„Informacje przekazane przez Panią radną Irenę Kurszewską na konferencji prasowej w dniu 21.03.2012r. że nie jestem radnym klubu Radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Świnoujścia są nieprawdziwe i niczym nieuzasadnione. Jako radny Rady Miasta Świnoujścia oświadczam, że jestem członkiem klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Świnoujścia. Deklarację przystąpienia do klubu radnych Platformy Obywatelskiej złożyłem jeszcze jako kandydat na radnego. Jest dla mnie oczywiste, że jako członek Platformy Obywatelskiej od 2004 roku, startujący do Rady Miasta z list tej partii jestem członkiem tego klubu radnych.
Nigdy nie podważałem swojego członkostwa w klubie radych Platformy Obywatelskiej. Żaden z radnych PO ani Przewodniczący Klubu Radnych PO tego faktu nie podważał. Nie informowano mnie również, że nie dopełniłem formalności. Doszło tutaj do uchybienia ze strony Przewodniczącego Klubu, Pana Dariusza Śliwińskiego, który powinien zgłosić Przewodniczącemu Rady Miasta, że jestem członkiem klubu radnych Platformy Obywatelskiej.
Traktowano mnie jako członka klubu, zapraszając na klubowe spotkania, a także oczekując konsultacji w głosowaniach nad projektami uchwał Rady Miasta.W wywiadach udzielanych dla telewizji lokalnej radni PO potwierdzali, że jestem członkiem klubu radnych PO.
Na oficjalnej stronie internetowej Platformy Obywatelskiej występuję także jako radny tego ugrupowania. W związku z powyższym zaskoczył mnie komunikat Pani radnej Ireny Kurszewskiej.
Nie wiem jaki cel chciała osiągnąć Pani Irena Kurszewska wydając takie oświadczenie do mediów.
Jako członek Platformy Obywatelskiej oraz Radny Klubu Radnych PO w Radzie Miasta Świnoujścia dementuję tym samym wszelkie spekulacje, plotki i niepotwierdzone informacje na temat mojej osoby.”
To wszystko jakieś dziwne w tej świnoujskiej PO!!Brak słów!!
ten pan to pomyłka
Szczury uciekają z PO ? Czyżby zaczęła tonąć.
PO JUŻ DAWNO POWINNO SIĘ ROZWIĄZAĆ, SĄ TAM SAMI KARIEROWICZE.