Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Właściciel restauracji dowiedział się o włamaniu ok. godziny 04.20.
Restauracja przy ul. Wybrzeże Władysława IV (vis a vis promów Bielików) obrabowano w nocy z poniedziałku na wtorek.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Sprawca wybił szybę na tyłach restauracji w nocy z poniedziałku na wtorek i wszedł na zaplecze przez okno. Z jednego z pomieszczeń ukradł pokaźną sumę pieniędzy. 5 tysięcy złotych, które były przeznaczone na wypłaty dla pracowników, zwinął z czarnej walizki. Informację podajemy jako pierwsi.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Właściciel restauracji dowiedział się o włamaniu ok. godziny 04.20.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Na miejscu od rana pracowali policjanci. Zabezpieczali odciski palców, itd. Słyszałem, że na podłodze było pełno krwi, bo sprawca, lub sprawcy, skaleczyli się szkłem z wybitego okna – mówi jeden ze sklepikarzy.
Pieniądze, które ukradli włamywacze były przeznaczone na wypłaty dla pracowników. Jak się dowiedzieliśmy, właściciel nie chce aby policja ścigała sprawców.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Uuu kto się odważył z yakuzą zadrzeć? Nie chciał aby ich szukać bo sami znajdą i się policzą pewnie...współczuje...no współczuje już tym włamywaczom jak yakuza z katanami na chatę im wbiją! ________________________________________________
_ Tak na poważnie to Chińczycy z reguły spokojni ludzie którzy nie szukają niepotrzebnych problemów więc właściwie to się im nie dziwię ale szkoda mi człowieka...bo pewnie coś na co długo pracował zostało mu odebrane w dwie sekundy i to mnie najbardziej boli...Skąd się wzięło to złodziejstwo zasrane?! Niech ten co pierwszy ukradł smaży się w piekle! Bo teraz znaleźli się którym się to spodobało i kradną...
ludzie puknijcie się w głowy! Może zaczniecie myśleć! Po pierwsze złodzieje już nie kradną sprzętu takiego jak laptopy, tablety itd bo łatwo na tym wpaść wolą gotówkę i biżuterię to jedna sprawa. Druga to widać jak ładnie zazdrościcie, że cudzoziemiec zawitał do polski, rozkręcił interes i obraca większymi pieniędzmi niż wy - wnoszę to po waszych żałosnych komentarzach chociaż nawet nie wiem gdzie jest ta restauracja. A może nie chce, aby ścigać złodziei bo nie chce kolejnych kłopotów? Pozdrawiam
a tak dobrze chincom
Pieniądze, które ukradli włamywacze były przeznaczone na wypłaty dla pracowników. Jak się dowiedzieliśmy, właściciel nie chce aby policja ścigała sprawców... podejrzany typek. Okradli go, a nie chce żeby ich ścigać? ;) Może poprostu nie chciał płacić? Jak wszyscy prywaciarze - TFU!. chu...je.
sami to zrobili!!
Po co komu stary laptop?
ale laptopa nie ukradli :)
Ściema !! ludziom nie chce zapłacić. Kasę buchneli a laptopa zostawinli... taaaa
moze to yakuza... bo wietnamczyk udaje japonczyka
SAMI TEN NAPAD SFINGOWALI. KTO ZOSTAWIA TAKĄ SUMĘ NIE MAJĄC SEJFU. NAKRĘCILI TO SAMI.
dobrze ze Chuck Norris nie przyszedl po kase... a ja sie pytam gdzie sejf? 5000zl pensja dla 5 pracowników, chyba ze to tygodniówka jak w Stanach, no i dlaczego nie przelewem na konto?
pralnia
Otwórz swój biznes i płać więcej.Tylko ci co taki prowadzą wiedzą jak stale rosną koszty, przy coraz mniejszych obrotach.Nazywanie ich Żółtkami-nieładnie-Paliaczki.
A skąd Ty możesz wiedzieć, że podatków nie płacą. No skąd. Tyle lat jest ta restauracja to raczej nie wydaje mi się, żebys miał rację mały, skromny, niezbyt inteligentny polaczku.
i dobrze powinni ich skubać co miesiąc, podatków żadnych nie płacą i jeszcze tanią siłę roboczą zrobili z durnych polaczków...
dobra sciema a krew to pewnie pieska ktory wyladowal na talerzu jako gulasz
oj ci nasi pracodawcy z Swinoujscia zawsze cos, jakas wymowka, aby nie wyplacic na czas biednym pracownikom wyplat
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dobrze, że nie podpalili tego by zatrzeć ślady po sobie.
To się żółtku myśli w jakim kraju sie robi biznes..
normalka, pan jest cudzoziemcem, oni zawsze unikają policji, boją się zemsty, nawet pobic niezgłaszają!to nie chiny nie trzeba się bac..
Jeżeli to syn właściciela się włamał to kradzież z włamaniem jest ścigana na wniosek pokrzywdzonego, jeśli włamywacz nie jest nikim z najbliższej rodziny pokrzywdzonego to wówczas przestępstwo kradzieży z włamaniem jest ścigane z urzędu, dlatego też w dalszym ciągu mimo wszystko poszukujemy sprawców.
Dziwne, że lapka nie pociągnęli...
"Jak się dowiedzieliśmy"-ch..owo kradzież ściga się z urzędu bez pytań czy żółty chciał czy nie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin