Na fotografii widać pryzmę kamieni oraz inne , w tym szkodliwe odpady jak np. płyty eternitu. Niemało jest także zwykłych odpadów komunalnych, śmieci w plastikowych siatkach itp. Niejednokrotnie, także na naszym portalu pisaliśmy o karygodnej praktyce porzucania odpadów w takich miejscach,a także w otaczających nasze R.O.D. terenach leśnych. Obarczanie za ten stan rzeczy winą zarządów jest nieuprawnione. Śledzimy od kilku lat inicjatywy jakie właśnie R.O.D. Podejmują dla uporządkowania swojego najbliższego otoczenia. Zawsze czynnie włączają się w duże społeczne akcje służące porządkowaniu naszego otoczenia. Starają się też na własną rękę organizować od czasu do czasu zbiórkę odpadów. Cóż z tego skoro nawet podstawienie kontenera powoduje, że ludzie znoszą i pozostawiają obok hałdę śmieci, zamiast zabrać je z terenu działek.
Dowiadywaliśmy się także o zaśmiecony parking na zdjęciach. Jak się okazuje jakiś czas temu Zarząd R.O.D.”Granica” załatwił kilkanaście wywrotek ziemi „ z odzysku” z terenu jednej z budów. Prosili o to sami działkowcy bowiem położone na podmokłych gruntach działki wciąż osiadają i trzeba je co pewien czas podwyższać. Wykorzystywana w takim celu ziemia nie musi być najwyższej jakości. Nawet wkopane głębiej w działkę kamienie nie przeszkadzają w jej późniejszej uprawie. Mimo próśb część działkowców wolała jednak zabrać tylko część, najlepszej jakości ziemi, resztę pozostawiając jako nowy śmietnik. Najgorsze jest jednak to co zostało tutaj dowiezione przez mieszkańców, którzy chcą uniknąć opłat na wysypisku i szukają taniej okazji.
Nie tylko w tym miejscu ale – przede wszystkim - w okalających działki lasach można znaleźć dosłownie wszystko. Od odpadków komunalnych, poprzez zużyty sprzęt elektroniczny aż po fragmenty karoserii samochodowych. O procederze wywożenia wszelakich odpadów do takich miejsc wiedzą działkowcy i okoliczni mieszkańcy. W R.O.D. „Granica”już jakiś czas temu zarząd wydał otwartą wojnę takim praktykom. Działkowcy, który chciałby pozbyć się swoich śmieci w lesie grożą najwyższe sankcje przewidziane regulaminem. Złapanemu „na gorącym uczynku” zarząd grozi natychmiastowym odebraniem działki.
Najgorzej, że dzikie wysypiska na terenach przylegających do działek pojawiają się niespodziewanie. Chcący pozbyć się „za darmochę” swoich odpadów ludzie potrafią podjeżdżać po zmroku samochodem i nie zatrzymując nawet pojazdu załatwić sprawę.
Wtorek, 29 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Rity, Katarzyny, Bogusława.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Śmietniki na działkowych parkingach to nie wina zarządów!
E GORY ZIEMI ZOSTALY PRZESIANE I MOZE W 80 PROCENTACH PRZEWIEZIONE NA JEDNA Z DZIAŁEK W PIERWSZEJ ALEJCE.NIKT NIE POWIEDZIAL NOWYM NABYWCOM, ŻE LEPIEJ BY BYLO GDYBY NAJPIERW NAWIEZLI GRUZU, A POTEM NA TO ZIEMI.NIE UZYWAĆ OBELZYWYCH SLOW WOBEC WSZYSTKICH DZIALKOWCOW, BO CALA CIEPLA ZIME, ZIEMIA BYLA WOZONA GLOWNIE NA JEDNA DZIALKE, GDYZ W TYM OKRESIE MALO KTO ZAGLADA NA DZIALKE.DWOCH MLODYCH PANOW PIECZOLOWICIE TE ZIEMIE PRZESIEWALI I KAMIENIE ODRZUCALI WE WSZYSTKIE STRONY PARKINGU DLATEGO TAK WYGLADA.WYSTARCZY KAMIENIE I GLAZY PRZERZUCIĆ PRZEZ PLOT I PODWYŻSZY SIE TEREN LASU NIKOMU NIE WADZĄC.POZDRO!
Co do pani Prezes z działek nad zalewem to najwyższa pora zrobić porządek. We wrzesniu wkopała sobie szambo a na to nikt nie ma pozwolenia ma wybita studnie głębinową a tego też nie wolno robić na tym terenie. A altanka to jak willa. Zamydla oczy i do nadzoru budowlanego mówi że kupiła w takim stanie działkę. Miejmy nadzieję że zrobią działkowcy tych ogrodów z nią porządek:)
Bo na działkach powinny być pojemniki na śmieci ale nie ma bo były by szybko zapełnione przez, , mieszkańców działek'' i koło się zamyka.
Ale BYDŁO!
Ubeckie bydło rozrzuca śmieci wszędzie. W parkach, w lasach na działkach, w centrum miasta i gdzie popadnie. Dlatego też ustanowiono nową ustawę, że za śmieci będą płacili wszyscy, nit się nie wymiga. A skąd wiadomo że to ubeckie bydło śmieci? Bo to właśnie te usmarkane i zawszone świry zajmują się złodziejstwem, przemytem i bandytyzmem, a śmiecenie to też łamanie prawa.
cytat:Mimo próśb część działkowców wolała jednak zabrać tylko część, najlepszej jakości ziemi, resztę pozostawiając jako nowy śmietnik.-- Z tego wynika że sami potwierdzacie, że reszta to nowy śmietnik więc powinno się go sprzątnąć a nie pozostawić bo trudno sobie wyobrazić aby działkowcy to posprzątali
Ja mam takiego sąsiada na działkach co to chodzi po śmietnikach osiedlowych zbiera rożne stare sprzęty, zwozi je na działkę a potem podrzuca do kontenera działkowego.Nie wspomnę też jak regularnie opróżnia szambo wylewając gówna na alejkę.
ROZGONIĆ TĄ DZIAŁKOWĄ HOŁOTĘ I BĘDZIE SPOKÓJ.
brak pojemnikow na smieci w tym ogrodzie i dlatego dzialkowcy nie maja gdzie wyrzucac, inne organiczne odpady powinno sie kompostowac a o plastiki przeciez dba miasto, nonsens to przywiezienie sterty gruzow z ziemia.
Jak z wywożenia śmieci zrobiono biznes, będzie brudno zawsze. Trzeba pobierać opłatę za śmieci w podatku a samo oddawanie na wysypisko i wywożenie ma być bezpłatne. Musi to być dzialalność miasta, żadne tam prywatne spółki. Wiem, to się nie stanie, zawsze będzie brudno, tylko podpowiadam.
do 13:05 też bełkot.Działkowiec z dwadzieścia lat stażem, wie jak powinno być.To działać, działać, a nie tylko za furtkę i nadal dobrze wie jak powinno być, ale niech inni to załatwią.Ach
To na pewno koty tak śmiecą i sracze w altankach podłączone do rowów melioracyjnych to też koty, koty to dranie.
pani prezes dzialek nad zalewem ta to kreci sobie kase, czuje sie tam jak by wszystko bylo jej a altane ma za wielka, dymi sie z komina i mieszka tam od kilku lat, czuje sie jak paczek w masle, ale juz niedlugo dzialkowcy chca odwolania pani prezes bo za duzo sie rzadzi pani edyta
Ten artykuł to jest jeden bełkot. Piszę o tym świadomie, jako działkowiec z ponad dwudziestoletnim stażem. Za widoczne na zdjęciu pobojowisko odpowiedzialny jest tylko zarząd. Dlaczego, już wyjaśniam. Po pierwsze - jest powszechną pratyką, aprobowaną przez szanowny zarząd, że część działkowców mieszka na swoich działkach. Oczywiście jest to praktyka nielegalna, w pełni akceptowana przez szanowny zarząd. Jest częstą praktyką, że gospodarz rejonu mieszka na działce. Po drugie - kontenery na śmieci wystawiane są tylko raz w roku, na jeden lub dwa dni. To jest śmiech na sali. Efekt jest taki, że część działkowców faktycznie porzuca śmieci w lesie. Po trzecie na terenie ogrodów działkowych nie ma kanalizacji. Efekt jest taki, że potrzeby kilku tysięcy działkowców załątwiane są po prostu do ziemi. Nastepnie ci sami ludzie piją wodę z pompy działkowej. Taka mała urynoterapia, nie wspominając już o kale. Jakie są wnioski. Brak kontenerów - śmieci do lasu. Brak kanalizacji odchody do ziemi. Zarząd do wymiany.
nająć 20-TOPAROLETNICH meneli do pracy. od 8;00 do 17;00 robota, zapłata flaszka + napój! I GOTOWE!!
brudasy
to wina dzialkowcow bo pamietam ze w gablotce wisiala kartka z napisem brac ziemie jak leci i nie odrzucac kamieni no ale panowie z zarzadu powinni sobie zdac z tego sprawe ze to tak bedzie i nikt z dzialkowcow nie zechce sobie robic z dzialki gruzowiska i zarzad powinien cos z tym zrobic bo samo to raczej sie nie uprzatnie
popieram goscia z 8;54. społeczniaki niech sprzataja :)
Ktoś te śmieci tu przywiózł, ale trzeba to posprzątać.Proponuje, niech robia to więżniowie, ci wszyscy gniewni - młodzi, co biora się za sprzedaż np.narkotyków dzieciom.Jak już maja do wolności miesiąc, to cały ten czas do lasu ich i do roboty! To jest najlepsza kara i resocjalizacja.
Super komentarze-zarząd// parę osób, / ma ułatwiać, umilać i może jeszcze skopać niektóre zaniedbane działeczki.A/ ok.tysiąca / sympatyczny, pracowity działkowicz do siebie za furtkę i roszczenowo !!
Myślę, że ziemię (z gruzem) przywożono na parking na podstawie umowy pomiędzy Zarządem O.D."Granica" a budową. Na podstawie tej umowy(?), odpady budowlane, pozostałe po zabraniu ziemi na działki, powinny zostać wywiezione na wysypisko, na koszt budowy. Jeżeli jest inaczej, to mogłoby świadczyć o tym, że wcześniej sprawa nie została należycie przemyślana przez osoby kompetentne. Niezależnie jak jest, teraz pilny jest wywóz na wysypisko tych parkingowych śmieci, gdyż zaczęła się wiosna, a na parkingu nie ma miejsca na samochody.
gdyby wysypisko śmieci byłoby nie odpłatne wówczas napewno część tych śmieci wywieżionoby na wysypisko
Kogo np. z niemieckich turystów to obchodzi? W świat idzie opinia, że w Polsce jest brudno.
To niemieckie emeryty podrzucili śmieci polskim czyściochom!
Nieprzemyślane decyzje PRZESTARZAŁEGO ZARZĄDU działek, który nie miał w swym dłuugim życiu do czynienia z procesami decyzyjnymi, ich skutkami oraz odpowiedzialnością jest obecnie bardzo widoczne na terenach ogrodów działkowych. A najlepiej jak jeden zwali na drugiego. Tylko, że w chwili obecnej za uprzątnięcie, wywiezienie i posprzątanie terenu, kosztami zostaną obciążeni jak zwykle wszyscy członkowie ogrodów. Gratuluje Zarządowi nieprzemyślanych decyzji i braku rozsądku.