- Ptaki po prostu bombardują tę rzeźbę swoimi odchodami. Aluminiowa konstrukcja jest cała w kupach! – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl zdegustowany Czytelnik.
fot. Czytelnik
Mowa o aluminiowej konstrukcji przy świnoujskiej pływalni miejskiej. Wielka rzeźba miała być symbolem nowoczesności. Tymczasem stała się obiektem zainteresowania złomiarzy i wandali. Swojego zachwytu nie mogą też powstrzymać ptaki, które dzień w dzień…
- Ptaki po prostu bombardują tę rzeźbę swoimi odchodami. Aluminiowa konstrukcja jest cała w kupach! – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl zdegustowany Czytelnik.
fot. Czytelnik
Jak podkreślają przechodnie których spotkaliśmy przechadzających się nieopodal rzeźby, stwierdzili jednogłośnie: „wygląda to odrażająco”.
- A wystarczyłaby myjka ciśnieniowa, jedna osoba i niecałe dwie godziny pracy – podsumowuje nasz Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
jak widze w Swinoujsciu sami krytycy sztuki mieszkaja, wszyscy znaja sie na sztuce jak nigdzie a artysta pewnie sie cieszy ze o jego sztuce mowi sie a on ma wasze komentarze w nosie albo w innej czesci ciala ale czy ludzie potrafia zrozumiec artyste chyba tylko ci wrazliwi...
nr.kom. o koncowce . .193..jest kilka, więc moze, zeby nie obrazac innych pisac godzinę CO?
Wolę oglądać ptasie odchody na tym czymś, niż psie odchody wszędzie.
Kolego 114, oczywiście nie ma pomyłki.W obecności tych dwóch tworów artystycznych, dialektowanie ma się do delektowania, jak pięść do nosa.No, dla Ciebie, odważnie" nakreślę"-obcowanie z tworem obsranych rurek aluminiowych ma się nijak do obcowania ze skromnym ale prawdziwym dziełem artystycznym, z którego bez wysiłku promieniuje ku nam, jakaś do końca niewytłumaczona siła i wzmocnienie, dające naszej duszy radość, siłę, także smutek, zastanowienie, refleksję.Fantazja, improwizacja jest wyższym stopniem wtajemniczenia.W mojej krótkiej, poprzedniej wypowiedzi otarłem się tylko o peryferie wolności myśli.Dla Ciebie stało się to przekroczeniem ustalonych sztywnych reguł, już dawno i obecnie częściej, krytykowanych przez specjalistów.Za naruszenie Twojego intelektualnego ładu powinieneś mnie przeprosić.
NO DOBRY POMYSŁ zrobic toalety dla ptactwa, ciekawe czy sie uda hihi.
Mało kto wie, ze tytuł tego dzieła brzmi:" Załamanie Nerwowe Instalatora Ogrzewania Podłogowego"
Nie znacie się. To dzieło przedstawia wypadek peletonu kolarskiego.
Ciekawe w jakim dialekcie będzie się gość"dialektował"-jaki człowiek taka wypowiedź.A tak na temat -to co na to sanepid?
Fakty są takie, że widząc tę sztukę trudno zachować kulturę !
193, ja też Cię pozdro, do zobaczenia na promenadzie.Poznasz mnie. Będę tym, który deko dłużej będzie się dialektował ciekawie ułożonymi szklanymi płytami.Ważne aby nie stracić poczucia...
Dzieło sztuki? Myjką ciśnieniową?
To coś przypomina kołtun.
119..za przeproszeniem , zobaczysz chyba po kilku kielonkach koniaku, na trzezwo, nie zobaczysz..pozdrawiam heheh
ciekawe dlaczego w ogole ta" sztuka" trafila do Swinoujscia... Pewnie kosztowala niemalo. Od poczatku nie budzila zachwytu wsrod mieszkancow. Ale czy mieszkancy dostaja prawo do wypowiedzenia sie?
posiadam wlasny transport.moge zabrac to dzielo sztuke rzezbe zwal jak zwal.zabiore razem z tym gownem.dajcie zgode z urzedu tylko.
Tylko R A Z w roku, w ramach ćwiczeń, straż pożarna plus woda.Nie likwidować, cholera, przyzwyczaiłem się.Z każdym rokiem, patrząc na rurki, widzę więcej.Już prawie jestem bliski zobaczenia tego obrazu jaki miał w zamyśle Artysta gdy plątając rurki realizował swoją wizję.
Widzialem na wlasne oczy, jak kobieta ok. 40 lat sypala ziarno w ta konstrukcje, zastanawialem sie po co to robi, przciez mogla pokarm dla ptakow zostawic obok, lub w innym miejscu, teraz rozumiem o co jej chodzilo. zeby pokazac ze jest brudno, albo ze takie dziela wyraznie jej przeszkadzaja. O CO TU CHODZI.
jest jeszcze w podobnym stylu, magazyn szkła grubego na okna pancerne i łopata przy fonntannie, jakie miasto tacy artysci!!
Faktycznie nigdzie więcej tego nie robią jestem strasznie zdegustowany - nie ma innych problemów tylko takie HITY
Teraz będą wypisywać swoje wywody znakomici eksperci internauci, wielu stworzy prawie prace malkontenckie-doktorskie.
Ta rzeźba to alegoria Świnoujścia.
A SANEPID GDZIE JEST !
od gowna jest STRAZ MIEJSKA
01:03] • [IP: 178.238.249.**]: spokojnie możesz wyjechać na swoją wieś... właśnie od tych którzy przyjechali tu zaledwie parę lat temu zaczęło się skundlenie naszego miasta
To ma tyle wspólnego ze sztuką, co sztuka mięsa. Czy jest w Świnoujściu plastyk miejski? powinien zmienić pracę. na mycie kibli.
Jest tak jak ktoś już napisał. Sam twórca tej rzeźby założył, że z czasem z pięknej, błyszczącej, regularnej konstrukcji, zamieni się ona w bezkształtną masę pogiętych, zaśniedziałych rurek. Sam to mówił w jakimś wywiadzie. Wy się podniecacie, a nie wiecie, że jesteście jednym w elementów realizacji tego projektu artystycznego. Wszystko przemija i opinia mieszkańców z zaciekawienia a nawet zachwytu na początku istnienia rzeźby zmieniła się w obrzydzenie i żądanie jej usunięcia po kilku latach jej istnienia. Artysta siedzi, obserwuje i się cieszy, a ciemna masa się podnieca, nie mając nawet pojęcia jaką rolę jej od początku w tym projekcie artystycznym przypisano.
Ta rzeźba przypomina mi jeden z odcinków Szkoły Przetrwania z Bearem Gryllsem, kiedy przemierzał rozlewiska Amazonki i tam były brzegi porośnięte jakimiś krzakami i jak był niski stan wód, to na wierzchu było widać takie oto właśnie korzenie pomieszane z poplątaniem.
nie rozumiem w czym problem, to coś szpeci trawnik przy promenadzie o czym wszyscy wiedzą, więc należy to usunąc i tyle
Nie jestem wprawdzie znawcą sztuki, ale nie można nie zauważyć, że ta" rzeźba" jest chyba tak piękna jak władze tego zapyziałego kurortu.
Brudno w tym naszym miasteczku. Konstrukt można umyć (to takie nieznane pojęcie, prawda)? A może byśmy na wiosnę razem wyzbierali butelki z parku, które są smutną pamiątką po naszych alkoholikach? A może byśmy zaczęli przestrzegać prawa zakazującego chlać w miejscach publicznych? Policjanci-nieroby, pasiecie się za nasze pieniądze - do roboty!
Najprostsze rozwiązanie - nie podchodzić zbyt blisko. Bardziej złożone - zastosować chemiczne straszaki naszych kochanych skrzydlatych przyjaciół.
Przyjechałam do tego miasta pare lat temu.Zobaczyłam i oniemialam.Wielki metaliowy koltun, wątpliwej urody dzieło, podobnie jak sklejki ze szkła znajdujące się opodal.Z upływem czasu przywyklam do takich i podobnych perełek architektoniczno-artystycznych w mieście.No cóż jakie miasto, zarządzający nim-takie zdobnictwo.
chyba najwyższa pora wywieźć to dziadostwo na złom, przy okazji zapakować też to" cudo" ze szkła - przecież to jest niepojęte, żeby takie straszydłą psuły efekt całej promenady!! Najwyższa pora to zlikwidować i posadzić w tym miejscu zieleń!!
IP: 95.129.226.* i tu się z Tobą zgadzam w 100%
Ciemnogrodem, to ty jesteś człowieku ! Żyjemy w innych czasach, i niech sie wreszcie wezma za ten syf w naszym mieście, bo do sezonu, już niedługo! A zawsze sie liczy, że jakoś bedzie ! I kolejny sezon przetrwać. I ludziom kit, do głowy wciskać ! Zero estetyki w głowach rządzących ! Wstyd mi za nich !
Również, dotyczy szkaradztwa ze szkła, ktore znajduje się parę kroków dalej. Ktoś za to wziął pieniadze i takie szkaradztwa, tylko psują estetykę promenady. Zresztą, wszędzie brudno !
To coś to wyjątkowy przykład brzydactwa architektonicznego, nie wiedziec czemu do tej pory jeszcze tam stoi i przeraża brakiem gustu i wyobrażni.
Przecież, to szkaradztwo , dawno powinno zniknąć. Tyle lat stoi i straszy ludzi !
Dzieło funkcjonuje tak jak autor zaplanował. Z regularnej, błyszczącej instalacji staje się coraz bardziej bezładną plątaniną szarych rurek. O to w tym dziele chodziło - o pokazanie, że wszystko z czasem przemija.
No, meneli na pewno przyciagnela
Rzezba jest bardzo oryginalna i przyciaga uwage przechodniów, o to przeciez chodzi. W pelni wiec spelnia swoja role. Zapewne krytykuja ja ci, ktorzy zachwycaja sie pieknym ich zdaniem dzielem, jakim jest zamek stworzony na podworku Urzedu Miejskiego w Swinoujsciu. Sa gusta i gusciki. Nie kazdy ma podobne poczucie piekna.
ptaki jak ptaki, ale sprzedawcy złomu to już przegięcie.
XDDDDDDDDDD zalez y xd
Co za ptasia ignorancja. Artysta chcial tak wiele nam przejazac. Uswiadomic nam maluczkim wielkosc swego dziela. A tu ptaki osraly i juz niema nowoczesnosci ! Jest jak w chlewie...czyli w naszym kochanyn s-ciu.
W Krakowie pomnik Mickiewicza też jest obsrany przez gołębie.Ptaki mają tak, że siadają na wszystko, dla nich nie ma znaczenia co to za pomnik.Więc dajcie spokój.A nie przeszkadza Wam, malkontentom jak psy hasają po trawniku i się załatwiają, a właściciel patrzy w innym kierunku...ten artykół, to typowy przykład włożenia kija w mrowisko.
dajcie żyć smutasy wróblom wszystko wam przeszkadza
dla mnie to jedno wielkie dziadostwo, co tu ma przyciągać ? chyba złomiarzy.
DAJCIE MI TYLKO ZNAK A PRZYJADĘ I SPRZĄTNĘ W JEDEN DZIEŃ.
bo to był poroniony pomysł od początku !
Zielone polujące na myszy? Żaba sierota, wychowana przez kota
Teraz już z całą pewnością można powiedzieć- ale *!
Miasto jest biedne i nie stać na pospawanie rurek które wandale oderwali, więc za niedługo przyjdzie ładowarka i ciężarówka celem zasilenia huty aluminium.
Co do g... to lepszy rydz jak nic
"hahahahhahahahha ale się uśmiałem. Szkoda, że twórca tego" czegoś" nie widzi" - nie ma z czego się śmiać tylko trzeba poszukać w archiwum iswinoujscie. Autor tego dzieła zakładał właśnie to, że z czasem konstrukcja będzie się zapadać i znikać. To czym się teraz podniecacie to kolejny etap funkcjonowania tej rzeźby, od początku zaplanowanej przez jej twórcę.
jaka myjka !? trza wywalic to w cholerne za przeproszeniem, brzydzi tylko promenade...
Stała się i uwagę przyciągała przez parę lat. Nie jest jednak konstrukcją wieczną więc teraz wygląda tak jak wygląda. O ile się nie mylę to autor właśnie zakładał powolną dezintegrację i" znikanie" rzeźby - to element zamysłu artystycznego. teraz chyba czas na jej usunięcie? Ale w porozumieniu z twórcą.
Tam są nie tylko ptasie kupy. Moja też jest. Właściwie dwie. Pierwszą posadowiłem tuż koło tej artystycznej kompozycji, bo koniecznie chciałem w niej coś zmienić. Taka już moja dusza artysty, że i w tym dziele chciałem mieć swój udział. Nawet trochę satysfakcji mi to sprawiło, bo musiałem działać jak konspirator. Wiadomo, nasza słabo wyedukowana władza na pewno by nie doceniła moich wysiłków twórczych, więc swój wkład wnosiłem pod osłoną nocy. Ale potem postanowiłem też nieco zmienić fakturę zewnętrzną, więc trzeba było wykonać natrysk powierzchniowy. Tu już zadanie było trudniejsze. Nie potrafię nanosić" tych spraw" z powietrza, dlatego spróbowałem nowatorskiej techniki" laserunków wtórnych". Polega to na wypróżnieniu się na kawałek tektury i późniejszym" natryśnięciu" właściwej warstwy malatury metodą mechaniczną. Jak by tu Wam to jaśniej wytłumaczyć: rozbieg, dobry zamach i sru na rzeźbę. Nie jest to takie proste, bo łatwo sobie upaprać katanę, a i za kołnierz coś może się dostać. Sztuka wymaga poświęcenia
Mycie wystarczy. Nie trzeba zabijać :-) dziwoląga. Picasso też niektórych * :-))
A obok piękna rzeżba z kupy szkła proponuję zrobić coś z butelek plastykowych ?
Szwaby niech oglądają ptasie gówno, bo nic lepszego do oglądania na promenadzie nie ma.
hahahahhahahahha ale się uśmiałem. Szkoda, że twórca tego" czegoś" nie widzi. hahahhaha
Macie racje, Oprócz posłanki zmudy-trzebiatowskiej nic nie mamy w miescie fajnego i udanego
Eh :) Nazywanie tego rzeźbą to nadużycie i obraza prawdziwych artystów.
Ale się ciemnogród rozszczekał.
Ja uważam, że dopiero po obsraniu to" dzieło" zyskało na wartości...
zlikwidować to jest beznadziejne
Do wytwórni bimbru znakomite, a gdyby tak bylo pod napięciem to nikt by kupy na tym nie robił.No i w zimie zamiast koksownika po wstawieniu spiralek można to wykorzystać.Teraz to tylko obrazuje zawiłość naszej rzeczywistości, wszystko pogmatwane i okraszone nawozem.Takie życie.
To jest tylko ZWYKŁA KUPA ZŁOMU I CAŁA W KUPIE a nie rzeźba. Ile nas kosztowało to psujące widok kłębowisko metalu? Pewnie jakieś kolejne układy z jakimś kolejnym szwagrem tej wielkiej rodziny.
pods cisnieniem wody to cos moglo by niwytrzymac
no co ptaki traktują te rurki jak naturalny żywopłot, doprowadzenie tego do porządku to bojowe zadanie dla menagiera.
karcher i 10minut i po sprawie:)
Mam wrażenie, iż mentalny charakter tego miasta rozwija się w takim kierunku, że kiedyś będzie można tak właśnie powiedzieć: Miało przyciągnąć uwagę, a stało się...
USUNĄĆ!! beznadzieja
Z daleka nie widać :D
mam propozycję, choć cena złomu nie jest obecnie zbyt wysoka, ale może być jeszcze niższa... sprzedajmy to gówno razem z tymi rurkami na złom, a uzyskane w ten sposób pieniądze przekażmy temu artyście pod warunkiem że obieca że już nic więcej w Świnoujściu nie" wyrzeźbi" pozdrawiam
O co wam chodzi?" Miała przyciągać uwagę przechodniów" - przecież przyciąga skoro powstał ten artykuł :)
Cooo? W niecałe dwie godziny, to można umyć kadłub statku. To coś w maks 15 minut ⁺ ileś tam minut na rozwinięcie i podłączenie takiej myjki.
BUHEHEHEHE, W TYM MIEJSCU BRAKUJE FONTANNY, FAKT TA RZEŹBA A pytałam wielu nikomu się nie spodobała, kojarzy mi się z nieskończonym jelitem, lol, buhehe witamy nad morzem w świnoujskim kurorcie... po lewej arcydzieło sztuki futurystycznej symbolizującej zagubienie turysty i jego tęsknotę za pięknem klasycyzmu, a odchody symbolizują współczesny świat i batony na trawnikach, które tak naprawdę dotyczą nas wszystkich, czyż to nie piękne, niech to będzie symbol świnoujścia po co jakiś tam wiatrak, to takie piękna, płakać się chce ;)...
No i fajnie że i człowiek może oko zawiesić i ptaszkom sie podoba. Tak trzymać
Mam pytanie do redakcji IS: Skąd Wy bierzecie tych „Zdegustowanych Czytelników”? P.S. Ten „Pomnik Wypędzonych Na Krzykach” nie jest z aluminium, tylko z chromo-molibdenu. :-)
To niech ją umyją. Sprzęt jest.