W związku z tym Jan Hołowaty zrezygnował z firmowania inwestycji swoim nazwiskiem. - Wykonawca zmienił również wypełnienie w postaci gruntu z cementem na piasek czy muł rzeczny - tłumaczy architekt. - To też jest niedopuszczalne.
Ponadto jeden z mieszkańców Świnoujścia, Roman Kuchciński wyliczył - na podstawie danych z magistratu - że w trakcie budowy zużytych będzie o 1/3 mniej pali niż zakładał pierwotny projekt, a także o 3/4 mniej betonu. Cena natomiast nie ulegnie zmianie.
Główny inwestor, czyli miasto uważa, że wszystkie zmiany są bezpieczne i spowodowane są zastosowaniem innych technologii oraz materiałów o podwyższonej klasie wytrzymałości. Rzecznik prezydenta Świnoujścia, Robet Karelus zapewnia ponadto, że most będzie szerszy o 1,5 metra i będzie gotowy do końca roku.
Inwestycję w całości finansuje miasto.
Przecież też Waszym obowązkiem jest domagać się solidnie wykonanego mostu, a nie prowizorki, chyba, że jest Wam obojętne iż w przyszłości most się szybko zawali a jeszcze przy okazji potopią się Wasi potomkowie - mniej zus wyda na emerytury.
W ustawie o zamówieniach publicznych jest czarno na białym, że uczestnicy startujący do przetargu na wykonanie mostu muszą spełnić warunki przetargowe.Wygrała konkretna firma bo miała w swoich założeniach najtańszą ofertę.Jeśli więc wygrała to spełniła wymogi przetargowe.Następny przetarg na nadzór wygrała firma, która jest odpowiedzialna za wszystko co dotyczy mostu.Więc niech Pan Kuchciński i wielu komentatorów odsyłam do tej firmy, której powierzono pieczę nad budową.Jesli ktoś z nich umoczy tyłek to będzie miał poważne problemy. Co zaś tyczy się warunków uczestnictwa w przetargu oraz wybranej firmy w drodze przetargu i jej składników mówi o tym ustawa.Na gruncie prawa polskiego zasady udzielania zamówień publicznych są sprecyzowane w ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2010 r. Nr 113, poz. 759), która zastąpiła ustawę z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (Dz. U. z 1994 r. Nr 76, poz. 344). Stanowi ona implementację do prawa polskiego przepisów odpowiednich dyrektyw Unii Europejskiej, w szczególności 2004/18/WE, 2004/17/WE, 89/665/EWG i 92/13/EWG. Do stosowania przepisów o zamówieniach publicznych są zobowiązane w szczególności podmioty sektora finansów publicznych, a także m.in. inne podmioty o podobnym charakterze lub kontrolowane w określony sposób przez jednostki sektora finansów publicznych, jeśli nabywają dostawy, roboty budowlane lub usługi.przy czym do zastosowania trybów innych niż przetargowe konieczne jest spełnienie opisanych w ustawie przesłanek. Ponadto pewne szczególne zamówienia można poprzedzić konkursem (np. zamówienia z zakresu planowania przestrzennego, projektowania urbanistycznego, architektoniczno-budowlanego oraz przetwarzania danych), można także zawierać zamówienia na podstawie umów ramowych lub w ramach dynamicznego systemu zakupów. Podstawowe zasady udzielania zamówień publicznych to: zasada równego traktowania wykonawców, zasada bezstronności i obiektywizmu, zasada uczciwej konkurencji, zasada jawności, zasada pisemności postępowania, zasada pierwszeństwa trybów przetargowych. Zgodnie z ustawą, uczestnikom postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, przysługują środki ochrony prawnej w postaci: odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, skargi do sądu okręgowego. Szczególną formą zamówień publicznych są koncesje na roboty budowlane lub usługi, których zasady udzielania są sprecyzowane w ustawie z dnia 9 stycznia 2009 r. o koncesji na roboty budowlane lub usługi (Dz. U. z 2009 r. Nr 19, poz. 101; tryb udzielania koncesji na roboty budowlane do 2009 r. był uregulowany w ustawie Prawo zamówień publicznych; na gruncie europejskim koncesje uregulowane są w dyrektywach wspomnianych powyżej). Koncesje na tle innych zamówień publicznych wyróżniają dwa podstawowe elementy: wynagrodzeniem koncesjobiorcy (wykonawcy koncesji) jest prawo do korzystania z przedmiotu koncesji lub takie prawo wraz z płatnością koncesjodawcy (zamawiającego), płatność koncesjodawcy nie może prowadzić do odzyskania całości nakładów poniesionych przez koncesjonariusza i zarazem koncesjonariusz musi ponosić zasadniczą część ryzyka ekonomicznego realizowanej koncesji. Stanowi w ten sposób formę szeroko rozumianego partnerstwa publiczno-prywatnego. Proces udzielania koncesji rządzi się podstawowymi zasadami analogicznymi do obowiązujących w przypadku zamówień realizowanych w oparciu o ustawę Prawo zamówień publicznych. Obowiązuje jednak odmienna od trybów przewidzianych w ustawie Prawo zamówień publicznych procedura o większym stopniu elastyczności. Ustawa o koncesji określa także elementy, jakie musi zawierać umowa o koncesję oraz zawiera regulacje odnoszące się do maksymalnego czasu jej trwania. Środkiem ochrony prawnej przysługującym uczestnikom postępowania o koncesję jest skarga do sądu administracyjnego.
Ludzie nie mogę Was zrozumieć, ktoś interesuje się Waszym bezpieczeństwem, dba o Nasze pieniądze a Wy Go ciągle opluwacie, jeżeli wykonawca zmienia cokolwiek w budowie to musi mieć zgodę od projektanta, nawet jak coś zmieni i nie wybuduje niezgodnie to powinien dostać zapłatę za faktycznie wykonaną pracę a brać kilkadziesiąt milionów do własnej kieszeni. Życzę mieszkańcą Karsiborza bezpiecznej przeprawy.
na jakiej podstawie miasto doszło do tak pozytywnych wniosków...czy zatrudnia wykwalifikowanego konstruktora budowlanego...sądzę, że profesora, który powinien być mądrzejszy od architekta z tytułem doktora...czyżby sprawy zaszły za daleko...a wszystko za nasze pieniądze...
Ludzie - myślcie. Zmian w projekcie nie konsultowano z architektem ale nie z projektantem! To są dwie, różnie osoby! Projekt oczywiście konsultował i zatwierdzał projektant i nadzór budowlany. Cała 'afera" to urażone ego Pana Architekta, który NIE JEST projektantem mostu, a jedynie architektem!
Panie Rafale jeszcze jedno oświadczenie prosze wydac.Teraz most trzeba przykryć.Pozdrawiam przystawka.
A za nasze pieniążki, w Warszawie, otworzyli znów nowy most. Pozdrawiam
Jak można szybko, w jednym zdaniu, wyjść na idiotę? Wystarczy napisać, że od architekta nie zależy konstrukcja tylko wygląd... Gratuluję wiedzy! A poza tym nie chodzi o ilość przęseł, materiał na wypełnienie, czy szerokość mostu. Chodzi o to, że po raz kolejny funduje się nam kaszankę a płacimy jak za schabowego. Most zostanie zbudowany. Jak zwykle zostaną przecięte wstęgi, wysłuchamy gratulacji i przydługich przemówień. Wszyscy będą zadowoleni. Tylko potem nie miejcie do nikogo pretensji, gdy znowu wzrosną opłaty za przedszkola, podatek od nieruchomości czy inne opłaty. Gdzieś te utopione w mule rzecznym pieniądze trzeba będzie znaleźć.
Czy rzeczywiście jesteśmy w afrykańskim buszu ? Zmiany w projekcie może wprowadzić tylko projektant, wykonawca jest tylko od mieszania i lania betonu zgodnie z projektem - za to otrzymuje wynagrodzenie, a miasto od nadzoru i w przypadku takich sytuacji wstrzymuje budowę, a w przypadku nieposłuszeństwa wykonawcy zawiadamia nadzór budowlany i organy ścigania. Proste panie miasto ? No to do roboty !
Od kiedy to wykonawca na własną rękę zmienia projekt bez uzgodnienia z projektantem i inwestorem..Projekt zamienny musi zaakceptować inwestor.
a ja wyłoze karty na stół... juz nie dlugo... mam nagrania rozmow moim dyktafonem... to dopiero sie zacznie wesole miasteczko z tym wszystkim... wiec sie smiejcie puki mozecie...
Podobało mi sie to co o Kuchcińskim powiedział dyrektor urzędu morskiego:Kuchciński ? on nawet nie ma uprawnień spawacza, a co dopiero znajomości budowy mostu.
Gość • Sobota [24.03.2012, 20:42] • [IP: 83.21.136.**] - a skąd wiesz, że mniej przęseł to gorzej, a kruszywo wewnątrz filara jest gorsze od piasku z cementem (a jest to tylko wypełnienie, nie przenoszące naprężeń?). 1, 5 większa szerokość to natomiast konkret. Poza tym pokaż mi gdzie jest napisane, że zmiany te nie miały akceptacji projektanta/konstruktora? Nie zgadza się architekt od które zależy tylko i wyłącznie wygląd mostu, a nie jego konstrukcja! Czy ludzie nie potrafią rozróżnić roli i zadań architekta i projektanta?
117 Zagadujesz fakty czy trzeba być inżynierem aby odróżnić ilość przęseł w projekcie mostu od ilości stawianych i odróżnić żwir od piasku.Każdy nawet laik wie że każda zmiana musi uzyskać akceptację projektanta i ponowne przeliczania całości. Nawet wiatr ma wpływ na most jak jest taka zmiana Dlatego nie rozumiem bezkrytyczną akceptację Prezydenta do tych zmian.
Bardzo chciałbym mieć nadzeję, że most będzie trwalszy od naszych ścieżek rowerowych, misternie układanych chodniczków dla pieszych, ścieżek w parku...
1, 5 M SZERSZY ? OD CZEGO ? BO JEŻELI OD STAREGO MOSTU TO KICHA ZE SZTUCZNEGO FLAKA.
Gość [IP: 92.42.119.***] Dlaczego to daje się tak łatwo wiarę różnym oszołomom."- bo są media. Dziennikarze są tak samo nieuczeni jak 3/4 społeczeństwa, więc nie potrafią zweryfikować informacji. W efekcie publikują co się da, by mieć jak najwięcej newsów; ważny jest nakład, słupki słuchalności i oglądalności i ilość wejść na stronę. Rzetelność informacji jest mało ważna, bo 80 - 90% ludzi łyka wszystko wierząc w to, że media wydają ludzie mający jakaś wiedzę (a mają ją taką samą jak zwykły zjadacz chleba). Niewielki procent fachowców i ludzi dysponujących jakąś wiedzą z reguły w ogóle nie przejmuje się prasą codzienną, wiadomości szukając w mediach specjalistycznych. Kilku czasem próbuje coś prostować, ale ich głos ginie, bo dziś promuje się przeciętność - rację ma większość, prawda leży po środku i jak piszą w gazetach to" coś jest na rzeczy" a to przecież jedna z największych kłamstw. Ekspertem od mostu może być każdy - nawet facet bez matury, ale inżyniera z uprawnieniami przecież i tak nikt nie posłucha.
Czy jeszcze sa normalni ludzie w tej NASZEJ OJCZYZNIE?!
Manipulacja, , ,. ...
Z pewnością inżynierowie uwzględnili to co trzeba aby most był bezpieczny a przecież taki facet po zawodówie tego nie zrozumie.Ale z powodu takich wesołków budowa mostu(Tunelu w przyszłości też) zostanie wstrzymana i po kilku latach sądów ruszy dalej ale wtedy może pan Możejko wróci już na fotel prezydenta.Przecież Świnoujścia na więcej nie stać. Wyborcami nie są wyłącznie ludzie wykształceni i rozumni.W Szczecinie jak budowano most przez Odrę to też budowa była wstrzymywana w istocie rzeczy z powodu przegranych facetów. Dlaczego to daje się tak łatwo wiarę różnym oszołomom.
zmiany bezpieczne tak, ale jeżeli to jest taniej - to oddanie pieniędzy przez budującego. Jak zamawiamy na obiad schabowy a dostaniemy kaszankę to proszę o zwrot różnicy ceny. A kto nie odda to z kim się dzieli ? To pytanie za 100 pkt
muł rzeczny jest materiałem o podwyższonej klasie wytrzymałości?? No po prostu k* no nie... Boże, czy Ty to widzisz... Nie dość, że goście dymają nas na grubą kasę, to jeszcze mają nas za debili...
a kto sprawuje nadzór nad tą inwestycją jaki kierownik budowy? co na to NAdzór budowlany?
a tak psy wieszali na Kuchcińskim a facet odkrył aferę jak sk...syn. Zmurek ty w końcu pójdziesz siedzieć, niech się tylko władza zmieni.
Panu Kuchcińskiemu się nudzi więc chodzi i wymyśla bzdety !!