Miały zniknąć do 9 listopada, ale wisiały jeszcze tydzień temu. I nikt nie reagował. Plakaty wyborcze Jacka Piechoty, kandydata na senatora, nie zniknęły z ulicy, choć tego wymaga prawo. Po tym, jak zainteresował się nimi Głos Szczeciński, Jacek Piechota zapewnił, że plakaty zdejmą jego „znajomi ze Świnoujścia”. Zdjęli jeden plakat. Drugi nadal wisi naprzeciwko Miejskiego Domu Kultury.
Okazuje się też, że Jacek Piechota nie zapłaci za to żadnej kary, bo skrzynki energetyczne, na których przyklejono plakaty, nie należą do Urzędu Miasta. Pracownicy Enea Operatora na zajmowanie się takimi sprawami mogą nie mieć zaś czasu, bo „koncentrują się na stanie technicznym urządzeń”- pisze Głos. I tak się Jackowi Piechocie upiecze.
I drzewa na Warszowie przy Barlickiego, ale że razem się fotografowali przy interferiach i ta sama partyja to Piechota jest czysty. Chciałabym zobaczyć reakcję oponiarza gdyby to były plakaty pani Jabłońskiej:)
TO JEST SZAFA TELEKOMUNIKACYJNA.
Skrzynki energetyczne stoją na tarenie miasta, a wiec jest to problem miasta, czy to jest Państwo w Państwie, a gdyby plakat wisiał natym zielonym śmietniku to czyja jest to sprawa? Miasto jest właścicielem terenu i nim zarządza zato bierze pieniądze i z tego obowiązku musi się wywiązać.
ROBERT takie miał imię
drugi plakat jest na konstytucji i matejki kolo fryzjera. pisaliscie o nim ostatnio.
Bzdura to nie jest skrzynka energetyczna Enea Operator. To jest szafa telekomunikacyjna ONU Telekomunikacja Polska S.A. !
Ten kto naklejał powinien po sobie posprzątać.Zapłacone za naklejanie i powinno być zapłacone za posprzątanie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
acha enea właściciel skrzynek sie nie interesuje juzzzzzz wierze, bo akurat największy pseudo- biznesmen wisi ciekawe jak by tam był inny kandydat to jakiej propagandy użył by wtedy burmistrz z rzecznikiem.Widać jakie komuchy mają dalej parcie pod płaszczykiem socjaldemokracji. Nepotyzm na każdym kroku.
ale syf gdzie to
czerwony czerwonemu oka nie wykole
Wysmarować mu drzwi g_wnem za karę, aż do skutku.
Komuszek broni komuszka. Miasto potrzebuje kasy, a sentymenty proszę pozostawić dla siebie. Jak człowiek nie zapłaci w terminie to płaci odsetki, a tu święta krowa z SLD nie płaci!
szczotka, wiadro i niech szoruje, to jest zaśmiecanie, więc sprawa policji podlegająca karze!
Jacuś robi zawsze co chce, przecież ma tu wielu fanów człowiek o takim pięknym życiorysie niech sobie WISI
Jak kilka lat temu pewien kandydat do samorządu okleił skrzynki Enea swoimi plakatami i na czas nie ściągnął, to prezydent nie mówił, że to nie jego sprawa tylko publicznie poganiał do uprzątnięcia i do znudzenia podkreślał, że to łamanie prawa.
A to Pan Jacek nie jest już najlepszym przyjacielem prezydenta, czyżby przyjaźń się skończyła ? Przecież on mu chyba dupę ratował przysyłając z Kołobrzegu do pomocy pewnego pana na rzecznika ?
"Piechota nie zapłaci za plakaty"-po co ma płacić Piechota, jeśli zapłacą za to obywatele tego miasta. Tak to już jest w tym" praworządnym" kraju.
A czy to nie jest tak, że nie ważne gdzie wisi, ale chodzi o sam fakt, że wisi?