[IP: 79.186.112.***] Jak się nie orientujesz w sytuacji to się nie wypowiadaj. Ci mieszkańcy, którzy nie mają miejsc garażowych pod budynkiem mają je za budynkiem na ogrodzonym placu. W miejscu o którym jest mowa jest znak" zakaz zatrzymywania" ale widać ty z tych, których żadne znaki i przepisy nie obowiązują.

Zastawione chodniki to już plaga. Jak jadę wózkiem z dzieckiem to nie raz już miałam ochotę tak przejechać wózkiem po karoserii, żeby się ludziom odechciało tak parkować...

Tam jest tylko cicho i spokój

tz emeryci w strazy miejskiej

To niech czytelnik da cynk policji albo straży miejskiej jak pojawią się tam samochody, wtedy niech przyjadą i zamontują blokady na koła i po kłopocie :), właściciel samochodu będzie musiał zadzwonić żeby przyjechali i zdjęli blokadę, a w tedy w prezencie mandacik :), parę razy by tak zrobili, to samochody by tam już niestały

informacja jest zła, od pon. do piątku do godz. 15 jest pusto, od tej godziny przez cały weekend uczniowie ZSB zastawiają całą ulicę i chodnik

Nowobogackim ciasno ? Sprawdźcie czy deweloper nie zajął więcej gruntu niż mu się należało ? Mieszka tam przecież pani Basia - zastępca żmurka - może coś jest na rzeczy ?

Co się przyp..., ciasno wam ? Deweloper nie sprzedał miejsc garażowych i postojowych na parkingu, to mu chcecie pomóc ?

rada miasta powinna utworzyc parking strzezony i samochod by zwoził wszystkie samochody z ulic a Straz Miejska wystawiac mandaty za złe parkowanie a za holowanie i parking kasa miasta pobierała by opłatę

Gdzie jest policja i straż miejska.

To samochody z grupy" dresowozów". Pojazdy te są niewidzialne dla policji.

Straż Pożarna powinna mieć prawo miażdżenia auto, które przeszkadza w czasie interwencji.