Scenariusz jest ten sam
- Dzwoni osoba informująca, że konkurencyjna firma chce otworzyć swoją działalność pod tą samą nazwą co my. Dodatkową motywacją do kupna oferowanej domeny ma być dla nas fakt, że konkurencja chce wykupić adres www z nazwą naszej firmy - tłumaczy nasza rozmówczyni. - Co zaskakujące, przedstawiciele firmy zapewniają nas, że mamy pierwszeństwo kupna tej atrakcyjnej dla nas domeny. Później idzie już jak z płatka… „Podpisujemy” umowę przez telefon, zwykle na dwa lata, podajemy swoje dane osobowy, a potem... okazuje się, że umowy nie możemy już zerwać.
Nie tak łatwo z nimi wygrać
Firma ma swoją siedzibę w Dortmund (Niemcy) co oznacza, że sądem właściwym do rozstrzygnięcia wszelkich sporów nie są sądy w Polsce. Na domiar złego możemy zapomnieć o pomocy Rzecznika ochrony konsumentów… O, dość głośnej już w całym kraju aferze, informuje większość ogólnopolskich mediów.
joł, joł :Dxd
Od umowy zawartej poza siedzibą przedsiębiorcy (a za takie uważa się m. in. te zawarte przez telefon) można odstąpić w ciągu dziesięciu dni bez podania przyczyny.
IP: 109.173.136 do tej osoby Pozdrawiam Podpisaliscie cos Wasza reka o tym swiadczy Spadaj gdzies tam sobie i strasz niech probuja Ja na nic bym sie nie godzil mojego podpisu nie ma na dokumencie wiec... tyle ze sami wiecie co zrobiliscie
o matko i corko ale. ..paskuda!!
Kogo nie ma w internecie, ten nie istnieje.
Do mnie też dzwonili- uwierzyłam ale stwierdziłam że nie jest to dla mnie problem. A teraz okazuje się, że miałam farta! Szok!
"Firma ma swoją siedzibę w Dortmund" - napisano, ale nazwę tego miasta ODMIENIA SIĘ w języku polskim!
zgadza sie umowa przez telefon to... co to za umowa hehe
Proszę wybaczyć, ale większość z Państwa ma znikome pojęcie o usługach bazujących na domenach internetowych. Faktem jest jednak, że od profesjonalnego doradztwa i faktycznie przydatnych przedsiębiorcom usług do nadużyć, patologii i naciągactwa jest bardzo blisko. Proszę jednak nie generalizować! Tytuł niniejszego niniejszego artykułu" uważaj. ..domeniaków" jest zdecydowanie pejoratywny! A na marginesie mówiąc - jak naiwnym trzeba być, aby zawierać jakąkolwiek umowę przez telefon! Od zawierania umów, poza papierem, właściwe są internetowe platformy transakcyjne, także dedykowane domenom. Powiedziałbym nawet, że wiążącą umowę przez telefon trudno jest zawrzeć, a na pewno bardzo łatwo ją podważyć. Adam Wagner kancelaria doradcza DomainBroker
a ja niestety. ... dalam sie podejsc teraz nie wiem co robic jestem umowiona z Pania prokurator zobaczymy co powie jak ktos jeszcze dal sie naciagnac w ten sam sposob niech sie zglosi moje gg to16249120 moze razem bedzie latwiej sie wymotac od tych oszustow.
maślanka. ..głupota to jest jedyna choroba, która nie boli, a szkoda, jezeli sądzisz, ze jestes dowcipny to bład, czas się zacząc leczyć!
a zastanawialiscie się skąd wszelkiej masci" usługodawcy" i nie tylko mają numery naszych telefonów stacjonarnych i nie tylko?
do mnie też dzwonili, ale spławiłam :)
Do mnie też dzwonili ale nie trafili na leszcza - spławiłem ich a 10 sekund - jak ktoś przynajmniej trochę zna życie to się nie da naciągaczą :))) Jak już ktoś wspomniał - domeny są za grosze rocznie już do wykupienia
Czy ktos wie co sie dzieje z netem w AC?? Od kilku godzin nie mam i korzystam z komorki:/
Jak głosujecie tak macie. Popaprańcy ryżawego Jonasza jeszcze niejedną plagę na was i nasz kraj sprowadzą. Każdy oszust, geszefciarz, czy złodziej, to pupilek popaprańców.
Dziwnie wygląda, świnia go ugryzła w usta?
a ja im podałem zmyślone dane ha ha ha
Do mnie też już dzwoniła ta firma. Podobno jakiś Wacek Maślankiewicz publikuje się w Allgemeine Zeitung. Zaproponowali mi wykup wyłączności na moje nazwisko w publikacjach (nie mylić z ubikacjami) za jedyniaste 350 ojro. Czy zrobiłem błąd, że się zgodziłem? Bo jak pomyślę, że moja baba pójdzie se z jakimś niemieckim gachem do obcego wyra i ja nic tu nie będę mógł zrobić, bo internetowy sąd europejski wykaże, że spała ze swoim ślubnym... Nie, no! Ona jest już dosyć stara i pomarszczona, ale zawsze to moja baba i należy bronić jej przynależności do polskich odłogów i nieużytków. Wykupię te dominowanie, choćby to miało kosztować nawet dwa razy tyle. A może źle? Może trzeba było oddać to stare próchno za darmo, żeby kiedyś dostać jakieś niemieckie odszkodowanie.
to prawda mi też coś śmierdziało, ale się nie dałem. ufffff
Do mnie już dzwonili!
Podpisują umowy z przystawionym pistoletem??
Faktycznie, przekręt na gigantyczna skalę, biorąc pod uwagę, że zakup i utrzymanie domeny to koszt w granicach 5 euro rocznie...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
patrzales w gacie?