W związku z tym Jan Hołowaty zrezygnował z firmowania inwestycji swoim nazwiskiem. - Wykonawca zmienił również wypełnienie w postaci gruntu z cementem na piasek czy muł rzeczny - tłumaczy architekt. - To też jest niedopuszczalne.
Ponadto jeden z mieszkańców Świnoujścia, Roman Kuchciński wyliczył - na podstawie danych z magistratu - że w trakcie budowy zużytych będzie o 1/3 mniej pali niż zakładał pierwotny projekt, a także o 3/4 mniej betonu. Cena natomiast nie ulegnie zmianie.
Główny inwestor, czyli miasto uważa, że wszystkie zmiany są bezpieczne i spowodowane są zastosowaniem innych technologii oraz materiałów o podwyższonej klasie wytrzymałości. Rzecznik prezydenta Świnoujścia, Robet Karelus zapewnia ponadto, że most będzie szerszy o 1,5 metra i będzie gotowy do końca roku.
Inwestycję w całości finansuje miasto.
Wzmożona kontrola, dźwignią społecznego zaufania.
Z tego co ja się orientuje to zmiany takiej budowy nie jest łatwo wprowadzić wykonawcy. Ktoś te zmiany musiał zaprojektować (z obliczeniami) i ktoś je musiał zatwierdzić. Samowolne zmiany groziłyby wykonawcy poważnymi konsekwencjami. Więc bardziej mi tu wygląda na zamieszanie wywołane przez Pana Kuchcińskiego. Podobne było w trakcie przebudowy przeprawy promowej w centrum miasta. Wówczas nawet groziło to utratą dotacji rządowej na tamtą inwestycję. Nie mam do Pana Kuchcińskiego zaufania. Do jego perswazji podchodzę bardzo ostrożnie. On tyle kiedyś namieszał z basenem Północnym że. ...?? Może tutaj nie chodzi o wyjaśnienie czegokolwiek tylko o psucie komuś krwi. Jak w tej bajce. Nie chodzi o to aby złapać króliczka, ale aby go gonić".
Każdy teraz to fachowiec od budowy mostów, co drugi to iżynier lub architekt a reszta to prokuratorzy lub dziennikarze śledczy. Boże jakie my mamy wyedukowane społeczeństwo!
Polskie bylejactwo.
Achitet nie zarobil to teraz maci.ktos powinien wytoczyc mu proces za podrzeganie prymitywnego narodu.
A ten architekt to jest przyspawany do tego mostu. Ciekawe czym sie odcina i żeby przy okazji co nie zniszczył.
Przy tym całym zamieszaniu najważniejsze, żeby most był bezpieczny i służył tyle, na ile miał służyć bez remontu. Jak zmieniają projekt to zrozumiałe, że architekt ma zastrzeżenia
ludzie dlaczego tak drogo w sklepach?!
Jeżeli ktoś zmieni projekt, to zawsze musi byc różnica w cenie. Albo na plus, albo minus. Chyba, że mamy do czynienia z cudem..
Wydaje się, że będzie gorąco w tej sprawie...Oj będzie gorąco...Myślę, że trzeba będzie przepraszać Kuchcińskiego!!
jeżeli ja chcę wybudować dom, muszę mieć projekt i pozwolenie na budowę, jeżeli w trakcie zmienię wartości projektu miasto narzuci mi wielkie kary za niedotrzymanie warunków projektu lub wstrzyma pozwolenie na budowę - i gdzie tu logika
radzę mieszkancom Karsiborzu, aby się zaopatrzyli w pontony..;-)
Gość • Sobota [24.03.2012, 12:59] • [IP: 217.97.193.**] - zmienił i co? Potrafisz ocenić czy zmiana poszła na gorsze czy na lepsze? Ja nie jestem budowlańcem i nie wiem. Ale czytam co piszą mądrzy ludzie i wychodzi, że kwestia wypełnienia filarów znaczenia istotnego nie ma, natomiast poszerzenie mostu o 1, 5 (dzięki temu zmieści się tam ścieżka rowerowa) jest jest najbardziej ważna. Natomiast sprawa z Panem Architektem" śmierdzi" na kilometr - już dawno żalił się on w szczecińskich gazetach (do Świnoujścia chyba nie docierają ;), ale tam chodzi o pieniądze, więc Pan Architekt po prostu nakręca medialny szum. Zresztą, architekt określa formę mostu, natomiast reszta to sprawa konstruktorów i mam wrażenie, że ktoś kto zaprojektował jak most ma wyglądać wchodzi w kompetencje innych próbując decydować jak ma być zbudowany, o czym architekt nie ma pojęcia, bo to domena konstruktorów a nie architektów! Nie dajmy się wmanewrować w prywatną wojną pazernego architekta!
Jak zmienili projekt i będzie most kosztował mniej, to niech Karelus powie, kto tą różnicę w cenie przygarnie.Wykonawca czy miasto?Bo jeśli jak zapewnia Karelus wszystko jest ok, to jeśli" oszczędność" została wprowadzona, to chyba nie po to żeby różnicę w cenie łyknął wykonawca.Jeśli tak by miało być, to samo się komentuje.
Może być niebezpieczny a nie musi. To bardzo duża różnica.
klamstwo powtarzane wystarczajaco dlogo staje sie prawda...
a ja twierdzę, że niema dymu bez ognia, w kazdej" paplanini" jest trochę prawdy, jeżeli architek mowi, że wykonawca zmienił założenie projektu, to jak to rozumieć, mogę się nie znać, ale białe to białe, a nie czarne czy bure, dziennikarze sa między innymi po to, żeby patrzec róznej masci pseudo budowlancom na rece i tyle, a jak budują to widac nie trzeba filozofa !!
Niech chłopaki budujący most robią swoje i nie przejmują się bezsensowną paplaniną.
Jaki portal tacy komentatorzy.
ależ głupoty wyssane z palca :)) coś na zasadzie: nie znam się na tym, ale jak czegoś nie rozumiem to jest to mocno dla mnie podejrzane :)) miłego weekendu !
IP:80.245.181...Kto Ci płaci ?
MANIPULACJA WAMI NAPRAWDĘ JEST BARDZO ŁATWA HA HA. NAPISAĆ DWA ZDANIA I WSZYSCY W TO WIERZĄ I WYDAJA SWOJE WYROKI, JAKIE TO ORYGINALNE POLSKIE.
rdzenny mieszkaniec • Sobota [24.03.2012, 09:09] • [IP: 217.97.199.**] JAK MASZ COŚ ZROZUMIEĆ Z TEJ PAPLANINY DZIENNIKARSKIEJ.
EJ, INTERNAUCI ZNOWU DAJECIE SIĘ MANIPULOWAĆ, NAWET FAJNIE JEST CZYTAĆ WASZE OBŁĘDNE KOMENTARZE, WSZYSCY SUPER FACHOWCY, ZNAWCY W KAŻDEJ DZIEDZINIE.FAJNIE CZYTA SIĘ WIĘKSZOŚĆ WASZYCH WYPOCIN.
To będzie most zwodzony? Na razie to wykonawcy zwodzą projektanta i inwestora. Najprawdopodobniej ten wykonawca powiązany jest z bandami kradnącymi kasę przy budowie autostrad. Ale w kraju rządzonym przez reżim Tuska jest to normalne, tak jak karmienie ludzi odpadami. Ważne aby był stały napływ kasy do bandyckiej meliny na Florydzie.