Zdaniem naukowców, drobnoustroje które dotychczas dało się wypędzić z organizmu antybiotykami, ewoluowały do tego stopnia, że tradycyjne lekarstwa przestaną wkrótce działać...
Czwartek, 13 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Mateusza, Izaaka, Stanisława.
- Potrącenie rowerzysty przy ulicy Karsiborskiej
- Świnoujście: młoda kobieta trafia do szpitala po napadzie drgawek
- Dzień wcześniej podobny przypadek!
- Świnoujście wdraża wirtualną Kartę Wyspiarza. Zobacz film!
- Rozpoczęło się wyburzanie budynku przy Karsiborskiej. Tu powstanie nowa Komenda Policji
- Goethepark rozbłysnął magią światła i ognia. Za nami „Parkzauber” w Heringsdorfie. Zobacz film!
- ZDMiŻ potwierdza: trwają przygotowania do sprzedaży promów „Karsibór” i „Bielik”
- Akcja przy przeprawie promowej Karsibór: z wody wyciągnięto samochód. Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Umrzesz nawet z powodu zwykłego skaleczenia. Dlaczego?
"Dzięki czemu jesteśmy coraz częściej chorzy" - no, kiedyś nie miałbyś szans na bycie chorym, bo statystycznie rzecz biorąc około czterdziestki poszedłbyś do ziemi. Po co ludzie wypisują takie pierdoły? Wie ktoś?
Czas otworzyć apteke, to dopiero jest KASA!
Gość • Poniedziałek [19.03.2012, 20:00] • [IP: 92.42.114.***] Pod warunkiem że warzywka będą z własnej hodowli, nie pryskane pestycydami, nie nawożone sztucznie. A co do sexu to jest on bardzo zdrowy, nie namawiam do cudzołożenia, ale sam sex to jak najbardziej.
Bo trzeba nie chlac tyle i nie palic tyle i nie cudzolożyć, tylko kijki i na spacer, potem marchewka, jablko, pomidorek
Przyzwolenie Unii Europejskiej na intensywną chemizację pokarmów przyczynia się do silnego osłabienia odporności naszych organizmów. Dzięki czemu jesteśmy coraz częściej chorzy, coraz częściej mamy złe samopoczucie. W ten sposób kupujemy coraz więcej leków i suplementów diety, co za tym idzie napędzamy przemysł farmaceutyczny. A właściciele firm trzepią kolosalną kasiorę.
bos gorsza jak zarazek
Pier_ o Szopenie. Mój organizm jest na tyle silny, że żadnych antybiotyków nie potrzebuję, a bakterię omijają mnie wielkim łukiem.