac właściciela poszukajcie sprawcy będzie prościej
Kilka razy widziałem ten samochód w sobotę" na mieście". Kilku małolatów, każdy z tak błędnym wzrokiem, że strach jeździć po mieście wiedząc, że jeździ po nim auto z takimi" kierowcami". Kierowca tradycyjnie na siedzeniu tak położonym, że nad szybą było widać czubek czapeczki... Rejestracja jakaś obca...
To jest koszmar.W jakim ja kraju żyję.
przecież są kamery w mieście!!
tylko ze dzisiaj jest niedziela a auto jak stalo tak stoi i blach niema :)
„– Wiemy, kto jest jego właścicielem. Jesteśmy w trakcie ustalania gdzie przebywa właściciel samochodu – informuje st. sierż. (...)” - Wy zawsze wszystko wiecie, ale nic nie kumacie.
widziałem jak jechali z przodu mieli przykręconą tablicę chyba Gorzów ale mogę sie mylic ale napewno tamte tereny a z tyłu nie mieli tablicy i w środku jechało 2 małolatów
Dzisiaj na lidla przyjechali tym autem dwaj małolaci i tam je pozostawili.
mysza ucieka przed kotem...
szkoda Audiczki
Kolejny skandaliczny wybryk niemieckich emerytów. A władza udaje, ze nie widzi problemu.
teraz na lidlu stoi
mysza ich dorwie