Przywieziony w teczce prezes wykończy naszą stocznię – mówią związkowcy i członek rady nadzorczej Morskiej Stoczni Remontowej. Świnoujska stocznia miałaby wziąć kredyt, by sfinansować m.in. remont promu Karsibór, który ma przeprowadzić konkurencyjna stocznia Gryfia ze Szczecina.
Morska Stocznia Remontowa w Świnoujściu, szczecińska Gryfia i Nauta z Gdyni są dziś w Funduszu Inwestycyjnym Zamkniętym, należącym do Agencji Rozwoju Przemysłu.
– Choć jesteśmy osobnymi, konkurującymi ze sobą podmiotami, wrzucono nas do jednego wora – mówią związkowcy z MSR. - Patryk Michalak, przewodniczący rady nadzorczej MSR jest prezesem Stoczni Gdynia (w upadłości) i szczecińskiej Gryfii, prezes naszej Morskiej Stoczni Remontowej, Jacek Szafrański to członek rady nadzorczej stoczni Nauta z Gdyni i doradca konsultant prezesa Gryfii. Dopełnieniem tego układu jest młody człowiek z Funduszu, który jednocześnie jest członkiem rady nadzorczej MSR i Gryfii. I mamy wierzyć, że ci ludzie nie wykorzystują informacji jakie mają o naszej firmie?
fot. Sławomir Ryfczyński
Niedawno wpadli na pomysł, by Morska Stocznia Remontowa zaciągnęła kredyt, aby jej konkurent- stocznia Gryfia- mógł zrobić remont promu Karsibór. W przetargu na remont promu startowała świnoujska MSR, ale Gryfia zaproponowała, że zrobi to najtaniej.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nic by nie było dziwnego w wygraniu przetargu, gdyby nie to, że Gryfia nie ma kasy, by zrobić ten remont - mówią przedstawiciele załogi Morskiej Stoczni Remontowej.- Po to mielibyśmy brać dla niej kredyt. Ją uratujemy, a sami padniemy.
Zdaniem związkowców, wiele wskazuje na to, że próbuje się wykończyć MSR i po to przysłany został tutaj z Warszawy Jacek Szafrański.
Chcieliśmy z nim dziś porozmawiać. Prezes świnoujskiej stoczni odmówił jednak rozmowy.
O nieprawidłowościach i swoich obawach członkowie rady nadzorczej MSR poinformowali ministra skarbu. Liczą na interwencję. Już dziś ogłosili jednak akcję protestacyjną
List do Mninistra Skarbu
Świnoujście, dnia 26 marca 2012 r.
Minister Skarbu Państwa
Pan Mikołaj Budzanowski
Ul. Krucza 36
00-522 Warszawa
Szanowny Panie Ministrze
Jesteśmy członkami Rady Nadzorczej Morskiej Stoczni Remontowej S.A. w Świnoujściu wybranymi przez pracowników Spółki i zwracamy się do Pana w imieniu pracowników MSR S.A. , których reprezentujemy. Nieszczęścia MSR S.A. zaczęły się od momentu przekazania nas i dwóch innych Stoczni do Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Następny przystanek to Mars Fundusz Inwestycyjny Zamknięty (należący do ARP S.A.). Mimo szumnych deklaracji zwiększenia wartości Stoczni, w tym i naszej – po dwóch latach „zarządzania”, uważamy że jest to postępująca degradacja otoczona medialnym szumem, pustymi frazesami i co raz bardziej widocznymi działaniami patologicznymi, w których prym wiedzie niekompetencja w zarządzaniu i drenaż finansowy MSR S.A. Po przywieziemy w teczce „zainstalowano” w naszej firmie człowieka, który naszym zdaniem nie ma żadnego pojęcia ani kwalifikacji do prowadzenia Stoczni (będąc tuż przed emeryturą przyszedł wykonywać potulnie nieracjonalne polecenia funduszu, którym zarządzają ludzie nie mający pojęcia o rynku remontu statków). Nie było żadnego logicznego powodu aby takie działania podjąć. Odczytano życiorys i przegłosowano nas stosunkiem głosów trzy do dwóch. Od września 2011 roku zaczął w MSR S.A. działać dziwny i szkodliwy układ – Przewodniczący Rady Nadzorczej to Prezes Stoczni Gdynia w upadłości i Gryfii, Prezes Zarządu MSR S.A. to członek Rady Nadzorczej Stoczni Nauta z Gdyni i doradca konsultant Prezesa Gryfii. Dopełnieniem tego układu jest młody człowiek z Funduszu, który jednocześnie jest członkiem RN MSR S.A. i SSR Gryfia. Naiwnością byłoby myśleć, że w takim układzie nie wyjdą żadne tajemnice handlowe MSR S.A. To zwykła kpina z kodeksu handlowego, dobrych obyczajów handlowych o czym będzie dalej.
Jeżeli chodzi o działalność to obecny Prezes MSR S.A. nie poświęca jej zbyt wiele czasu. Są to dwa-trzy dni w tygodniu, reszta to praca na rzecz SSR Gryfia. Jeżdżąc na koszt MSR S.A. – to Morska opłaca w pełni wynajęty dla Pana Prezesa samochód, jest to ewidentny koszt tylko naszej Stoczni, nam całkowicie zbędny. Kolejną sprawą jest działalność członka RN MSR S.A. – człowieka z Funduszu. W 2011 roku koledzy z Rady Nadzorczej oddelegowali tegoż członka RN do wykonywania bliżej nieznanych czynności – przywieziony przez nich projekt uchwały Rady Nadzorczej nie określał zadań tego człowieka. Ze swoich trzymiesięcznych „wakacji” w MSR S.A. (oczywiście zobowiązano Spółkę do pokrywania kosztów wynajmu samochodu, noclegów, przelotów plus oczywiście wynagrodzenie standardowe członka zarządu) sporządził po awanturach i żądaniach z naszej strony jakiś żenujący raport będący w naszej ocenie pomówieniem dotyczącym działań, procedur i ludzi w MSR S.A. Co jest bardzo dziwne w świetle tego, że to właśnie nasza Spółka jako jedyna z tych trzech stoczni działa sama, osiąga zyski i nie jest w żaden sposób dotowana. Za tą swoją „pracę” ten oddelegowany Członek Rady Nadzorczej wziął przyzwoite wynagrodzenie – jakie to można zawsze sprawdzić, zresztą w Radzie Nadzorczej jest przedstawiciel Skarbu Państwa, który sam głosował „za” w przedmiotowej sprawie, a które powinno naszym zdaniem być wpisane w straty nadzwyczajne Spółki, bo nic te działania MSR S.A. nie przyniosły. Po koniec 2011 roku ten sam członek Rady Nadzorczej, pozwolił sobie, przy czynnej pomocy pozostałych członków Rady Nadzorczej, w tym reprezentanta Skarbu Państwa na kolejny wybryk w postaci, przywiezienia w dniu posiedzenia w teczce oferty na badania sprawozdania finansowego przez firmę trzykrotnie droższą niż dotychczas wybierane (niż nawet przedłożone na ówczesne posiedzenie w regulaminowym czasie oferty) oraz z umową dwuletnią, jak by tego rodzaju usługi były szczególnie niedostępne lub deficytowe. Zresztą utrudniono nam rozsądne przyjrzenie się ofercie z uwagi na to, iż była ona przywieziona na posiedzenie. Ów członek Rady Nadzorczej uzasadniał wybór tej firmy tym, że jeżeli to zrobi „znana i dobra” firma to Komisja Nadzoru Finansowego odbierze to bardziej pozytywnie, a nic nam nie wiadomo, aby dotychczas sporządzane opinie przez biegłych rewidentów o Morskiej Stoczni Remontowej S.A. były kwestionowane przez KNF czy kogokolwiek. Uważamy, że bezzasadne jest tłumaczenie, że klienci Morskiej będą na naszą Spółkę przychylniej patrzeć jeśli taka renomowana firma dokona naszej oceny – bo od lat nasi klienci sami osobiście badają naszą wiarygodność – szczególnie klienci z norweskiego rynku offshore zlecają badanie naszej wiarygodności przez swoje wywiadownie gospodarcze. My wiemy, że Komisja taka nie poprze rozrzutności, ale nic nam nie wiadomo o tym aby takie życzenia wyrażała.
Prawdziwym hitem było posiedzenie Rady Nadzorczej Morskiej Stoczni Remontowej S.A. w dniu 19 marca 2012 roku, gdzie jednym z punktów obrad była – „Informacja na temat finansowania wybranych projektów SSR Gryfia” !!! Zaznaczyć trzeba, że nasz Przewodniczący Rady Nadzorczej a jednocześnie Prezes Gryfii nagle był nieobecny na tym posiedzeniu. Jak ogólnie wiadomo, pisała o tym cała prasa lokalna, Stocznia Gryfia wygrała dwa przetargi:
- remont promu przeprawy w Świnoujściu – Karsibór,
- budowa dwóch lodołamaczy dla Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, od podstaw.
Nic by nie było dziwnego w wygraniu przetargu, gdyby nie to, że SSR Gryfia nie posiada środków na finansowanie projektów i zaoferowała najniższe ceny, naszym zdaniem przedstawione ceny są zagrożone osiągnięciem jakiegokolwiek wyniku na przedsięwzięciu. Wiemy, że przy zamówieniach publicznych trzeba przedstawić sposób i źródło finansowania projektów. Ciekawe co opowiedziano zleceniodawcom i czy już wiedzą, że ich projekty są zagrożone, jeżeli zarządzający nie znajdą sposobu żeby MSR S.A. umoczyć w te projekty i pozyskać pod jakimś pretekstem pieniądze z MSR S.A. dla Gryfii. Z przekazanych nam na posiedzeniu Rady Nadzorczej informacji wynika, że SSR Gryfia przeżywa ogromne trudności finansowe. Oświadczamy przy tym, że osobiście mamy ogromny szacunek dla tej zasłużonej Stoczni, jej pracowników i dokonań technicznych, ale nie jest winą MSR S.A., że znalazła się w tak tragicznym położeniu. Obawiamy się, że decydenci wpadną na pomysł jakiejś fuzji, połączenia, co będzie dla nas oznaczało ogłoszenie upadłości razem z nimi. Sytuacja MSR S.A. jest obecnie dobra:
– posiadamy zlecenia offshore na prawie cały rok, są one doskonałym uzupełnieniem produkcji podstawowej jaką są remonty statków,
- zbudowaliśmy z własnych środków nowy budynek administracyjny – obecnie ludzi pracują w 40-letnich barakach pokrytych azbestem,
- dzięki dobrej pracy poprzedniego Prezesa i jego zastępcy mamy statki, konstrukcje, płynność finansową, linie kredytowe i chęć do pracy.
W Morskiej Stoczni Remontowej S.A. w ostatnim czasie, przy obecnym układzie właścicielskim, przedstawiciele Funduszu dopuścili się naszym zdaniem kolejnych nadużyć. Przewodniczący Rady Nadzorczej nie rozumie, że to Rada Nadzorcza powinna ustalać, np. warunki umowy o pracę Prezesa Zarządu. Była taka uchwała, ale Pan Przewodniczący wykroczył poza ramy i dobrotliwie przyznał Panu Prezesowi kilka dodatkowych przywilejów finansowych i innych. Na Nasz wniosek sporządzono ekspertyzę prawną umowy, która jest do wglądu w firmie i wynika z niej że Pan Przewodniczący złamał postanowienia uchwały i przekroczył swoje uprawnienia. Trzeba przy tym oczywiście powiedzieć, iż opinia prawna powstała w styczniu br, ale Pan Przewodniczący nie przekazał nam jej od razu tylko dopiero w dniu 19 marca 2012 roku, Wiceprzewodniczący prowadzący posiedzenie Rady Nadzorczej pod nieobecność Pana Przewodniczącego (podobno choroba nie pozwoliła mu przybyć na zwołane posiedzenie) zarządził przekazanie nam sporządzonej opinii prawnej. Ale przecież Prezes MSR S.A. to konsultant „Gryfii” i w naszym kraju widocznie tak robić można skoro zrobiono.
Budowaliśmy ten zakład od postaw, przez całe dziesięciolecia. Nikt nam nigdy niczego nie dał. Kiedy było ciężko, to my podciągaliśmy pasa aby przetrwać. Przykro jest oswajać się z myślą, że jedni budują a inni rujnują, bo do tego to zmierza.
Szanowny Panie Ministrze – prosimy żeby Pan osobiście przyjrzał się tym różnym zarządzeniom i naprawieniom, bo oni nie zarządzają i nie naprawiają tylko degradują i rysują w imię jakichś bliżej nie zdefiniowanych interesów. Panie Ministrze prosimy aby Pan zabrał zabawkę pod tytułem Morska Stocznia Remontowa S.A. z Agencji i Funduszu i odtworzył poprzednią sytuację prawną, bo Ci ludzie niczego nie rozwiną tylko zniszczą. Pod szyldem/hasłem zwiększenia wartości zakładu prowadzą działalność w naszej ocenie pozorną, za którą płaci się jeszcze pieniądze, a która jest groźna bo zagraża naszemu bytowi. Oczywiście może niektórym taki układ odpowiada. Jak zniknie stocznia, to przecież zostaną tereny, grunty, hale, budynki, doki, maszyny, nabrzeża – które sprzeda kolejny aferzysta typu Fundusz Inwestycyjne Silesia (nie mało skandali ostatni słyszeliśmy a propo sprzedaży majątku po stoczni szczecińskiej). Wszystko to można sprzedać komukolwiek, kto lepiej zapłaci. Po stoczniach budowlanych przychodzi pora na stocznie remontowe. Co ciekawe dotyczy to głównie województwa zachodniopomorskiego. Liczymy na to, że Pan Minister zatrzyma te operacje na organizmie, który od lat funkcjonuje, płaci podatki, ZUS, daje pracę – nie tylko tym, którzy są zatrudnieni bezpośrednio w firmie, ale i wielu kooperantom.
Nasze obawy wynikają z jeszcze jednego faktu – wszystkim wiadomo, iż Komisja Europejska rozpoczęła formalne dochodzenie w sprawie pomocy publicznej dla dwóch nabywców majątku Stoczni Gdynia. Poważne wątpliwości KE budzi zakup przez ARP obligacji Stoczni Remontowej Nauta S.A., by ta mogła sfinansować transakcję. Nie można wykluczyć iż takie postępowanie nie zostanie wszczęte wobec SSR Gryfia, jeżeli do tego dojdzie i Komisja wysunie wnioski niekorzystne do Polski to w przypadku gdyby pospiesznie Fundusz Inwestycyjny MARS spowoduje połączenie Morskiej z Gryfią to dla naszej firmy może oznaczać zamknięcie na wniosek Komisji Europejskiej tworu powstałego z połączenia MSR S.A. i SSR Gryfia.
Członek Rady Nadzorczej z Funduszu na ostatnim posiedzeniu rzucił na stół przygotowaną przez siebie uchwałę, w której chce się oddelegować do samodzielnego pełnienia jakiś funkcji nadzorczych w zakresie problematyki płynności finansowej oraz restrukturyzacji Stoczni. MSR S.A. nie ma większych problemów z płynnością finansową, natomiast w 2009 roku przeprowadziliśmy restrukturyzację. Jeśli w firmie ma być przeprowadzana restrukturyzacja firmy, to powinna ona raczej być zaproponowana przez Zarząd Spółki (bo to Zarząd odpowiada za zarządzanie Spółką) a taki materiał do Rady Nadzorczej nie został przedłożony w ostatnim czasie przez Zarząd MSR S.A., aby należało go nadzorować w jakiś szczególny sposób przez Radę Nadzorczą. Treść tego projektu uchwały wskazuje, iż to Morska Stocznia Remontowa S.A. ma finansować pobyt tegoż Członka Rady Nadzorczej aby mógł pracować dla Gryfii (pokrywanie kosztów noclegu w Szczecinie). Mimo, że tej uchwały jeszcze nikt nie podpisał, w Morskiej Stoczni Remontowej S.A. złożyli wizytę ludzie z jakiejś firmy od restrukturyzacji (tak u nas działa Rada Nadzorcza). Co tym razem się stanie, jakich szkód narobi? Nie wiemy. Wiemy natomiast, że znów zarobi parę tysięcy złotych, mimo że decyzji Rady Nadzorczej w tym zakresie nie było.
Wiemy, że to wszystko brzmi jak bajka, ale to się dzieje tu i teraz. Czy ta bajka będzie miała dobry, czy zły morał zależy od Pana Ministra. Powiadomimy wg rozdzielnika o zdarzeniach wszystkich, którzy powinni wiedzieć co wyprawiają „warszawscy stoczniowcy” w Świnoujściu. Może ktoś przerwie ten dramat, w którym my walczymy o życie a nasi adwersarze o zaszczyty i pieniądze. Komu Pan pomoże Panie Ministrze? My wierzymy, że Polsce i nam.
Piszecie o obecnym dyrektorze że piastuje inne funkcje w innych stoczniach a dlaczego nic nie piszecie że Różalski takze był prezesem w Waszej stoczni i w stoczni szczecińskiej i robil co chcial i dalej tam siedzi i zaciera raczki aby zwiazki prosily na kolankach aby powrocil...sami sobie zasluzyliscie na to co macie podziekujcie związkom i Kuckiewiczowi oraz pozostalym czlonkom rady
LENIN • Środa [28.03.2012, 15:07:50] • [IP: 80.245.180.***]
Ja widzę ministra, lecz niewidzę skarbu raczej same długi.Więc piszcie do ministra długów i dalej spokojnie ich popierajcie w czasie wyborow
Popieram poprzedników w całej okazałości, Ten rząd palcem nie kiwnie żeby wam pomóc.Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy... Trzymajcie się stoczniowcy, Alleluja i do przodu...
dobrze ze w porcie nie ma takiego balaganu..a co nie ktorzy tak narzekaja ze port tamto i siamto.kasa jest, podwyzki sa, nawet zus zaczeli doliczac do port serwisu.
Jak napiszecie na miękkim papierze. ..To może z tego zrobią użytek Jest tendencja do rozwałki wszystkiego a Polski przemysł ma być na poziomie manufaktury. ..od tego są spółki...Okupacja EKONOMICZNA. ..Sprzedany kraj. ..Mamy być tanią silą roboczą. ..lub mięsem armatnim. .. dwa miliony za chlebem, do 67 lat praca, , , , tylko jaki pracodawca będzie trzymał dziadka po 55 roku. .. Przy takim bezrobociu młodych. .. Wyobrazcie spawacza w tym wieku czy montera, jaka jego wydajność. Jakie bezrobocie jakie upodlenie. ..Teraz tyłki wam się trzęsą że na ZIELONĄ TRAWKĘ . ..Trzeba było pomyśleć a nie biegać z plakietką. ..Macie to co chcieliście nie żal was. ..pomimo że zostaliście zmanipulowani. Mamy wolność a czy może być wolnym człowiek nie pewny swojego jutra ?
LENIN • Środa [28.03.2012, 12:46:00] • [IP: 80.245.180.***]
Gdzie ? do ministra?Minister ma was...Myslicie ze tym panom kto te posadke załatwił.GŁOSUJCIE NA PLATWORMĘ DALEJ A PUŻNIEJ NA PALIKOTA LEMINGI
radzę przetłumaczyć i wysłać też do mediów angielsko- i niemieckojęzycznych + do europarlamentu - do przewodniczącego i kogo się da, nie wystarczą tłumaczenia, władza ma to gdzieś. Działania muszą być nagłośnione i dla władzy dotkliwe, inne zostaną po prostu zignorowane.
Otake Polskie walczyłem. ..Ten to na tym interesie wyszedł najlepiej...W czasach swojej świetności Stocznia dawała chleb 1400 pracownikom. ..Własna szkoła przyzakładowa, miał być trzeci dok (była wykopana głębia dokowa). Własny dział transportu. Przychodnia przyzakładowa., stołówka smakosz, placówka PKO, Prom dowoził do pracy, zamieszkałym poza Świnoujściem zwracano za bilety.. W remoncie stało po 12 do 15 statków. ...Obecnie sprzęt zdekapitalizowany. ...Może tak ZASTRAJKUJECIE...
Myślę że ten list powinien być również wysłany do prokuratora generalnego by ten zdecydował z urzędu o wszczęciu postępowania. Na interwencję naszej posłanki Żmudy-Trzebiatowskiej nie ma co liczyć bo ona w tym wszystkim pewnie też siedzi.
Tylko nie dajcie się manipulować politykom. Obojętnie którym, ani tym z PO ani z SLD, Ruchu Palikota i różnych przybudówek ojca Rydzyka. Zorganizujcie w Świnoujściu wielką imprezę protestacyjną tydzień przed 1 maja. Jest szansa, że media ogólnokrajowe to zauważą. Czas zacząć działać.
na taczki dziada, to ma być strajk z zakorkowaniem kanału, zebyscie nie dali ciała jak Kohen-Wałęsa co oddał solidarnosc KOR-wi i skutki mamy do dziś, bo bedzie tak jak z ODRA, całe miasto jest z Wami!
a Poslanka Zmuda-cos-tam nie pomoze swojej stoczni?? nieee...przeciez ona dostanie dzialke z tego geszeftu. Ale Łosie byliscie w 80-tym, trzeba bylo pogonic te bande na Sybir, teraz juz za pozno, kretacze i przestepcy u wladzy
chcieliscie kapitalizmu to go macie... teraz placice cene za skok pewnego grubasa ktory serwisowal wozki elektryczne w stoczni w gdansku. pala w tylek zabolala ale praca byla i godnosc byla a i panstwo dbalo o czlowieka. Walczyliscie o wolnosc to teraz sie nia napascie, Łosie. Lepiej byc wolnym bezdomnym czy uciskanym najedzonym z zapewnionym socjalem? Tylko chyba teraz troche za pozno na zmiany co? Podobno polak madry po szkodzie, sek w tym ze szkoda jest tu rozmiarow katastrofy planetarnej... poproscie zachod, moze paczki wam zrobi jak w 80-tym... i Nowak-Jezioranski doda Wam otuchy z RWE...
Kochani! Nie dajcie się. Poradziliście sobie już w trudniejszych sytuacjach. Powiadomice III Władzę jaką jest telewizja. Zamnknijcie bramy i wyrzućcie gnoi za nią. Trzymam za was kciuki i jestem z wami tym bardziej, że spędziłam z wami 14 lat swojego życia, były to wspaniałe chwile. Macie świetnych fachowców. Pozbyliście się już kiedyś: Marca, Milewicza, dogadaliście się nawet z p. Różalskim i przekonaliście go do niejednego swojego pomysłu. Dacie radę i tym razem pod waruniiem, że będzie trzymać się wszyscy w kupie. Stasiu i Tadziu wierzę w was!!
Ludzie zapierdzielają w tej Stoczni za marne grosze bez podwyżek od lat a taki pajac się wozi. Kpina.Tylko strajk zostaje
Piszecie o obecnym dyrektorze że piastuje inne funkcje w innych stoczniach a dlaczego nic nie piszecie że Różalski takze był prezesem w Waszej stoczni i w stoczni szczecińskiej i robil co chcial i dalej tam siedzi i zaciera raczki aby zwiazki prosily na kolankach aby powrocil...sami sobie zasluzyliscie na to co macie podziekujcie związkom i Kuckiewiczowi oraz pozostalym czlonkom rady
Ja widzę ministra, lecz niewidzę skarbu raczej same długi.Więc piszcie do ministra długów i dalej spokojnie ich popierajcie w czasie wyborow
Nie będzie niczego, niczego nie będzie...to mówiłem ja rudy z Gdańska !!
13:20 - Sam sprzątasz śmieciu.
Popieram poprzedników w całej okazałości, Ten rząd palcem nie kiwnie żeby wam pomóc.Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy... Trzymajcie się stoczniowcy, Alleluja i do przodu...
Jestem za stoczniowcami.Facet w teczce to koń trojański.Czym prędzej wygonić go.Natychmiast!!
dobrze ze w porcie nie ma takiego balaganu..a co nie ktorzy tak narzekaja ze port tamto i siamto.kasa jest, podwyzki sa, nawet zus zaczeli doliczac do port serwisu.
dziwne Bżdziągwa sprząta stocznię
a pognac dziada na taczce i niech to tv pokarze
Jak napiszecie na miękkim papierze. ..To może z tego zrobią użytek Jest tendencja do rozwałki wszystkiego a Polski przemysł ma być na poziomie manufaktury. ..od tego są spółki...Okupacja EKONOMICZNA. ..Sprzedany kraj. ..Mamy być tanią silą roboczą. ..lub mięsem armatnim. .. dwa miliony za chlebem, do 67 lat praca, , , , tylko jaki pracodawca będzie trzymał dziadka po 55 roku. .. Przy takim bezrobociu młodych. .. Wyobrazcie spawacza w tym wieku czy montera, jaka jego wydajność. Jakie bezrobocie jakie upodlenie. ..Teraz tyłki wam się trzęsą że na ZIELONĄ TRAWKĘ . ..Trzeba było pomyśleć a nie biegać z plakietką. ..Macie to co chcieliście nie żal was. ..pomimo że zostaliście zmanipulowani. Mamy wolność a czy może być wolnym człowiek nie pewny swojego jutra ?
Gdzie ? do ministra?Minister ma was...Myslicie ze tym panom kto te posadke załatwił.GŁOSUJCIE NA PLATWORMĘ DALEJ A PUŻNIEJ NA PALIKOTA LEMINGI
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
radzę przetłumaczyć i wysłać też do mediów angielsko- i niemieckojęzycznych + do europarlamentu - do przewodniczącego i kogo się da, nie wystarczą tłumaczenia, władza ma to gdzieś. Działania muszą być nagłośnione i dla władzy dotkliwe, inne zostaną po prostu zignorowane.
ale idioci
Otake Polskie walczyłem. ..Ten to na tym interesie wyszedł najlepiej...W czasach swojej świetności Stocznia dawała chleb 1400 pracownikom. ..Własna szkoła przyzakładowa, miał być trzeci dok (była wykopana głębia dokowa). Własny dział transportu. Przychodnia przyzakładowa., stołówka smakosz, placówka PKO, Prom dowoził do pracy, zamieszkałym poza Świnoujściem zwracano za bilety.. W remoncie stało po 12 do 15 statków. ...Obecnie sprzęt zdekapitalizowany. ...Może tak ZASTRAJKUJECIE...
Myślę że ten list powinien być również wysłany do prokuratora generalnego by ten zdecydował z urzędu o wszczęciu postępowania. Na interwencję naszej posłanki Żmudy-Trzebiatowskiej nie ma co liczyć bo ona w tym wszystkim pewnie też siedzi.
Tylko nie dajcie się manipulować politykom. Obojętnie którym, ani tym z PO ani z SLD, Ruchu Palikota i różnych przybudówek ojca Rydzyka. Zorganizujcie w Świnoujściu wielką imprezę protestacyjną tydzień przed 1 maja. Jest szansa, że media ogólnokrajowe to zauważą. Czas zacząć działać.
To wina komuny. Po co budowała taką stocznię. Teraz trzeba znaleźc śmietniki dla stoczniowców by mogli wykarmic rodziny.
na taczki dziada, to ma być strajk z zakorkowaniem kanału, zebyscie nie dali ciała jak Kohen-Wałęsa co oddał solidarnosc KOR-wi i skutki mamy do dziś, bo bedzie tak jak z ODRA, całe miasto jest z Wami!
Do Pani POSEŁ POSEŁ POSEŁ POSEŁ
a Poslanka Zmuda-cos-tam nie pomoze swojej stoczni?? nieee...przeciez ona dostanie dzialke z tego geszeftu. Ale Łosie byliscie w 80-tym, trzeba bylo pogonic te bande na Sybir, teraz juz za pozno, kretacze i przestepcy u wladzy
chcieliscie kapitalizmu to go macie... teraz placice cene za skok pewnego grubasa ktory serwisowal wozki elektryczne w stoczni w gdansku. pala w tylek zabolala ale praca byla i godnosc byla a i panstwo dbalo o czlowieka. Walczyliscie o wolnosc to teraz sie nia napascie, Łosie. Lepiej byc wolnym bezdomnym czy uciskanym najedzonym z zapewnionym socjalem? Tylko chyba teraz troche za pozno na zmiany co? Podobno polak madry po szkodzie, sek w tym ze szkoda jest tu rozmiarow katastrofy planetarnej... poproscie zachod, moze paczki wam zrobi jak w 80-tym... i Nowak-Jezioranski doda Wam otuchy z RWE...
Zainteresóicie protestem medja tv i wszystkie partie a zwłaszcza te w opozyci do PO, ratujcie MSR bo jnaczei ślad po niei zginie.
Kochani! Nie dajcie się. Poradziliście sobie już w trudniejszych sytuacjach. Powiadomice III Władzę jaką jest telewizja. Zamnknijcie bramy i wyrzućcie gnoi za nią. Trzymam za was kciuki i jestem z wami tym bardziej, że spędziłam z wami 14 lat swojego życia, były to wspaniałe chwile. Macie świetnych fachowców. Pozbyliście się już kiedyś: Marca, Milewicza, dogadaliście się nawet z p. Różalskim i przekonaliście go do niejednego swojego pomysłu. Dacie radę i tym razem pod waruniiem, że będzie trzymać się wszyscy w kupie. Stasiu i Tadziu wierzę w was!!