„Pojawiają się ostatnio nieprawdziwe komunikaty wydawane przez Panią Poseł Ewę-Żmudę -Trzebiatowską oraz Panią Radną Irenę Kurszewską, że nie złożyłem deklaracji przystąpienia do Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej w terminie do niedzieli (choć nikt mnie o tym fakcie nie informował) i że nie jestem członkiem klubu Radnych PO. Prawda jest taka, że nie muszę składać deklaracji aby być członkiem klubu radnych PO , tak wynika z zapisów Regulamin Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej w Świnoujściu opracowanego na lata 2010-2014.
W moim przypadku jako startującego z list Komitetu Wyborczego PO przepis tego Regulaminu określa jednoznacznie kiedy radny staje się członkiem klubu radnych cyt. "art. 1 Członkami Klubu Radnych Platforma Obywatelska, zwanego dalej Klubem są radni wybrani z list zgłoszonych przez Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP". Tak więc ja nim jestem od samego początku czyli od objęcia mandatu radnego. Aby stało się to faktem formalnym Przewodniczący Klubu Radnych PO w Radzie Miasta Pan Dariusz Śliwiński winien był moją osobę zgłosić Przewodniczącemu Rady Miasta Świnoujścia – co wynika z paragrafu 72 ust. 4 Statutu Miasta Świnoujścia cyt. „W razie zmiany składu klubu lub jego rozwiązania Przewodniczący Klubu jest obowiązany do niezłocznego poinformowania o tym Przewodniczącego”.
Pan Przewodniczący Klubu Radnych PO Dariusz Śliwiński niestety tego nie uczynił.
Z jakich powodów nie wiem.
Podawanie nieprawdziwych faktów przez Panią Radną Irenę Kurszewską, że rzekomo zmieniłem poglądy polityczne i sugerowanie wspierania innych ugrupowań w Radzie Miasta jest bezpodstawne, nieprawdziwe i narusza moje dobre imię.
W sprawie głosowań w Radzie Miasta Świnoujścia deklaruję, że zawsze głosuję z pełną świadomością, po dokładnym zapoznaniu się z tematami, tak aby sprawy miasta i jego mieszkańców były najważniejsze i służyły dobrze nam wszystkim.
Taki jest obowiązek każdego radnego wybranego w wolnych wyborach przez mieszkańców.”
Z poważaniem
Rafał Pusz
Radny Rady Miasta Świnoujścia
Klub Radnych Platformy Obywatelskiej RP
Co wy myslicie że Rafał nie ma honoru żeby ich teraz prosił. Najwyżej się wypisze od nich. Przecież i tak radnym zostanie. Po co mu platfusy.
Rafał, załatw sobie sprawe z S.G. Napewno każe im cie przyjać.
I co? Poprosi żeby go teraz przyjęli?
Powinien się wypowiedzieć przewodniczący klubu, dlaczego nie zaprasza do współpracy kolegi Rafała, skądinąd fajnego chłopaka, bardzo uczynnego i zyczliwego
Jak można być szefem klubu radnych i nie kontaktować się ze swoim członkiem?dziwne.ciekawe czy wymagali od niego wspólnych głosowań skoro twierdzą, że nie jest członkiem tego klubu?
Zdrajca!!
Dziwny facet.Twierdzi, że jest w tym klubie radnych a kontaktuje się z nimi przez media?Nie starcza odwagi by spotkać się i rozmówić?Jak można myśleć, że się gdzieś przynależy i nie interesować działaniami grupy do której się przyznaje?No chyba, że cel jest inny.Życie pokaże.
Dobrze że się im postawił W polityce trzeba takich ludzi z charakterem, a nie marionetek.
No to nas załatwił, a już myśleliśmy ze się podda.I nie mamy już argumentów przeciwko niemu, ale będziemy i tak szukać haka.Gdyby chociaż był bogaty ale takie nic, bez pleców wyżej nie jest nam po drodze.
Tak panie Rafale, Pan się nie boi wszystkie opłacone składki z koła na wyspie za Panem murem stoją Panie Rafale, Pan się nie boi
Przydupas sldowa
Panie Rafale Pan ma pomagać swoim wyborcom, a nie służyć prezydentowi, ponieważ to on jest na służbie u Was - Rady, bo Wy decydujecie o jego wynagrodzeniu i kontrolujecie jego pracę i zgodnie ze ślubowaniem powinniście wypełniać swoje obowiązki.
Widzę tutaj stare SB-ckie metody. Chłopak ma argumenty, mówi że jest w klubie PO a ktoś (oczywiście anonimowo w komentarzach) daje mu łatkę że działa z SLD. Jak brakuje argumentów to wymyśla się wszystko i szyje każde buty ot metodologia. Z cyklu dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie...
Odszczepieniec ?
Członek klubu radnych, który nie bierze udziału w pracach klubu radnych i głosuje tak jak mu się widzi tj. tak jak sie widzi Żmurkowi. Schizofrenii ciag dalszy. Troche honoru Panie Pusz. Wystarczy powiedzieć sory ale nie po drodze mi z wami wolę być ze Żmurkiem i do wodzenia.
Wzywam Osoby, które Posługiwały się Następującymi Pseudonimami: (jako tajni współpracownicy SB w Toruniu), Andrzej, Beata, Ryszard, Janusz, Roman, Wojtek, Janina, Jan, As, i doniosły na mnie w latach 1981-1989 do SB. (W związku z moją działalnością opozycyjną i niepodległościową) - Aby Pod Żadnym Pozorem, W Żadnej Formie Nie Kontaktowały się Ze Mną. (Osoby te WYKLUCZAM z kręgu moich znajomych). -Bździągwa™. ⌘
16:03 - Krycha?
jak w tym peło sa takie ludzie jak ten z 23:02 to z pewnością burmistrz ma dożywotni urząd.
Gienek, co Ty pijesz ? ludzi zapominasz...
Opera mydlana z peło trwa w najlepsze jak kolejne odcinki"mody na sukces".
Pusz działa w interesie SLD.
To żaden konflikt, sami wiecie że Pusz do Klubu Radnych PO nie należy. Po prostu zrobili z nim porządek. Cieszę się. Nie będzie taki farbowany lis kpił z wszelkich zasad.
Nie walczcie między sobą, tylko weźcie się za prezydenta, bo on łamie prawo i się z Was śmieje. Po co zostaliście ybrani przez mieszkańców do rady.
Nowas. Wszystko ok. :) Uwaga, formułka:" Dziekuje, wszystko dobrze, zawodowo też nie narzekam" Tylko nie wiem kto mnie pozdrawia:) Ale też pozdrawiam. I śmieję się w kułak z tego cyrku z radnym PO. Ręce precz od Jimmiego! Swój ziom z TM. I radny z PO też:)
Panie rafale próbują i nie mogą hehe wytrwałości