Kierowca opla nie jechał szybko. Policjantom tłumaczył, że dopiero co wyjeżdżał z ulicy Rybaki i jechał w kierunku przeprawy promowej. Nagle na ulicę wbiegł mały chłopczyk.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do groźnego wypadku doszło w piątek po południu na ulicy Daszyńskiego. Przebiegający przez jezdnię chłopiec wpadł pod samochód. 6-latek ze złamanym obojczykiem trafił do szpitala.
Kierowca opla nie jechał szybko. Policjantom tłumaczył, że dopiero co wyjeżdżał z ulicy Rybaki i jechał w kierunku przeprawy promowej. Nagle na ulicę wbiegł mały chłopczyk.
fot. Sławomir Ryfczyński
– Według naszych ustaleń przy jezdni bawiła się dwójka dzieci. Jedno, z drugiej strony ulicy, zawołało chłopca, a ten nie patrząc wbiegł na jezdnię, wprost pod nadjeżdżającego opla – mówi st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce natychmiast przyjechała karetka pogotowia ratunkowego, policja, a nawet straż pożarna. Potrąconego chłopca ze złamanym obojczykiem przetransportowano karetką pogotowia do szpitala. Kierowca opla był trzeźwy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A ja jadłem dziś schabowego na obiad...
BABA ta to" SZYPKO" (analfabetka) gadala z kolega, - TO CIEKAWE JAK TAK DOBRZE WSZYSTKO " SZYPKO" WIDZIALA??!!
moim zdaniem winni są rodzice ja mam córeczke 4letnią i ja pilnuje na okrąglo bo by sobie nie wybaczyła nigdy jak by się mojemu dzicku coś sie stało
szybko to ty idż do szkoły
Gość • Piątek [23.03.2012, 21:14] • [IP: 80.54.123.**] a jak to jest jechać szypko?
Hmm jakoś ja i moi koledzy za gówniarza biegaliśmy po ulicach, łaziliśmy na strzelnicę przez płot, na działki, a nawet na warszów i jakoś nikomu nic się nie stało i nikt nie ma skrzywionej psychiki. Najlepiej nad dzieckiem roztoczyć klosz ochronny albo trzymać w mieszkaniu w pokoju bez klamek coby sobie czasem krzywdy nie zrobiło.
Strażacy i pierwsza pomoc? Ha ha dobre.
GóXXo prawda.!! Facet jechał szypko stałam zaraz na rogu i rozmawiałam z kolega, widziałam całe zdarzenie. Facet moze i wyjeżdzał z za rpgu ale jechał szypko a małego nikt nie wołał tylkopoprostu wybiegł na jezdnie. Ulica praktycznie była pusta wtedy.!
do goscia z 20:40 IP:83.21.45 może i strażacy mają przeszkolenie z udzielania pierwszej pomocy ale od pogotowia to się odpingaj. Mamy wystarczająco dużo pracy. Napewno więcej niż strażacy.
Winni rodzice i powinni za to beknąć.
wina Tuska..
A gdzie byli rodzice...?!
Stosunek człowieka do człowieka wyrażany jest i przy tej okazji. Takie wartości pisane przez CH... Taki humanizm współczesny.
Dam przykład, parę dni temu spacerkiem idziemy na Armii Krajowej, dzieciak na rowerku nas mija na wysokości byłego Hotelu Bałtyk a rodzic się wlecze z pod Rossmana uśmiechnięnty, krew mnie zalała, bo wystarczyło by by mały na ulice wyjechał, tragedia !!
3 MAŁYCH CHŁOPCÓW WIECZNIE BIEGAJĄ TAM PO ULICY PEWNIE TO JEDEN Z NICH.
A u nas w kraju to 112 działa ?
A co robi 6-letnie dziecko na ulicy??
narobia sobie dzieci a pozniej upilnowac nie potrafią, wina rodziców.jak 6latek moze sam biegac po ulicy??
malkontenci narzekacie na Straż oni więcej roboty odwalają niz Policja i Karetki razem wzięta a poza tym Strażacy mają przeszkolenie w udzielaniu pierwszej pomocy
ja jestem tego chłopca koleżanką wszytsko widziałam coś strasznego poszliśmy szyb ko po jego rodziców. Było tam 4 dzieci z tym chłopcem to 5
to po co wbiegał na ulicę ?? gdzie rodzice ??
GDZIE RODZICE!! szkoda dziecka, współczuje również kierowcy.
widziałam ten wypadek...wyglądało to naprawdę groźnie... chłopiec miał dużo szczęścia. Kierowca niestety żadnych szans, żeby uniknąć wypadku... życzę chłopcu szybkiego powrotu do zdrowia:-)
Po co ta straż ??!! Jest kryzys, a oni paliwo wyjeżdżają, które nie jest tanie!!. Panie komendancie co to jest ? A przyjechali na sam koniec!
a gdzie sa place zabaw dla dzieci. . same hotele w tym swinoujsciu albo apartamentowce buduja a o dzieciach nikt nie mysli