Od niej zależy dalszy los polskiego śledztwa w sprawie katastrofy, w której zginęło 26 osób, a 24 zostały ranne.
Jeżeli z ekspertyzy będzie wynikać, że powodem wypadku był błąd kierowcy, to śledztwo może zakończyć się jeszcze w tym roku. Gdyby eksperci stwierdzili usterki techniczne w autobusie i wskazali, że to one mogły przyczynić się do wypadku, wtedy konieczne będzie powołanie biegłych, a to znacznie wydłuży śledztwo.
Do tej pory przesłuchano 20 poszkodowanych w wypadku osób. Stan zdrowia czterech rannych nadal na to nie pozwala.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, dziś do Polski zostanie przewieziony kontener z rzeczami poszkodowanych, które zostały zebrane na miejscu wypadku. Francuska żandarmeria przekaże je pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Tam bliscy będą mogli odebrać rzeczy ofiar katastrofy.
po co to piszecie skoro nic nie wiecie?